Roman Giertych zapowiedział w Sejmie, że złoży zawiadomienie do prokuratury na byłego premiera Mateusza Morawieckiego i byłego szefa MSZ Zbigniewa Raua w sprawie wiz,. Jego dramatyczną narrację szybko podważył poseł PiS Paweł Jabłoński, wskazując, że członek KO opowiada o setkach tysięcy migrantów, choć fakty temu przeczą.
Giertych na konferencji prasowej w Sejmie powrócił do tematu rzekomych nieprawidłowości w wydawaniu wiz za czasów rządów PiS.
Kluczem tego, co dzisiaj chcieliśmy powiedzieć jest złożenie zawiadomienia do Prokuratury Generalnej na działania i zaniechania premiera Mateusza Morawieckiego i ministra Zbigniewa Raua, za niedopełnienie obowiązków w zakresie kontroli wiz w latach 2016-2023
— powiedział Giertych. Jak dodał, Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła „rażące zaniechania ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych i zaniedbania w zakresie kontroli nad procesem wydawania wiz osobom z krajów Azji i Afryki”. Według posła KO, „bez żadnej kontroli, bez sprawdzania papierów, bez sprawdzania tego, co ci ludzie robili w przeszłości, wpuszczono do Polski 366 tysięcy osób” w latach 2016-2023.
Giertych przekazał, że zwrócił się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z pytaniem, jaki był wzrost w latach 2016-23 przestępstw popełnianych przez osoby z Azji i Afryki.
Wyniki są zatrważające. W latach 2016-2023 wzrost na przykład morderstw popełnianych przez obywateli tych krajów był czterokrotny, ponad 400 proc. Wzrost procentowy gwałtów popełnianych przez obywateli tych krajów był ponad sześciokrotny
— zaznaczył Giertych. Według niego, „mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której lawinowo rosły przestępstwa”.
I w naszym zawiadomieniu stawiamy tezę, że wpuszczenie tych ludzi do Polski miało charakter celowy
— podkreślił. Jak dodał, chodziło o to „przesłanie polityczne, które PiS głosiło przez lata, czyli pewnego rodzaju szczucie na migrantów”. Zdaniem Giertycha, „wpuszczono tysiące ludzi z tych krajów, aby przekonać Polaków, że PiS broniący Europy przed migrantami ma rację”.
Jabłoński: Giertych nie złoży zawiadomienia
Zdaniem b. wiceszefa MSZ, posła PiS Pawła Jabłońskiego nie dojdzie wcale do złożenia zawiadomienia do prokuratury.
Moim zdaniem Roman Giertych nie złoży takiego zawiadomienia, dlatego że gdyby to zrobił, to sam popełniłby przestępstwo. Bo zawiadomienie o przestępstwie, którego nie popełniono to jest przestępstwo
— powiedział PAP Jabłoński.
Roman Giertych świetnie wie, że nie było żadnych 360 tys. nielegalnie wpuszczonych migrantów. Nawet ich własna komisja wizowa ustaliła, że pewne nieprawidłowości dotyczyły 600 przypadków niezgodnego z procedurą umówienia na termin spotkania. Tych wiz potem wydanych było trzysta kilkadziesiąt
— skomentował Jabłoński.
Na uwagę, że poseł KO powołuje się na raport NIK, odparł, że raport ten został przygotowany „pod kierunkiem Mariana Banasia znanego ze swojej bezstronności, apolityczności”.
Z rzetelnością to (ten raport) wspólnego wiele nie ma
— ocenił. Według Jabłońskiego, w sprawie wiz obecny rząd przeżywa te same problemy, z którymi zmagał się rząd PiS.
Zdarzają się w niektórych konsulatach sytuacje, że ktoś jest np. niezgodnie z procedurą przyjmowany na wizytę, ale to dotyczy kilkudziesięciu, kilkuset przypadków. Ta afera wizowa, to kłamstwo wizowe, które oni (obecny rząd) wykreowali miało służyć celowi wyborczego
— ocenił poseł PiS.
Na koniec dodał:
Nigdy nie było kilkuset tysięcy nielegalnych migrantów, to jest fałszywa narracja Platformy.
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/741413-giertych-atakuje-straszy-morawieckiego-i-raua-prokuratura
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.