Wczorajsza demonstracja przeciwko nielegalnej migracji zorganizowana przez PiS była dla premiera Donalda Tuska takim „fiaskiem”, że drugi dzień sili się na „żarciki” na jej temat. Ten dzisiejszy okazał się jednak nieco niesmaczny. Tusk zaproponował bowiem „kolejne pisowskie protesty”. „Przeciw drożyźnie, przeciw korupcji, w obronie Konstytucji i praw kobiet. Pośmiejemy się razem” - napisał na portalu X. Czy rzeczywiście są to tematy tak bardzo zabawne dla człowieka, który jeszcze w 2017 r. straszył Polskę karami za nieprzyjęcie migrantów?
Po antymigracyjnym marszu Kaczyńskiego czas na kolejne pisowskie protesty: na przykład przeciw drożyźnie, przeciw korupcji, w obronie Konstytucji i praw kobiet. Pośmiejemy się razem
— napisał szef polskiego rządu Donald Tusk.
Wczoraj ogłosił, że „marsz Kaczyńskiego” był „fiaskiem”, a tymczasem mamy kolejny dzień i kolejny wpis na temat tego wydarzenia.
„Wasz koniec się zbliża”
Abstrahując już od faktu, że żaden z wymienionych tematów nie jest śmieszny (śmieszne może być co najwyżej sprowadzanie „praw kobiet” wyłącznie do aborcji albo fakt, że jeszcze dwa lata temu Tusk o drożyźnie mówił niemal codziennie, tyle że wtedy była „pisowska”), szef rządu doczekał się kilku odpowiedzi.
Niech Pan wreszcie weźmie Nowaka, Gawłowskiego i Lempart do rządu. Tomczyk, który chciał przyjmować imigrantów już jest. Reseciarze też. Z Pana śmieją się nawet Pańscy koalicjanci. Ciekawe kiedy wreszcie połączycie kropki. Wasz koniec się zbliża
— napisał europoseł Tobiasz Bocheński.
Szkoda, że takiego dobrego humoru nie mają nauczyciele, mundurówka, górnicy, hutnicy, rolnicy i przedsiębiorcy. Oni już się nie uśmiechają
— skomentował europoseł Bogdan Rzońca.
Zmienilo się coś w kwestii „praworządności”, o którą tak walczyliście? Zmieniło się coś w sprawie kolesiostwa, przeciwko którym tak protestowaliście? Zmieniło się coś ws. Konstytucji, w obronie której tak stawaliście? A może kobiety uzyskały te „prawa”, o które tak walczyliście?
— pyta Konrad Berkowicz, partlamentarzysta Konfederacji.
NFZ na skraju bankructwa, zdesperowani rolnicy rozdają swoje warzywa za darmo, bo inaczej zgniłyby na polu, od konstytucji ważniejsze stają się „uchwały”, media publiczne zostały przejęte w asyście łysych „karków”, polityków opozycji zamyka się w aresztach wydobywczych, podobne stosuje się wobec urzędników czy duchownych, a dla kobiet, w tym również matek chorych dzieci zamykanych w areszcie na podstawie pomówień są kajdanki zespolone. Ależ to wszystko śmieszne, boki zrywać. Koń by się uśmiał i foka też. A najbardziej Sławomir Nowak.
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/742973-tusk-chce-byc-zabawny-czas-na-kolejne-pisowskie-protesty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.