Zadłużenie szpitali, długie kolejki do specjalistów i likwidowane placówki - to główne problemy z jakimi, zdaniem posłów PiS, mierzy się polska służba zdrowia. Politycy PiS ocenili, że w planach minister zdrowia na poprawę sytuacji, brak jest konkretów, które poprawią los pacjentów.
Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przedstawiła na sejmowej Komisji Zdrowia plany na lata 2025-2027. Mówiła m.in. o wsparciu finansowym procesu reformującego szpitalnictwo, przygotowaniu podmiotów leczniczych na potrzeby obronne państwa, czy regulacji wynagrodzeń. Ministerstwo Zdrowia za aktualne wyzwania uznało: globalne zagrożenia i kryzysy zdrowotne, demografię i starzenie się społeczeństwa, wyzwania finansowe ochrony zdrowia, nowe technologie. Minister Sobierańska-Grenda poinformowała m.in., że resort zdrowia opracowuje program na kwotę blisko 1 mld zł w ramach Funduszu Medycznego, który będzie umożliwiał finansowanie inwestycji, m.in. zakup sprzętu.
Nie będzie ułatwienia w mObywatelu
Do pomysłów minister zdrowia odnieśli się posłowie PiS zasiadający w komisji zdrowia. Jak powiedział poseł PiS Janusz Cieszyński, ochrona zdrowia to jest temat, który nigdy nie schodzi z politycznej agendy.
My kierując się merytorycznym podejściem, dbaniem o los polskich pacjentów, chcemy się tym sprawom bardzo uważnie przyglądać
— zadeklarował.
Rządowa większość w Komisji Zdrowia przeciw udostępnieniu informacji o dostępnych programach profilaktycznych w mObywatelu. 11 mln Polaków mogłoby mieć aktualne informacje o profilaktyce już od 1 stycznia. Zrobienie tego jest praktycznie bezkosztowe. Niestety - zgłosiło to Prawo i Sprawiedliwość, wobec czego pomysł wyrzucono do kosza
— podkreślił Cieszyński we wpisie na platformie X.
„Minister nie przedstawiła konkretów”
Odnosząc się do zapowiedzi minister zdrowia, poseł PiS Józefa Szczurek-Żelazko oceniła, że brak było w niej konkretów.
Zwróciłam uwagę, że w swojej wypowiedzi pani minister nie przedstawiła żadnych konkretów, które mają na celu poprawę sytuacji pacjentów tu i teraz
— powiedziała Szczurek-Żelazko.
Poseł PiS wskazała na takie problemy, jak zadłużenie szpitali. Podała dane Głównego Urzędu Statystycznego, wedle których wzrosło ono z 21,8 mld zł w 2023 roku do 25,4 mld zł w I kwartale roku 2025.
Jeżeli będzie takie tempo przyrostu długu, to w niedługim czasie szpitale będą musiały się zamykać
— podkreśliła.
„Potężne turbulencje finansowe”
Głos zabrała również Anna Kwiecień.
Niestety, ta polityka realizowana przez minister Leszczynę doprowadziła do podziału Polaków na tych, którzy mają łatwiejszy dostęp do świadczeń zdrowotnych, bo mieszkają w dużych ośrodkach miejskich
— zauważyła.
Poseł wskazała, że „widać, że kierunek jest jeden - w Polsce prowincjonalnej będzie zdecydowanie utrudniony dostęp do lekarzy”.
Szpitale powiatowe zmagają się z potężnymi turbulencjami finansowymi. Obawiamy się, że polska ochrona zdrowia idzie na ścianę. Polska bije rekordy w czasie oczekiwania do specjalistów
— podkreśliła Anna Kwiecień.
W ciągu tych 2 lat do wielu specjalistów kolejki wydłużyły się dwu lub trzykrotnie. Na posiedzeniu Komisji Zdrowia nie zostało przedstawione jakiekolwiek remedium na tak trudną sytuację. Obawiamy się, że za 4 lata ochrona zdrowia będzie w stanie katastrofalnym, żeby nie powiedzieć, że już jest w tym stanie
— dodała.
Ograniczenie bezpieczeństwa zdrowotnego
Poseł PiS Ewa Leniart oceniła, że konsekwencją takiej sytuacji jest ograniczenie bezpieczeństwa zdrowotnego, zwłaszcza dla kobiet.
W wojewódzkim podkarpackim od początku tego roku ma miejsce taka sytuacja, że albo zlikwidowane, albo w zawieszeniu pozostają cztery oddziały ginekologiczno-położnicze
— powiedziała Leniart.
Poseł wymieniła w tym kontekście placówki w: Nisku, Leżajsku, Przeworsku oraz Lesku.
Pojawia się pytanie o dostępność do usług ginekologiczno-położniczych, o bezpieczeństwo kobiet, które zamierzają urodzić w najbliższym czasie dzieci
— dodała.
Podczas konferencji głos zabrał też poseł Grzegorz Lorek (PiS), który jako przykład dobrego zarządzania służbą zdrowia za rządów PiS podał otwarty niedawno szpital w Rawie Mazowieckiej.
Jak jest dzisiaj? Wczoraj na komisji zdrowia przedstawiciel związku pracodawców powiedział, że według niego już w III kwartale budżet NFZ się nie spina. Oznacza to, że już w III kwartale braknie pieniędzy z NFZ dla szpitali
— podkreślił poseł.
Jolanta Sobierańska-Grenda pełni funkcję minister zdrowia od końca lipca i zastąpiła na tym stanowisku Izabelę Leszczynę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Fatalne informacje dla pacjentów! Sytuacja finansowa NFZ jest dramatyczna. Może zabraknąć ponad 2 miliardów złotych
tt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/741510-poslowie-pis-minister-zdrowia-nie-przedstawila-konkretow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.