„Nastąpił moment, kiedy pan prezydent Donald Trump publicznie podzielił się swoją wizją tego, co dzieje się za sprawą agresji Federacji Rosyjskiej. Myślę, że to jest z jednej strony świadomość pana prezydenta Trumpa, a z drugiej też praca, którą konsekwentnie wykonujemy my, liderzy państw Europy Środkowo-Wschodniej, także ja jako prezydent Polski” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej w Nowym Jorku.
Karol Nawrocki podkreślił, że podczas obrad ONZ podzielił się „wizją polskiego prezydenta i wizją Polski odnoszącą się do tego, jakim zagrożeniem jest Federacja Rosyjska, jak powinniśmy na to patrzeć”.
W tym wystąpieniu położyłem akcent na kilka najważniejszych fundamentów w zakresie i agresji rosyjskiej na Ukrainie i zagrożeń wojną hybrydową i złamaniem polskiej granicy powietrznej przez rosyjskie drony
— mówił.
Odnosiłem się także do kwestii humanitarnych, zadań Polski w ONZ i tych wszystkich spraw, które są dla mnie jako dla prezydenta Polski najważniejsze, także w kontekście Unii Europejskiej, czy pewnej stałej zasady zadośćuczynienia za zbrodnie wojenne i za wywoływanie wojen, które powinno być na takim forum jak ONZ podstawą budowania naszej odpowiedzialności za przyszłość i cywilizacji i świata
— wskazał.
Karol Nawrocki podkreślił, że podczas wizyty w Nowym Jorku brał udział w wielu spotkaniach – a także wciąż kilka go czeka – i wierzy, że przyniosą one Polsce dobre rezultaty.
Rozmowa z Trumpem
Prezydent został zapytany o to, o czym rozmawiał z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Moje spotkanie z Donaldem Trumpem odnosiło się do wystąpienia prezydenta Donalda Trumpa, które wzbudziło zainteresowanie opinii publicznej na całym świecie. Przekazałem prezydentowi Donaldowi Trumpowi, że było to świetne wystąpienie
— mówił.
Ale także pan prezydent Trump nawiązał oczywiście do sytuacji w Polsce, w Europie Środkowej. Przekazał mi (…), że Stany Zjednoczone są z Polską i bardzo się cieszy z naszej głębokiej, ważnej, opartej na wartościach relacji. Było to bardzo miłe spotkanie
— dodał.
Sprawa Ukrainy
Karol Nawrocki odpowiedział także na pytanie dotyczące wpisu Donalda Trumpa, w którym ten stwierdził, że Ukraina może odzyskać całe swoje terytorium.
Ja jestem w stałym kontakcie z prezydentem Donaldem Trumpem, więc nie uznaję tego za radykalną zmianę w samym sercu pana prezydenta, ale zmianę publiczną. Państwo macie prawo do tego, żeby sądzić, że publicznie nastąpił przełom, natomiast ja także zapewniałem państwa po rozmowach z panem prezydentem Trumpem, i także swoje zadanie tak odbierałem na arenie międzynarodowej, aby i publicznie i w rozmowach bilateralnych z prezydentem Trumpem mówić, jaka jest rola Federacji Rosyjskiej
— wskazał.
Pan prezydent Trump – o czym wielokrotnie mówił – liczy się ze zdaniem Polski, Polaków i polskiego prezydenta
— dodał.
Wczoraj nastąpił moment, kiedy pan prezydent Donald Trump publicznie podzielił się swoją wizją tego, co dzieje się za sprawą agresji Federacji Rosyjskiej. Myślę, że to jest z jednej strony świadomość pana prezydenta Trumpa, a z drugiej też praca, którą konsekwentnie wykonujemy my, liderzy państw Europy Środkowo-Wschodniej, także ja jako prezydent Polski
— podkreślił.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina może odzyskać całe swoje terytorium? Przełomowy wpis Trumpa: „Pierwotne granice stają się realną opcją”
Granice są święte
Jeden z dziennikarzy zauważył, że Donald Trump powiedział, że państwa sojusznicze NATO, na których terytorium pojawią się rosyjskie obiekty latające, powinny zestrzeliwać te maszyny. Prezydent Nawrocki został zapytany o to, czy nie boi się, że w takiej sytuacji Rosja powie „sprawdzam”.
