„Koncentrujemy się na sferze programowej, na pracy, żeby sformułować jak najlepszy Sejm po wyborach. A jaki on będzie, jaka większość rządowa się z tego wyłoni, to jest dopiero przed nami” - przyznał europoseł PiS Tobiasz Bocheński w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojciechem Biedroniem na antenie Telewizji wPolsce24.
Emilia Wierzbicki zauważyła, że nie ma sondażu, który dawałaby możliwość samodzielnego rządzenia dla Prawa i Sprawiedliwości. Zapytała ona Tobiasza Bocheńskiego o to, czy wyobraża sobie możliwość zawarcia koalicji z Konfederacją.
Naszym celem są samodzielne rządy. Wierzymy, że nasz program, który zaprezentujemy Polakom na kongresie programowym w Katowicach i będziemy go prezentowali do kampanii wyborczej, jest lepszy niż program Konfederacji
— wskazał.
Co będzie po wyborach? To już wyborcy będą nas rozliczać z naszych umiejętności negocjacyjnych, ze sztuki kompromisu, umiejętności budowania rządu, który ma być najlepszy dla Polaków, ale dzisiaj to jest mocno przedwczesne, dlatego że Konfederacja jest partią bardzo krytycznie nastawioną do rządów Prawa i Sprawiedliwości, agresywną
— przestrzegł.
Koncentracja na pracy
Tobiasz Bocheński przyznał, że jest w stanie powiedzieć wiele dobrego o politykach Konfederacji, tak samo, jak o ich mankamentach.
W tym momencie my koncentrujemy się na sferze programowej, na pracy, żeby sformułować jak najlepszy Sejm po wyborach. A jaki on będzie, jaka większość rządowa się z tego wyłoni, to jest dopiero przed nami
— wskazał.
CZYTAJ TAKŻE: SONDAŻ. Prawo i Sprawiedliwość liderem! Wzrost poparcia dla partii Jarosława Kaczyńskiego. Spadek KO i Konfederacji
Różnice między PiS a Konfederacją
Wojciech Biedroń zaznaczył, że ostatnio ma wrażenie, że do tego mariażu pomiędzy PiS a Konfederacją bardziej prą dziennikarze niż sami politycy.
Jakbyśmy wszyscy się ze sobą zgadzali, to byśmy sobie jedną dużą partię zrobili, byłoby miło i byśmy sobie z „dzióbków spijali”
— odparł Bocheński.
Emilia Wierzbicka zauważyła, że właśnie tak zrobiła koalicja 13 grudnia.
Oni wszyscy są razem, bo nienawidzą PiS-u. Nienawidzą PiS-u i koniec. Nic innego ich nie łączy. Nie mają wspólnych programów, dlatego nie ma projektów ustaw, kłócą się, ścierają się, są te komedie wszystkie
— ocenił europoseł PiS.
Po prawej stronie różnice są programowe: w podejściu do społeczeństwa, podatków, polityki zagranicznej
— wymieniał.
Więc po naszej stronie jest debata poważna o ideach i o tym, jak Polska ma wyglądać. To jest zupełnie inne ścieranie się niż tam. Oni są w stanie zrobić wszystko, wykreować fikcyjną partię polityczną, zrezygnować z własnych ideałów: Kosiniak Kamysz będzie szedł pod tęczową flagą, pani Kotula będzie wspierała pana Sawickiego w powiecie łosickim, są w stanie zrobić wszystko, najbardziej absurdalne rzeczy po to, żeby utrzymać się u władzy i u stołków, ale nie prezentować żadnych projektów
— wskazał.
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/742046-tylko-u-nas-bochenski-naszym-celem-sa-samodzielne-rzady
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.