Michał Woś i inni politycy PiS-u wystąpili na konferencji prasowej przed budynkiem neo-Prokuratury Krajowej, by zaprotestować przeciwko wezwaniu Wosia do prokuratury w sprawie Pegasusa. Wczoraj z kolei nielegalna komisja ds. Pegasusa przez wiele godzin przesłuchiwała Zbigniewa Ziobrę. „Donald Tusk rozpisał sobie na ten tydzień serial pt. Pegasus, tylko ten serial, za sprawą ministra Zbigniewa Ziobro, przerodził się w horror” - zaznaczył Michał Woś.
Kolejny akt represji tego rządu wobec opozycji. Wczoraj minister Zbigniew Ziobro obnażył kłamstwa i manipulacje pseudo-komisji powołanej, żeby represjonować opozycję. Przecież ta pseudo-komisja niczego nie wyjaśniła i niczego nie wyjaśni, tak jak i inne komisje. Chodzi o to, żeby igrzyska trwały i Donald Tusk mógł tym przysłaniać swoją niekompetencję i nieudolność. Ten system został pozyskany przez polskie służby specjalne po to, żeby tropić złodziei i państwo mogło eliminować złodziejstwo w naszym kraju. Ten system nie był używany do inwigilacji. Sam były minister sprawiedliwości Adam Bodnar stwierdził, że każde użycie tego systemu było dokonane na podstawie zgody sądu. Nie widział żadnych przypadków używania tego systemu bez zgody sądu. Czy komisja wskazała na takie przypadki? Otóż nie
— powiedział Mariusz Błaszczak, szef parlamentarnego klubu PiS.
Zarzut, który jest stawiany ministrowi Wosiowi bierze swój początek z kontroli NIK Mariana Banasia. Zarzut NIK stanowi o tym, że nie z tej przegródki budżetowej ten system został zakupiony, z której rzekomo powinien być zakupiony. To jest jakiś absurd. Budżet państwa jest jednorodny, więc taki zarzut tylko pokazuje, jak ta władza próbuje walczyć z opozycją i tymi, którzy walczyli z przestępczością. Wśród tych przestępców pokazali się ludzie bliscy Donaldowi Tuskowi. Stworzenie tej koalicji miało zapewnić bezkarność przestępcom związanym z Donaldem Tuskiem. Ten zarzut został postawiony, mimo tego że w NIK była opinia prawna mówiąca o tym, że działanie, które podjął minister Michał Woś było zgodne z prawem. Zebraliśmy się tu dziś, żeby zaprotestować przeciw temu bezprawiu. Rządzący prędzej czy później odpowiedzą za łamanie prawa
— zapowiedział szef klubu PiS.
„To jest jeden wielki blamaż tej komisji”
Michał Woś dziękował za udzielone mu wsparcie przez polityków PiS, a także innych obywateli, którzy przybyli wyrazić swoją solidarność z politykiem ściganym przez Koalicję 13 grudnia.
Dziękuję wszystkim, którzy dzisiaj się tu zgromadzili i dziękuję za te wyrazy solidarności i wsparcia. Donald Tusk rozpisał sobie na ten tydzień serial pt. Pegasus, tylko ten serial, za sprawą ministra Zbigniewa Ziobro, przerodził się w horror. Wszyscy wczoraj widzieli tę kompromitację, brak jakichkolwiek argumentów merytorycznych po stronie tej pseudo-komisji
— mówił Michał Woś.
Sprawa jest absolutnie jasna. Gdzie jest lista osób, wobec których stosowano kontrolę operacyjną? Dlaczego jej nie ma? Bo okazałoby się, że jest tam kilkunastu zabójców, szpiedzy, pedofile, złodzieje, mafie vatowskie. Jak się okazuje, tam byłby pan Nowak, pan Giertych i inni przestępcy, wobec których podejrzewano działalność przestępcą. To nie był system do ścigania opozycji, tylko do ścigania przestępców, a jeżeli są wokół Donalda Tuska, to państwo ma być głuche i ślepe? Jeżeli nie podali ani jednego przykładu nielegalnego stosowania tego systemu, to wymyślili, że trzeba ścigać za cokolwiek i za wyssane z palca zarzuty
— dodał.
