„Kraje NATO na wschodzie, które mają do czynienia z agresywną Rosją, wysyłającą groźby i samoloty bojowe, nie mają jednak wrażenia, że stoją jakoś z boku i mają spokój” - pisze dziennik „Sueddeutsche Zeitung”. W ocenie autora artykułu sytuacja krajów ze wschodniej flanki sojuszu uległa radykalnej zmianie. „Postrzegają się jako to, czym są w rzeczywistości: państwami frontowymi” - pisze Hubert Wetzel.
CZYTAJ TAKŻE: Podczas nocnego nalotu polska ambasada na Ukrainie została trafiona pociskiem! „Znalazł się w pomieszczeniu kuchennym”
Niemiecki „Sueddeutsche Zeitung” zauważa, że w ostatnim czasie sytuacja krajów znajdujących się najbliżej trwającej na Ukrainie wojny i będących w NATO, uległa radykalnej zmianie. Putin dokonuje regularnych wtargnięć w przestrzeń powietrzną państw wschodniej flanki, zwiększając poczucie zagrożenia. Jak podkreśla gazeta, Niemcy uczą się teraz, czym jest wschodnia flanka sojuszu.
Z grubsza linię biegnącą od Finlandii przez kraje bałtyckie, Polskę i Słowację aż po Węgry, Bułgarię i Rumunię. Jeśli spojrzeć na to szerzej, do wschodniej flanki Sojuszu można zaliczyć również Morze Bałtyckie i sąsiadujące z nim Szwecję i Danię. Wschodnia flanka jest również częścią terytorium NATO, na której dochodzi do bezpośrednich kontaktów między siłami zbrojnymi sojuszu a siłami zbrojnymi przeciwnika
— tłumaczy „odkrywczo” w „Sueddeutsche Zeitung” Hubert Wetzel.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Łotwy apeluje ws. wschodniej flanki NATO: Odstraszanie nie wystarczy. Należy stworzyć pełnoprawną obronę
Państwa frontowe NATO
Kraje będące w pobliżu Rosji i Białorusi są najbardziej narażone na prowokacje Kremla.
W ostatnich tygodniach sytuacja na wschodniej flance uległa eskalacji. Po raz pierwszy od początku wojny w Ukrainie NATO zostało zmuszone do obrony swojego terytorium w sposób określany w żargonie wojskowym jako „kinetyczny” – siłą
— zaznacza dziennikarz „SZ” i dodaje, że „wschodnia flanka NATO w rzeczywistości już dawno przestała być flanką”.
NATO może mieć flankę północną, na którym leżą Wielka Brytania i Norwegia. Lub flankę południową, które rozciąga się od Turcji po Hiszpanię. Kraje NATO na wschodzie, które mają do czynienia z agresywną Rosją, wysyłającą groźby i samoloty bojowe, nie mają jednak wrażenia, że stoją jakoś z boku i mają spokój. Postrzegają się jako to, czym są w rzeczywistości: państwami frontowymi
— twierdzi „Sueddeutsche Zeitung”
CZYTAJ TAKŻE: Kłamstwa i groźby Ławrowa w ONZ: „Wszelka agresja wymierzona w mój kraj pociągnie za sobą zdecydowaną odpowiedź”
koal/DW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/741844-niemcy-zauwazaja-zmiany-na-wschodniej-flance-nato
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.