Oczywiście Wojsko Polskie to nie jest tylko wojsko z pięknymi tradycjami, ale także wojsko, które za sprawą ostatnich ośmiu lat inwestycji w polski sprzęt wojskowy, kontynuowanych w pewnym zakresie przez obecny rząd i bardzo dobrze, żeby była jasność, bo tak powinniśmy patrzeć na nasze siły zbrojne, jest gotowe zawsze do tego, aby reagować w sposób prawidłowy na łamanie polskiej granicy
— powiedziała głowa państwa.
W kontekście dyskusji w Organizacji Narodów Zjednoczonych i w ogóle deklaracji o pokoju, o suwerenności, o integralności państw, nie możemy zastanawiać się, czy łamanie granic, czy to powietrznych, czy ataki na Morzu Bałtyckim, czy w ogóle łamanie granic państw niepodległych i suwerennych może pozostać bez odpowiedzi
— wskazał.
Jako zwierzchnik sił zbrojnych zapewniam wszystkich państwa, że w zakresie moich decyzji jako prezydenta Polski, patrzę na nasze granice jako na świętość, której nie można łamać i wojsko polskie powinno na to reagować w sposób prawidłowy
— stwierdził.
Karol Nawrocki zauważył, że prezydent Trump ma świadomość, jak ważna jest niepodległość i granice państw takich jak Polska i inne kraje Europy Środkowej.
Prezydentem Polski nie może być człowiek, który ma obawy o to, jak zareaguje Wojsko Polskie w kontekście łamania naszych granic. Dopóki będę prezydentem, będę dążył do tego, aby w sposób jednoznaczny bronić granic Polski i polskiej przestrzeni powietrznej. Wierzę w polskiego żołnierza i też wierzę w naszych sojuszników z NATO
— zapewnił.
Skuteczność ONZ
Prezydent został zapytany o to, jaka jest jego opinia na temat skuteczności ONZ.
Musimy pamiętać, że ta 80. rocznica powstania ONZ dla mnie jako dla człowieka świadomego historii Europy Środkowej i mojego kraju - Polski - po roku 1945 sama w sobie jest bardzo osobliwym doświadczeniem, bo gdy powstawał ONZ, to Polska po roku 45 była niszczona przez Sowietów. Polacy byli mordowani, siedzieli w więzieniach. Polskim bohaterom strzelano w tył głowy. A dzisiaj, gdy padają piękne słowa też o bezpieczeństwie, o pokoju, o współpracy, o kwestiach ważnych i zasadniczych, nie mogę nie zauważyć, że dookoła toczy się regularna wojna i ludzie każdego dnia giną
— wskazał.
Ocenił, że skuteczność słów padających na zgromadzeniu ogólnym ONZ jest daleka od optymizmu.
Wizyta w Kijowie
Karol Nawrocki został zapytany o to, czego dotyczyły rozmowy z Wołodymyrem Zełenski i czy jest możliwe spotkanie w Kijowie.
Prezydent podkreślił, że „oczywiście jest możliwe”.
Teraz kończę pierwszy miesiąc spotkań w Europie i na świecie, ale to naturalne, że spotkam się z prezydentem Zełeńskim
— wskazał.
Z prezydentem Zełeńskim rozmawialiśmy krótko. Była to wymiana uprzejmości i takie przekazanie świadomości - moje i prezydenta Zełeńskiego, z czym się zmagamy i my Polacy i w Europie Środkowej inne kraje i z czym się zmaga Ukraina
— mówił.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/741437-slowa-trumpa-o-ukrainie-to-zaden-szok-nawrocki-ujawnia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.