W czasie wystąpienia szefa MSZ Radosława Sikorskiego w Przemyślu doszło do incydentu. Nagle kobieta o poglądach propalestyńskich zaczęła mówić o sytuacji w Strefie Gazy. Szybko wyprowadziła ją ochrona, to jednak nie był koniec problemów szefa MSZ.
Radosław Sikorski pojawił się w Przemyślu w ramach objazdu po Regionalnych Ośrodkach Debaty Międzynarodowej. Do incydentu podczas jego wystąpienia doszło w momencie, gdy odnośił się do wojny na Ukrainie
Wszyscy musimy stać na straży prawdy, musimy edukować, wyjaśniać, demaskować kłamstwa, pamiętać zawsze, kto jest tutaj ofiarą, a kto agresorem
— podkreślił Radosław Sikorski.
Jak pan tak pięknie mówi o dezinformacji…
— wtrąciła nagle obecna na sali kobieta.
Dziękuję bardzo, jeszcze nie skończyłem
— zareagował Sikorski.
To są klapki z izraelskiego więzienia, które miał na sobie Palestyńczyk z polskim paszportem, Omar Faris. […] Tego człowieka przez 6 godzin Izrael zmuszał go do klęczenia w tych klapkach
— krzyczała kobieta, ale w tym czasie była już wyprowadzana z sali przez funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa.
Będzie czas na pytania
— ponownie zareagował szef MSZ.
Innych członków misji humanitarnej torturowano. Pan kłamie na temat tego, że w Gazie nie ma ludobójstwa. ONZ udowodnił, że w Gazie trwa ludobójstwo. Wolna Palestyna!
— krzyczała tymczasem kobieta.
Szkoda, że pani nie zaczekała, bo ja się nie boję pytań, nie boję się bronić swoich poglądów. Jeszcze myślę, że wrócimy do tych kwestii, ale chciałbym skończyć to, co mam do powiedzenia
— podsumował sytuację Sikorski.
„Izrael został zaatakowany”
Wystąpienie Sikorskiego było jeszcze raz zakłócone przez aktywistę propalestyńskiego, którego również wyprowadził SOP. Po wystąpieniu uczestnicy spotkania mogli zadawać pytania szefowi MSZ. Sam Sikorski na początku tej części odniósł się do kwestii Palestyny i Izraela. Podkreślił, że to, co się stało w Gazie, gdzie zginęło „stanowczo za dużo ludzi”, to jest straszliwa tragedia.
Izrael nie jest bez winy i naruszył międzynarodowe prawo humanitarne i nadużył siły. Ale przecież to nie było tak, że Izrael sobie wymyślił, że wejdziemy do Gazy i zlikwidujemy grupę etniczną. Tylko to Izrael został zaatakowany
— przypomniał.
Dodał, że w ataku Hamasu na Izrael zginęło 1,2 tys. osób, a ponad 200 zostało wziętych do niewoli. W tym kontekście zaznaczył, że sytuacja jest „trochę bardziej skomplikowana”, niż przedstawiają to młode osoby, które protestowały w trakcie jego wystąpienia.
Zdaniem Sikorskiego polska polityka zagraniczna, jeśli chodzi o konflikt na Bliskim Wschodzie, jest słuszna i odpowiednia. Przypomniał, że Polska od dawna uznaje państwowość Palestyny, a on sam przyjmował w ministerstwie ambasadora tego kraju.
Więc też wypraszam sobie oskarżenia o jednostronność i wydaje mi się, że to raczej działania dyplomacji amerykańskiej doprowadzą do porozumienia i do zakończenia walk
— mówił Sikorski w Przemyślu.
W ocenie wicepremiera, gdyby Palestyńczycy wybrali drogę Mahatmy Gandhiego, czyli oporu bez przemocy, to według niego mieliby już niepodległe państwo.
Wybrali inaczej. Widzę tutaj błędy przywództwa po obu stronach konfliktu
— dodał.
Sikorski zadowolony ze spotkania
Co ciekawe, Radosław Sikorski po spotkaniu wrzucił nagranie, z którego wynika, że generalnie jest zadowolony ze spotkania.
Przemyśl, dziękuję za dobrą dyskusję
— napisał na X szef MSZ.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/742736-incydent-na-spotkaniu-z-sikorskim-kobiete-wyprowadzil-sop
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.