Mecenas Tymoteusz Paprocki, reprezentujący podejrzanego o wysadzenie rurociągu Nord Stream Wołodymyra Ż., złożył zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie o 40 dniach tymczasowego aresztu dla swojego klienta. Wcześniej został przesłuchany jako świadek w polskim śledztwie.
Obrona czeka teraz na wyznaczenie posiedzenia w zakresie zażalenia na tymczasowy areszt, które będzie rozpoznawać Sąd Apelacyjny w Warszawie
— zaznaczył Paprocki.
Obrońca mężczyzny podkreślił, że będzie walczył, by odpowiadał on z wolnej stopy.
Warszawski sąd okręgowy przedłużył areszt do 9 listopada, tj. na 40 dni od daty zatrzymania Ukraińca.
Przesłuchanie w polskim śledztwie
Wcześniej Wołodymyr Ż. został przesłuchany jako świadek w polskim śledztwie w sprawie uszkodzeń rurociągów i wycieków gazu na dnie Morza Bałtyckiego.
Śledztwo to prowadzone jest w kilku kierunkach. W trakcie postępowania prokuratorzy będą wyjaśniali m.in., czy doszło do ataku o charakterze terrorystycznym, jak również czy wyciek miał wpływ na środowisko morskie, a jeśli tak - w jakich rozmiarach.
Zostało wszczęte z urzędu we wrześniu 2022 roku.
Od tego czasu w sprawie prowadzone jest postępowanie dowodowe. Nie informujemy, jakie ustalenia zostały poczynione. Mogę jedynie powiedzieć, iż zgromadzony dotychczas materiał dowodowy nie dał podstaw do postawienia komukolwiek zarzutów. Tak więc w sprawie nie ma podejrzanych
— wyjaśnił rzecznik neo-Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.
Podkreślił, że polska strona współpracuje ze stroną niemiecką poprzez wymianę informacji i dowodów.
Wołodymyr Ż. został przesłuchany 3 października jako świadek w tym postępowaniu i złożył zeznania. Nie informujemy o ich treści
— przekazał prok. Nowak.
Wysadzenie Nord Stream 2
Wołodymyr Ż. jest poszukiwany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe w związku z podejrzeniem sabotażu konstytucyjnego, zniszczeniem mienia oraz zniszczeniem rurociągu Nord Stream 2. Został zatrzymany 30 września w miejscu swojego zamieszkania – w podwarszawskim Pruszkowie.
Do zniszczenia trzech z czterech nitek Nord Stream 1 i Nord Stream 2, przeznaczonych do transportu gazu ziemnego z Rosji do Niemiec, doszło 26 września 2022 r. (ponad siedem miesięcy po wybuchu pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę) na głębokości około 80 metrów, na dnie Morza Bałtyckiego.
49-letni Ukrainiec twierdzi, że nie miał nic wspólnego z atakiem i że w czasie, gdy do niego doszło, przebywał w Ukrainie.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/742561-jest-zazalenie-na-decyzje-sadu-ws-aresztu-dla-wolodymyra-z
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.