Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych w czwartym kwartale br. - poinformował szef Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Zbigniew Bogucki. Co więcej, prezydent podpisał także ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. „Prezydent Rzeczypospolitej nie pozwoli się szantażować i nie pozwoli szantażować Polaków” - powiedział. Zapowiedział także, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu ubiegania się o polskie obywatelstwo i ścigania banderyzmu.
Bogucki ocenił, że ustawa ta jest „ważna dla wielu polskich rodzin”.
Krótko mówiąc, ceny energii będą mrożone na kolejny kwartał
— zauważył prezydencki minister.
Jego zdaniem podpisana ustawa nie jest idealna, ponieważ nie przewiduje ona mrożenia cen energii np. dla przedsiębiorców, rolników, samorządów i szpitali.
No ale to rozwiązanie, które zostało zaproponowane jest dobre dla Polaków, jest dobre dla tych, którzy mogą z niego skorzystać
— ocenił. Zwrócił ponadto uwagę, że nie wszyscy będą mogli skorzystać z bonu ciepłowniczego.
Szczegóły rozwiązania
Zgodnie z nowymi przepisami bon ciepłowniczy ma być wsparciem dla gospodarstw domowych korzystających z ciepła systemowego w drugiej połowie 2025 r. i w całym 2026 r. Bon będzie przyznawany na podstawie kryteriów dochodowych. Otrzymają go gospodarstwa domowe, które: osiągają miesięcznie dochód równy lub niższy niż 3272,69 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych; osiągają dochód równy lub niższy niż 2454,52 zł na osobę w przypadku gospodarstw wieloosobowych. Ponadto gospodarstwa te będą musiały korzystać z ciepła systemowego dostarczanego przez przedsiębiorstwo energetyczne i płacić za ciepło powyżej 170 zł/GJ.
Obowiązywać będzie zasada „złotówka za złotówkę” - bon będzie przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, ale jego kwota zostanie pomniejszona o kwotę tego przekroczenia. Minimalna kwota bonu to 20 zł; poniżej tej kwoty bon nie będzie wypłacany.
Ustawa przedłuża też do końca 2025 r. obowiązujące obecnie prawo do korzystania przez gospodarstwa domowe z zamrożonej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł za MWh netto.
Sprawa Ukraińców
Prezydent podpisał w piątek ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy, która uszczelnia system otrzymywania świadczeń na rzecz rodziny przez cudzoziemców.
Rozwiązania zawarte w tej ustawie „to jest właściwie koniec turystyki z Ukrainy na koszt polskiego podatnika”
— powiedział Zbigniew Bogucki. Jak zaznaczył, „to koniec świadczenia 800+, dla obywateli Ukrainy, którzy nie pracują tutaj w Polsce, nie przebywają w Polsce, nie płacą składek, nie płacą podatków, ich dzieci nie chodzą do szkoły”.
Poprzednia sytuacja była „zupełnie niezrozumiała, niedopuszczalna, a więc to jest przerwane”
— stwierdził.
Przyznał, że „ustawa nie jest idealna”, a projekt prezydencki proponował lepsze, „jeszcze bardziej uszczelniające ten system” rozwiązania.
„Musimy przejść na normalne warunki”
Wskazał, że nowa ustawa „doszczelnienia świadczenia 800+ dla tych, którzy nie pracują w Polsce, nie tylko obywateli Ukrainy, ale także wszystkich innych krajów, powoduje prognozowaną oszczędność w 2026 roku na poziomie 270 mln zł. (…) Z kolei jeżeli chodzi o ograniczenie świadczeń zdrowotnych dla niepracujących obywateli Ukrainy, to jest szacunkowa oszczędność dla budżetu państwa około 75 milionów złotych w 2026 roku, chociaż to rusza od razu, więc mamy do czynienia z konkretnymi oszczędnościami” - wskazał Bogucki.
Podkreślił, że nowe rozwiązania są „sprawiedliwe przede wszystkim wobec Polaków, ale sprawiedliwe wobec tych Ukraińców, którzy pracują, którzy są tutaj naszymi gośćmi zrozumieli potrzebę uczestniczenia w polskim systemie społeczno-gospodarczym”.
Stwierdził, że „poprzednimi wetami prezydent RP zmusił rząd premiera Donalda Tuska do pracy i do przedstawienia nie idealnych, ale zdecydowanie lepszych rozwiązań”. Przekazał też, że prezydent wycofa swój projekt, który trafił do Sejmu po sierpniowym wecie.
Oświadczył, że to jest „ostatnia ustawa, która została przez prezydenta w tej formule pomocowej, szczególnej pomocy (…) podpisana, bo dzisiaj nie ma podstaw i nie ma powodów, żeby tego rodzaju działania kontynuować”.
Żadnej innej ustawy (w tej sprawie - PAP) pan prezydent już nie podpisze. Musimy przejść na normalne warunki, czyli traktowanie obywateli Ukrainy przebywających na terytorium Rzeczypospolitej w taki sam sposób, jak wszystkich innych obcokrajowców
— zaznaczył.
Zwrócił uwagę, że w tej ustawie, nie ma „kwestii przedłużenia czasu, po którym można ubiegać się o obywatelstwo z trzech do dziesięciu lat stałego już pobytu, i nie ma także tych rozwiązań dotyczących podwyższenia kar i surowszego reagowania na przestępstwa na granicy”.
Dlaczego rząd tego nie chce zrobić? To jest pytanie, które stawiamy publicznie
— dodał Bogucki przypominając, że te rozwiązania „były i w projekcie prezydenckim i były zgłaszane zarówno na etapie sejmowych, jak i prac senackich”.
Zapowiedział, że w poniedziałek zostaną złożone do marszałka Sejmu dwie prezydenckie propozycje legislacyjne. Jedna dotycząca „wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy, w tym obywatele Ukrainy, będą mogli ubiegać się o polskie obywatelstwo, które - jak zaznaczył - jest czymś absolutnie wyjątkowym”.
Drugi projekt będzie dotyczył „zmiany Kodeksu karnego i ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, tak żeby ścigać wszystkich, którzy będą próbowali, czy będą chcieli szerzyć banderyzm na terytorium Rzeczypospolitej, albo będą chcieli uskuteczniać kłamstwo wołyńskie” - poinformował Bogucki.
Jak podkreślił, „prezydent Rzeczypospolitej nie pozwoli się szantażować i nie pozwoli szantażować Polaków”.
Ropa i gaz
Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o zapasach ropy i gazu
— poinformował szef Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Zbigniew Bogucki.
Miesiąc temu prezydent zawetował nowelizację ustawy, która m.in. wykreślała z ustawy konieczność rezerwowania zdolności przesyłowej na interkonektorze w przypadku utrzymywania zapasów gazu za granicą.
Zawetowana ustawa miała zapisy, które były niebezpieczne z punktu widzenia energetycznego bezpieczeństw państwa, czyli pozwalała w szerszym zakresie magazynować gaz poza granicami kraju
— powiedział szef kancelarii prezydenta. Zaznaczył, że po „zawetowaniu rząd Donalda Tuska został zmuszony do zmiany zapisów tak, by umożliwiały one przedłużenie możliwości magazynowania gazu przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych”.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/741643-prezydent-podpisal-ustawy-o-cenach-energii-i-ws-ukraincow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.