Co wymyślili, że wmówią opinii publicznej, że to pieniądze dla ofiar przestępstw, a zamykają oczy na jedno, że tam jest w ustawie jak byk przeciwdziałanie przestępczości. Mówią, że nie można było tego wydać, a w ustawie, która reguluje fundusz i dotacje, te dofinansowania, jest jak byk, na co przeznaczone mają być te środki: na działania związane ze wsparciem jednostek sektora finansów publicznych, czyli np. CBA, na wykrywanie. (…) Proszę mi pokazać bardziej poprawny przykład tego, na co można przekazać te środki, jak nie na sprzęt dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego na wykrywanie przestępstw właśnie, czyli na łapanie bandziorów
— tłumaczył Woś.
Prawda zwycięży, Bodnar, Żurek, Tusk zostaną pokonani, koniec końców prędzej czy później pójdą siedzieć, a prawda, jak mówię, zwycięży
— stwierdził był wiceminister sprawiedliwości.
Michał Woś przedstawił, jak Koalicja 13 grudnia uderzała w jego rodzinę.
To jest jeden wielki blamaż tej komisji. Chciałem gorąco podziękować i komisji, ale też prokuratury, tego prężenia muskuł przez Tuska. Ta władza szybko minie i oni odpowiedzą za to bezprawie. Odpowiedzą też za nękanie mojej rodziny, bo chcę o tym powiedzieć. Już miałem kilka przesłuchań, to swoją drogą kilka przeszukań w domu wtedy, kiedy kilkunastu funkcjonariuszy weszło do domu Zbigniewa Ziobro. Do mojego domu też weszli, do mojej żony. Męczyli moją żonę, moje dzieci. Drodzy państwo, o godz. 6:00 rano pojechali do moich rodziców do mieszkania, w którym dawno temu byłem zamieszkały, zameldowany, który używałem. O godz. 6:00 rano moją mamę z łóżka wyciągali. W sprawie tego, że jako państwowiec jako polski patriota podjąłem tą decyzję. Jeszcze raz powtórzę, jak mówię państwu od dwóch albo więcej lat z dumą podjąłbym dokładnie taką samą decyzję dzisiaj, bo każdy polski patriota dokładnie taką decyzję by podjął, żeby państwo polskie przestało być głuche i ślepe na kryminalistów, żeby miało narzędzia do zwalczania bandziorów
— podkreślił Michał Woś.
„Ścigają ludzi, którzy służyli Polsce”
W obronę byłego wiceministra sprawiedliwości wziął także jego ówczesny szef - Zbigniew Ziobro.
Giertych, Nowak, Banaś, Grodzki - można wymieniać kolejnych, ale co ich łączy? Poza tym, że są bliskimi współpracownikami Donalda Tuska, to łączy ich to, że wszystkim im ta nielegalnie przejęta prokuratura umarza sprawy. Wczorajsze spotkanie z pseudo-komisją było okazją, aby rzucić nieco światła na ordynarne złodziejstwo Giertycha, ogromne przestępstwa korupcyjne S. Nowaka i mam nadzieję, że posłuży też, żeby pokazać to, co dzieje się w Polsce. Zamiast przestępców, oni ścigają ludzi, którzy służyli Polsce. Oni ścigają Michała Wosia za to, że podjął działania, by polskie służby posiadały nowoczesne narzędzia do ścigania przestępców. Te narzędzia były realną pomocą. Dziękuję Michałowi Wosiowi za odwagę i podejmowanie słusznych decyzji
— zaznaczył Zbigniew Ziobro.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/741913-wos-przed-neo-pk-zurek-i-tusk-pojda-siedziec
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.