„Po pierwsze panią Mariolę wprowadzono w błąd co do nielegalności przebywania w tym lokalu. Druga rzecz, to straszenie policją, jeśli nie opuści lokalu. I trzecia rzecz, to straszenie bliżej nieokreślonymi konsekwencjami. Tak zostało to odnotowane przez pracowników ZGN-u w jednostronnie podpisanym przez nich protokole z 17 marca tego roku” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 mec. Paweł Buczek, prawnik pani Marioli.
64-letnia kobieta, pani Mariola, została bezprawnie i pod groźbami usunięta ze swojego mieszkania przez urzędników ZGN Praga-Południe po śmierci konkubenta. Tę kwestię wyjaśnił na antenie Telewizji wPolsce24 mec. Paweł Buczek, prawnik pani Marioli.
Pani Mariola obecnie przebywa w hostelu na Pradze-Południe, który nająłem dla niej, żeby na czas uregulowania jej sytuacji…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/743105-kobieta-wyrzucona-na-bruk-buczekzostala-wprowadzona-w-blad