Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek we wpisie w serwisie X próbował ubierać się w szaty obrońcy Trybunału Stanu. „To organ konstytucyjny - każdy atak na jego sędziów to atak na państwo prawa” - grzmiał. Polityk przekazał, że wystąpił do prokuratora krajowego o informację czy… prowadzone jest postępowanie ws. naruszenia nietykalności sędziego Marcina Radwana-Röhrenschefa. Sprawa wywołała burzę w mediach społecznościowych. „Jeden facet zablokował drogę drugiemu facetowi, więc ten pierwszy pchnął krzesło tego drugiego. Pan to nazywa „atakiem na państwo”? Przecież to jest jakiś nieśmieszny żart, kpina z powagi Polski” - ocenił Adam Czarnecki, inicjator akcji #StoimyDlaCPK.
Trzyosobowy skład Trybunału Stanu umorzył 18 września postępowanie ws. wniosku prokuratury dotyczącego uchylenia immunitetu I prezes Sądu Najwyższego oraz przewodniczącej Trybunału Stanu Małgorzacie Manowskiej. W składzie było trzech sędziów TS: Piotr Andrzejewski (przewodniczący), Piotr Sak i Józef Zych. Sędzia Sak podał, że powodem umorzenia był brak kworum oraz brak uprawnionego oskarżyciela.
Podczas posiedzenia Trybunału Stanu w sprawie immunitetu jego przewodniczącej, I prezes SN Małgorzaty Manowskiej, które miało miejsce 3 września, doszło do awantury, u źródeł której była kwestia sędziów TS mogących orzekać. Do posiedzenia wyznaczono skład trzech sędziów pod przewodnictwem wiceszefa TS Piotra Andrzejewskiego, z udziałem Józefa Zycha i Piotra Saka. Wcześniej, na wniosek obrony Małgorzaty Manowskiej, wyłączono 12 sędziów z orzekania (orzekać ws. immunitetu członka TS może co najmniej 2/3 składu Trybunału, czyli minimum 13 osób). Obrona argumentowała, że 12 sędziów TS przesłuchanych przez prokuraturę w charakterze świadków nie może uczestniczyć w rozpoznaniu sprawy.
Wyłączeni z orzekania sędziowie przybyli na posiedzenie 3 września i zażądali wpuszczenia na salę. W efekcie za stołem sędziowskim w togach pojawiło się 16 sędziów TS. Na posiedzeniu doszło do awantury.
Żurek interweniuje
Resort sprawiedliwości poinformował, że w związku z tymi wydarzeniami, minister Żurek zwrócił się 19 września do neo-prokuratora krajowego Dariusza Korneluka o „pilną informację”, czy prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze ws. „stosowania przemocy i gróźb bezprawnych wobec sędziów Trybunału Stanu”.
Podczas niedawnego posiedzenia doszło do skandalicznych incydentów: naruszono nietykalność sędziego Marcina Radwana-Röhrenschefa, a zachowanie sędziego Andrzejewskiego było nie tylko kompromitujące i urągające przyzwoitości, ale też zwyczajnie agresywne i upokarzające względem odepchniętego sędziego
— ocenił szef MS we wpisie na platformie X.
Żurek zwrócił uwagę, że wszczęcie postępowania przygotowawczego w sprawie fizycznej agresji nie wymaga inicjatywy ze strony poszkodowanych. Podkreślił jednocześnie, że prokuratura powinna z urzędu chronić stabilność i autorytet Trybunału Stanu.
Dziś członkowie Trybunału zapowiedzieli formalną inicjatywę zwołania posiedzenia w pełnym składzie i uporządkowania regulaminu jego prac. W pełni to popieram. Trybunał nie może zostać sparaliżowany ani zniszczony, jak neoKRS czy Trybunał Konstytucyjny
— dodał Żurek we wpisie.
„Kpina z powagi Polski”
Wpis Zurka jest mocno komentowany w mediach społecznościowych.
Jeden facet zablokował drogę drugiemu facetowi, więc ten pierwszy pchnął krzesło tego drugiego. Pan to nazywa „atakiem na państwo”? Przecież to jest jakiś nieśmieszny żart, kpina z powagi Polski. W ogóle cała ta wasza wojna to jest kpina, w której liczy się tylko interesik strony, a nie faktyczne dobro Państwa. Brak słów
— ocenił Adam Czarnecki, inicjator akcji #StoimyDlaCPK.
W. Żurek zaraz będzie obciążeniem wizerunkowym dla rządu. Na kierownicę MS, gdzie jest wciąż kryzys, wrzucono faceta, którego nie interesuje nic poza zemstą. I nie jest nawet problemem, że on chce zemsty, tylko w tym, że on nie rozumie, że nie dla wszystkich to jest równie ważne
— wskazał adwokat Piotr Leonarski.
Panie Ministrze, Panie Prokuratorze, liczę na to, że z równą konsekwencją i skrupulatnością, będzie Pan bronił obywateli tego kraju, przed jego instytucjami i osobami piastującymi w instytucjach tych, wszelkiego rodzaju funkcje, czy urzędy. Niezależnie od tego kim są i z kim się znają. Przedwczorajsze orzeczenie, optymizmem nie napawa
— napisał adwokat Jędrzej Śliwa.
Jeśli popchnięcie krzesła kolegi (zasługujące na krytykę) jest ATAKIEM NA PAŃSTWO to jak określić uporczywe nierozpisywanie przez Ministerstwo Sprawiedliwości konkursów na wsparcie ofiar przestępstw, w tym dzieci-ofiar pedofilii, wymagające terapii psychologicznych, które podejmują próby samobójcze? Czy możecie wreszcie z należytą powagą potraktować ofiary przestępstw i rozpisać konkurs na pomoc dla nich?
— pytała Katarzyna Roszewska, współtwórczyni Centrum Badań nad Niepełnosprawnością, wiceprzewodnicząca PFON 2019-2021.
A ten cały Radwan to popłakał się chociaż?
— zadrwił Tomasz Lipiński, były poznański radny.
as/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/741267-absurd-zurek-chce-scigac-sedziego-andrzejewskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.