Dziś odbyło się spotkanie szef Biura Polityki Międzynarodowej w KP Marcina Przydacza oraz wiceszefa MSZ Marcina Bosackiego. Tematem rozmowy były ambasadorskie nominacje i relacje na linii Kancelaria Prezydenta-MSZ. Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa ministra Bosackiego.
Dziś odbyło się spotkanie Bosackiego i szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza dotyczące relacji na linii MSZ-Kancelaria Prezydenta i sporu o nominacje ambasadorskie. Na briefingu prasowym po spotkaniu Bosacki powiedział, że dobrze, że do spotkania doszło, ale „przyniosło ono sporo różnić zdań, które rząd RP, w tym zwłaszcza MSZ z wicepremierem Radosławem Sikorskim na czele, będzie rozwiązywać w sposób zgodny z konstytucją i polskim prawem”.
Nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi Przydacza Bosacki stwierdził, że wbrew temu, co mówi prezydencki minister „nie jest prawdą, że polska dyplomacja jest w jakimkolwiek stopniu w stanie paraliżu”.
Polska dyplomacja działa profesjonalnie, dobrze, i tak intensywnie, jak pewnie rzadko w historii niepodległej RP
— powiedział.
Bosacki przyznał, że to „niefortunne”, że na kilkudziesięciu zagranicznych placówkach reprezentują Polskę charges d’affaires, a nie ambasadorowie. Jak mówił, wynika to z braku podpisów pod nominacjami ambasadorskim ze strony byłego prezydenta Andrzeja Dudy i obecnego Karola Nawrockiego.
Nadal o te podpisy apelujemy. Prerogatywa mianowania ambasadorów to nie tylko jego prawo, ale też i obowiązek; na nominacjach kilkudziesięciu ambasadorów brakuje właśnie podpisu prezydenta, a cała procedura ich wyboru została zgodnie z prawem przeprowadzona tak, jak to przewiduje ustawa z roku 2021, wprowadzona przez rząd PiS - czyli z udziałem tzw. konwentu, który opiniuje kandydatów na ambasadorów
— powiedział wiceszef MSZ.
Bosacki: Sikorski gotowy na kompromis
Bosacki podkreślił, że szef MSZ jest gotowy na kompromis z prezydentem w sprawie niektórych nominacji ambasadorskich, ale żeby do niego doszło najpierw musi się odbyć spotkanie między oboma politykami.
Kompromis w sprawach personalnych (z prezydentem) - na to pan minister Sikorski jest gotowy. Tylko musi wreszcie dojść do ich bezpośredniego spotkania
— zaznaczył.
Wiceminister powiedział też, że zapewnienie ze strony szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, że na zdecydowaną większość podróży prezydenta Nawrockiego będą zabierani zgodnie z tradycją wiceministrowie MSZ.
Po to, żeby być do dyspozycji prezydenta ze swoją wiedzą i z wiedzą całego MSZ oraz ze stanowiskiem w rządu w poszczególnych sprawach
— powiedział Bosacki.
Słowa i deklaracje o współpracy to jedno. Niestety, polskie MSZ, a szczególnie jego szef Radosław Sikorski, co rusz pokazują, że ich działania z dyplomacją mają niewiele wspólnego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740884-bosacki-skompromitowal-polske-dzis-chwali-msz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.