„Rząd Węgier podjął decyzję o uznaniu Antify za organizację terrorystyczną” - ogłosił węgierski premier Viktor Orban w rozmowie z publicznym Radiem Kossuth. Dodał, że jego gabinet sporządzi krajową listę organizacji terrorystycznych i podejmie wobec nich „najsurowsze możliwe kroki”, a krok ten jest inspirowany podobną decyzją, jaką wobec Antify podjął wcześniej prezydent USA Donald Trump. W Polsce natomiast PiS zamierza iść w ślady USA. Poseł Dariusz Matecki poinformował, że wspólnie z innymi posłami swojego klubu zwrócą się z interpelacją do premiera Donalda Tuska w tej sprawie. Co ciekawe, również w parlamencie Holandii przegłosowano wniosek dot. uznania Anfity za organizację terrorystyczną, jednak póki co nie wywołuje on żadnych konkretnych skutków prawnych.
Premier Viktor Orban zaznaczył, że jego rząd musi zadbać o to, by wszelkie „zamiary przestępcze” nie pozostały bezkarne. Jak ocenił, życie w Europie „pogarsza się”, a „nasze otoczenie zmienia się wbrew naszej woli, podsycając agresję, która przedostaje się do polityki”.
Podkreślił, że politycy mają obowiązek nie dopuścić, aby „napięta, agresywna, pełna przemocy atmosfera wynikająca z ogólnej sytuacji na naszym kontynencie” przedostała się do dyskursu publicznego.
Wkrótce tylko Europa Środkowa, a przede wszystkim Węgry, będą uważane za wyspę pokoju
— ocenił Orban.
Trump przetarł szlaki
Zamiar uznania Antify za organizację terrorystyczną władze Węgier zapowiedziały 19 września, powołując się analogiczną na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa.
Antifa to organizacja terrorystyczna. (Jej członkowie - PAP) bili pokojowo nastawionych ludzi na Węgrzech, a potem udali się do Parlamentu Europejskiego, aby udzielać nam lekcji. Nadszedł czas, aby Węgry poszły za przykładem Ameryki i uznały ich za terrorystów
— powiedział wówczas Orban.
Premier nawiązał w tej wypowiedzi do Włoszki Ilarii Salis. Kobieta spędziła ponad rok w węgierskim areszcie po tym, gdy została oskarżona o napaść na jednego z uczestników demonstracji zorganizowanej w 2023 r. w Budapeszcie. Kobieta została wypuszczona na wolność dopiero po wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 r., w których zdobyła mandat europosłanki.
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto w liście skierowanym w ubiegłym tygodniu do szefowej dyplomacji UE Kai Kallas wezwał pozostałych członków Unii do uznania Antify za grupę terrorystyczną.
Osoby i grupy powiązane z tzw. ideologią Antify przeprowadziły liczne ataki terrorystyczne w całej Unii Europejskiej, w tym w Niemczech, Francji i we Włoszech. Ta brutalna, skrajnie lewicowa sieć przeprowadziła ataki w całej Europie, m.in. w Budapeszcie. Ku naszemu wielkiemu żalowi podejrzani uniknęli później sprawiedliwości, szukając schronienia w państwach UE
— napisał Szijjarto na X.
PiS podejmuje inicjatywę
Posłowie PiS zamierzają zwrócić się z interpelacją do premiera Donalda Tuska, w której będą się domagać, aby Polska wniosła na forum UE o uznanie Antify jako organizacji terrorystycznej
— poinformował przedwczoraj poseł PiS Dariusz Matecki.
Posłowie zapowiedzieli też powrót do projektu ustawy „o obronie chrześcijan”.
Podczas konferencji w Sejmie, poseł PiS, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przywołał śmierć prawicowego aktywisty Charliego Kirka, który 10 września został zastrzelony podczas jednej z debat na uniwersytecie Utah Valley.
Po śmierci Kirka prezydent USA Donald Trump zdecydował o uznaniu Antify - „antyfaszystowskiego” ruchu wywodzącego się z Niemiec – za organizację terrorystyczną.
Zdaniem Ziobry, zabójca Kirka, 22-letni Tyler Robinson, „identyfikował się z aktywistami LGBT”.
Chcemy przeciwstawiać się lewackim tendencjom i żądaniom, aby poprzez przemoc państwową, czy też przemoc fizyczną narzucać własne, w tym wypadku lewackie, lewicowe poglądy
— podkreślił b. szef MS.
Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował, że wspólnie z innymi posłami klubu Prawa i Sprawiedliwości zwrócą się z interpelacją do premiera Donalda Tuska.
Domagamy się, żebyśmy szli w takim kierunku jak Stany Zjednoczone, jak Węgry, żeby Polska wniosła na forum Unii Europejskiej o uznanie Antify jako organizacji terrorystycznej
— podkreślił Matecki.
Ziobro zapowiedział też, że klub PiS wróci do obywatelskiego projektu nowelizacji kodeksu karnego „o obronie chrześcijan”, który zakładał ściganie m.in. za bezczeszczenie krzyża i innych symboli chrześcijańskich, a który w kwietniu 2024 r. odrzucony został przez Sejm.
Holandia się budzi?
Także parlament holenderski przyjął „nieobowiązujący wniosek”, który uznaje Antifę za organizację terrorystyczną, choć nie wynika z tego, że organizacja zostanie zdelegalizowana i nie będzie mogła dalej działać.
18 września holenderska Tweede Kamer (izba niższa parlamentu) przyjęła wniosek ws. delegalizacji Antify i uznania jej za organizację terrorystyczną. Za przyjęciem wniosku głosowało 76 z 150 parlamentarzystów, a wnioskodawcą był szef prawicowej Partia Wolności Geert Wilders, Carolina van der Plas ze Społecznego Ruchu Rolników, a także Lidewij de Vos, polityk Forum na Rzecz Demokracji.
Wniosek nie jest jednak wiążący prawnie i nie oznacza, że Antifa zostanie automatycznie zdelegalizowana. Kolejny ruch w tej sprawie należy jeszcze do holenderskiego rządu i ministrów.
Holenderski parlament przyjął również uchwałę, która rozszerza zakaz noszenia burki na wszystkie miejsca publiczne, nie wyłączając ulic i placów. Wcześniej zakaz dotyczył jedynie środków komunikacji publicznej, szpitali oraz szkół. Wdrożenie tego prawa znów jednak zależy od przyszłego składu parlamentu po wyborach, które odbędą się w Holandii 29 października bieżącego roku.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP/Euronews.com/Telewizja Republika
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/741564-wegierski-rzad-uznal-antife-za-organizacje-terrorystyczna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.