Trybunał Konstytucyjny jest „skażony”, a „płacenie uposażeń osobom pełniącym funkcje, co do których mamy utrwalone orzecznictwo mówiące, że nie sprawują swoich funkcji zgodnie z przepisami” - takie stanowisko wyraził w rozmowie z portalem Money.pl minister Maciej Berek, minister ds. nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu. „Uważam, że parlament powinien dokładnie jak w poprzednim roku zastanowić się, jakie koszty funkcjonowania TK i KRS mają uzasadnienie w świetle uchwał sejmowych i orzecznictwa europejskiego” - stwierdził polityk.
Wygląda na to, że „głodzenie” sędziów Trybunału Konstytucyjnego przez rząd koalicji 13 grudnia będzie kontynuowane. Takie wnioski można wyciągnąć z wywiadu ministra Macieja Berka dla Money.pl.
Uważam, że parlament powinien dokładnie jak w poprzednim roku zastanowić się, jakie koszty funkcjonowania TK i KRS mają uzasadnienie w świetle uchwał sejmowych i orzecznictwa europejskiego. Uważam za paradoks płacenie uposażeń osobom pełniącym funkcje, co do których mamy utrwalone orzecznictwo mówiące, że nie sprawują swoich funkcji zgodnie z przepisami
— powiedział minister ds. nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu.
Rząd uchwałami stoi
Co do samego Trybunału Konstytucyjnego, to w ocenie Berka „działania PiS doprowadziły do tak dramatycznego obniżenia prestiżu tej instytucji, także poprzez dobór osób, które w trybunale zasiadły”.
O pomyśle zmian Berek mówił:
Chodziło o uniknięcie paraliżu, gdyby opozycja blokowała wybór sędziów. Niemniej opozycja odrzuca tę propozycję. Jest też odrzucenie przez prezydenta ustaw dotyczących TK. (…)Dokładnie tak samo jest z KRS – była przygotowana przez nas nowa ustawa, prezydent jej nie akceptuje. Jeżeli nie ma możliwości zmiany, może pozostaniemy z przepisami, które obowiązują, choć były krytykowane? (…) My chcieliśmy uczciwie zmienić reguły gry, przywrócić tym organom powagę. Prezydent to blokuje
— powiedział minister.
Może więc w takim razie nie do końca uczciwie?
Pytany, kiedy rząd zacznie publikować orzeczenia TK, powiedział:
Uchwały Sejmu i rządu mówią, że Trybunał Konstytucyjny utracił zdolność wykonywania swojej funkcji.
Dopóki jego skażenie ma taki zakres, nie mamy do czynienia z orzeczeniami spełniającymi wymóg konstytucyjny. Dopóki ten stan się nie zmieni, pozostajemy związani tymi uchwałami
— stwierdził Maciej Berek.
To już nawet nie śmieszne, ale przerażające, gdy doktor nauk prawnych opowiada w mediach, że na podstawie uchwał rząd może sobie nie publikować orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, bo Trybunał w tym składzie nie podoba się rządowi. A to, że minister zastanawia się, czy zasadnym jest płacenie ludziom - z wyższym wykształceniem i doświadczeniem prawniczym, które pozwoliły im zasiąść na takim stanowisku - za wykonywaną przez nich pracę - to powinno dać do zrozumienia nawet najszerzej uśmiechniętym zwolennikom rządu?
aja/Money.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/742720-berek-chce-glodzic-sedziow-trybunalu-konstytucyjnego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.