Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z konstytucją wzbudzającej ogromne kontrowersje ustawy „lex Romanowski”, której rzeczywistym celem było dalsze zwalczanie posła PiS Marcina Romanowskiego, który korzysta z prawa do azylu na Węgrzech. „Trybunał Konstytucyjny nie stwierdził niezgodności „lex Romanowski” z Konstytucją, ponieważ nie mamy obecnie prawdziwego Trybunału Konstytucyjnego” - stwierdził wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur na portalu X. Pod wpisem Mazura pojawiły się komentarze, które wytykają hipokryzję rządu Donalda Tuska i wieszczą rozliczenia po zmianie władzy.
Przypominamy, że prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego wzbudzającą ogromne kontrowersje ustawę „lex Romanowski”, czyli nowelizację ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, która zakłada, że parlamentarzysta, wobec którego zastosowano postanowienie o tymczasowym areszcie, zostanie pozbawiony prawa do uposażenia.
Mazur: Nie mamy Trybunału Konstytucyjnego
Do sprawy odniósł się wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur. Zamieścił na portalu X wpis, w którym zakwestionował legalność TK.
Radość prawej części strony debaty publicznej jest przedwczesna. Trybunał Konstytucyjny nie stwierdził niezgodności „lex Romanowski” z Konstytucją, ponieważ nie mamy obecnie prawdziwego Trybunału Konstytucyjnego
— napisał.
Po zmianie władzy rząd Tuska będzie rozliczany
Politycy i komentatorzy życia politycznego wykazują hipokryzję obecnej władzy, która wybiórczo traktuje orzeczenia i prawo, tak jak jej pasuje. Pod wpisem Mazura pojawiły się merytoryczne komentarze.
Łamcie tak dalej prawo w tak bezczelny sposób, a proces rozliczenia tego bezprawia będzie jeszcze łatwiejszy. Codziennie piszecie publicznie zarzuty przeciw sobie w zasadzie […] Akty oskarżenia będą długie, ale na szczęście materiał dowodowy jest łatwo dostępny, więc ich przygotowanie nie powinno przysporzyć problemów prokuratorom legalnie funkcjonującej prokuratury
— skomentował poseł PiS Sebastian Kaleta.
Nie macie TK, to akurat jest prawda. Ma go polskie społeczeństwo i dlatego próbujecie wszelkich metod, by TK „zneutralizować”.
— stwierdził sędzia Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz.
„Nie mamy obecnie prawdziwego Trybunału Konstytucyjnego”? Ale jak już obsadzicie go sędziami wybranymi przez obecną większość, to już będzie Trybunałem. Groteska do kwadratu.
— ocenił mecenas Bartosz Lewandowski.
Trybunał pozostaje nieobsadzony bo koalicja Tuska odmawia powołania sędziów. Zarazem zapowiada, że jak sobie wybierze już sędziów, to TK będzie ważnie orzekał. Stara zasada mówi, że nikt nie może czerpać korzyści z sytuacji, którą sam wywołał swą niegodziwością. „Nemo audiatur propriam turpitudinem allegans”
— napisał prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski.
Ten człowiek mówi mniej więcej tyle, że „prawdziwy Trybunał Konstytucyjny będą mieć” wtedy, gdy będzie obsadzony ich ludźmi i gdy będzie wydawał orzeczenia po ich myśli. Ma warchoł tupet
— stwierdził były poseł Dariusz Lipiński.
Politycy obecnej opozycji zapowiadają, że po zmianie władzy nadejdą rozliczenia. Ekipa Tuska od samego początku nie zważała na obowiązujące prawo. Wystarczy przypomnieć siłowe przejęcie TVP czy prokuratury.
CZYTAK RÓWNIEŻ: Trybunał Konstytucyjny nie miał wątpliwości! „Lex Romanowski” jest niezgodne z konstytucją. Klęska koalicji 13 grudnia
xyz/Telewizja wPolsce24/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/742162-mazur-z-ms-nie-uznaje-wyrokow-tk-bedzie-za-to-rozliczony
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.