Sprawa zatrzymania i potencjalnej ekstradycji Wołodymyra Z. wywołała szeroką dyskusję. Bardzo często podnoszoną kwestią jest, że gdy wydamy mężczyznę Niemcom, to Polska po raz kolejny pokaże swój wasalny stosunek względem zachodniego sąsiada. „Areszt dla Wołodymyra Z. to kolejne świadectwo wasalnej postawy wobec Niemcow. Wspieramy ukraińskich żołnierzy w wojnie z Rosją więc jak traktować człowieka, który zniszczył rurociąg zasilający machinę wojenną Putina? Jeśli nie ma mocnych dowodów, nie wydałbym go Niemcom. Jeśli takie dowody są, to tym bardziej odmówiłbym ekstradycji” - ocenił europoseł PiS Maciej Wąsik.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o zastosowanie wobec Wołodymyra Z. tymczasowego aresztu na 7 dni, celem wdrożenia procedury wydania go stronie niemieckiej. Mężczyzna jest poszukiwany europejskim nakazem aresztowania, wydanym przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe, w związku z podejrzeniem sabotażu konstytucyjnego, zniszczeniem mienia oraz zniszczeniem rurociągu Nord Stream 2.
Polska ulegnie Niemcom ws. ekstradycji?
Politycy i komentatorzy życia politycznego odnieśli się do sprawy zatrzymania i możliwego przekazania Wolodymyra Z. Niemcom. Na portalu X pojawiły się wpisy, które dają do zrozumienia, że nie powinniśmy wykazywać uległości względem naszego zachodniego sąsiada.
Areszt dla Wołodymyra Z. to kolejne świadectwo wasalnej postawy wobec Niemców. Wspieramy ukraińskich żołnierzy w wojnie z Rosją więc jak traktować człowieka, który zniszczył rurociąg zasilający machinę wojenną Putina? Jeśli nie ma mocnych dowodów, nie wydałbym go Niemcom. Jeśli takie dowody są, to tym bardziej odmówiłbym ekstradycji
— skomentował europoseł PiS Maciej Wąsik.
I właśnie tutaj widać jak bardzo rozjeżdża się prawo UE oraz interes niemiecki, a interes. Z punktu widzenia prawa europejskiego zatrzymanie realizuje obowiązek polskich służb w związku z wydaniem ENA. Z punktu widzenia polskiego interesu człowiek powinien otrzymać ochronę międzynarodową
— napisał mecenas Bartosz Lewandowski.
Wolodymyr Z. mocą orzeczenia Sądu Okręgowego w Warszawie, na wniosek prokuratury został zatrzymany i może to skutkować jego ekstradycja do Niemiec. Zarzuca mu się zniszczenie nitek Nord Stream 1 i Nord Stream 2, instalacji, które ponad wszelką wątpliwość szkodziły solidarności europejskiej , interesom nie tylko walczącej z rosyjską agresją Ukrainy , ale wielu państw naszego regionu, w tym Polski. Wiele lat temu , jako sekretarz stanu w MSZ ( przed objęciem funkcji ministra ) zdołałam zablokować pomoc prawną reżimowi Łukaszenki, która mogła doprowadzić do skazania wybitnego białoruskiego opozycjonisty polskiego pochodzenia, Alexia Białeckiego. Kilka lat później urzędnicy pierwszego rządu Tuska nie wykazali podobnej determinacji. Aleks Białacki, późniejszy laureat Pokojowej Nagrody Nobla przebywa w białoruskim więzieniu. Sprawy Wolodymyra Z. i Alesia Białackiego nie są podobne. A jednak łączy je coś. To interes i bezpieczeństwo Polski
— była europoseł PiS Anna Fotyga.
Jeśli Wołodymyr Z. naprawdę wysadził Nord Stream, to od nas powinien dostać medal, kasę i wolną drogę na Ukrainę, a nie być prześladowany. Polski sąd, aresztując go, działa na korzyść putinowskiej Rosji i Niemiec, a przeciwko Polsce. Wydanie go Niemcom, będzie zdradą i zbrodnią
— pisarz Jacek Piekara.
Cała sprawa powinna zostać załatwiona inaczej. Kiedy wokół Wołodymyra Z. zaczęło robić się gorąco, polskie służby powinny go OSTRZEC i umożliwić mu zniknięcie, a nie zatrzymywać. Ale co zrobić, skoro cały ten pseudo-polski rząd Tuska pracuje na rzecz Niemców?
— dodał Piekara.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/742070-wolodymyr-z-trafi-do-niemiec-wasalna-postawa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.