„Rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry” - poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Pomysł ten wzbudza ogromne kontrowersje, ponieważ de facto oznacza on koniec marzeń o wielkich projektach dotyczących żeglugi na Odrze. Idei utworzenia parku mocno kibicowali Niemcy, którym nie na rękę było powstanie konkurencyjnej linii transportu tuż za ich za granicą. Sprawa wywołała lawinę komentarzy w sieci.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry.
Nowe miejsca pracy w nowym sektorze polskiej gospodarki i szybsze inwestycje w morską energetykę wiatrową na Bałtyku oraz powołanie pierwszego od 24 lat nowego parku narodowego w Polsce! Takie będą efekty dwóch projektów ustaw MKiŚ, jakie przed chwilą przyjęła Rada Ministrów
— napisała na platformie X Hennig-Kloska. Dodała, że to także możliwość tworzenia Obszarów Przyspieszonego Rozwoju OZE i lepsza ochrona terenów Międzyodrza.
Decyzja dobra dla Niemiec
Decyzja rządu wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
Fatalna decyzja, blokująca rozwój tej części Polski. Na taki scenariusz od dawna pracują Niemcy, wymuszając wyłączenie Odry z procesów modernizacyjnych. Bardzo niedobra inicjatywa. Korzystna głównie dla podmiotów niemieckich
— ocenił Stanisław Żaryn, były doradca prezydenta i były sekretarz stanu w KPRM, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa.
Czyli Odrą pożeglowane…
— zauważył Rafał Mekler, lider Konfederacji na Lubelszczyźnie.
Jeżeli ten sztucznie wydarty rzece teren nie potrzebował nadmiernej ingerencji ludzkiej, by znalazły tam się pojedyncze sztuki chronionych roślin, to co zmieni dyrekcja takiego parku? Przeprowadzi prace hydroregulacyjne. I wpuści turystów za kasę, naruszając owy teren
— zaznaczył Daniel Kotur, kapitan żeglugi śródlądowej.
Ciekawy jestem, kto doprowadził do tego, że tam jest tak pięknie? Kto dbał o przyrodę tam do dziś? Teraz przybijecie wy popaprańcy tablice, ograniczycie wstępy i zabronicie zbioru runa, zatrudnicie polityków i zrobicie dobrze Niemcom! Nic nie jesteście w stanie stworzyć ani chronić. Potraficie tylko niszczyć wszystko, co w Polsce dobre…
— stwierdził Andrzej Eisler, leśnik.
Czy utworzenie Parku coś zmieni w ochronie ekosystemów całkowicie zależnych od wezbrań Odry i w większości oddanych sukcesji?
— pytał Leszek Simonowicz, specjalista Służby Leśnej ds. hodowli lasów.
Szaleńcy
— ocenił Michał Michalewicz, inwestor wysokiego ryzyka.
Niemiec nie odpuszcza
— wskazał Zygfryd Czaban, znany komentator internetowy.
Żegluga śródlądowa to nie fanaberia, tylko jedna z kluczowych szans – obok CPK i kolei dużych prędkości – by Polska stała się komunikacyjnym sercem Trójmorza. Park narodowy na Odrze tego nie zapewni
— stwierdził Jakub Rybak, internauta.
Sądzę, że wy takie szkody polskiej żegludze śródlądowej wyrządzacie za darmo
— wskazał Szymon Huptyś, internauta.
Założenia projektu
Jak wskazano w uzasadnieniu projektu ustawy, siedziba nowego parku ma być w Gryfinie. Tworzy się go w celu m.in. zachowania różnorodności biologicznej, zasobów, tworów i składników przyrody nieożywionej i walorów krajobrazowych oraz przywrócenia właściwego stanu zasobów i składników przyrody.
Projektowany Park Narodowy Doliny Dolnej Odry ma objąć obszar o powierzchni 3 tys. 856,30 ha w województwie zachodniopomorskim. Na tym obszarze ma być możliwe prowadzenie wędkarstwa, tj. amatorskiego połowu ryb oraz rybactwa i rybołówstwa kulturowego rozumianego jako połów np. ryb sposobem tradycyjnym dla danego regionu. Wędkarstwo ma być możliwe na zasadach określonych w planie ochrony, zadaniach ochronnych lub w zarządzeniu dyrektora parku narodowego.
Do rybactwa i rybołówstwa kulturowego będzie miał zastosowanie przepis przewidujący, że w planie ochrony parku narodowego, a do czasu jego sporządzenia – w zadaniach ochronnych ustala się miejsca, które mogą być udostępniane, oraz maksymalną liczbę osób mogących przebywać jednocześnie w tych miejscach. Katalog elementów planu ochrony parku ma zostać uzupełniony o wskazanie obszarów i miejsc udostępnianych dla celów rybactwa i rybołówstwa kulturowego.
Do nowego parku będą miały zastosowanie wszystkie przepisy ustawy o ochronie przyrody dotyczące parków narodowych wyznaczające ich zadania, w tym prowadzenie działań ochronnych, udostępnianie obszaru parku oraz prowadzenie edukacji przyrodniczej.
Plany resortu
MKiŚ zakłada też, że podział rezerwy budżetu państwa ma również objąć gminy, w granicach których tworzy się projektowany park, co wynika z faktu, że przepis ten dotyczy parków narodowych rozszerzanych i tworzonych w 2025 r., a Park Narodowy Doliny Dolnej Odry zostanie utworzony z dniem 1 stycznia 2026 r. Limit wydatków budżetu państwa związany z projektowanym parkiem w latach 2026-2035 wynosi 167 mln zł, z czego w 2026 r. ma to być ponad 19 mln zł, a w 2027 r. - 16,6 mln zł.
Ministerstwo informowało ponadto, że granice parku zostały uzgodnione z radą miasta Szczecin, radą gminy Widuchowa, Kołbaskowo, radą powiatu Polickiego, Gryfińskiego oraz z sejmikiem województwa zachodniopomorskiego.
Granice nowego parku mają być wyznaczone tak, by zapewnić ochronę zasobów przyrodniczych i jednocześnie umożliwić dotychczasowe użytkowanie obszaru.
Oba ramiona rzeki Odry: Odra Zachodnia i Odra Wschodnia nie zostaną włączone do Parku i jego otuliny. W obszar projektowanego Parku zostaną włączone trzy wyspy wychodzące poza główny teren Międzyodrza – wyspa Łęgi Kurowskie położona między Odrą Zachodnią a Kanałem Kurowskim, oraz kompleks dwóch wysp położonych między Odrą Wschodnią a Kanałem Kurowskim: Klucki Ostrów i Zaklucki Ostrówek. Wyspy Klucki Ostrów i Zaklucki Ostrówek należą administracyjnie do miasta Szczecin
— wskazano w ocenie skutków regulacji (OSR) projektowanego do ustawy rozporządzenia.
Otulina ma stanowić strefę ochronną graniczącą z projektowanym parkiem i być obszarem zabezpieczającym go przed „zagrożeniami zewnętrznymi wynikającymi z działalności człowieka”.
Otulina zostanie poprowadzona głównie działkami będącymi międzywałem – pasem terenu leżącym od granicy rzeki do podstawy wału przeciwpowodziowego, po zewnętrznej stronie Międzyodrza. Jeśli nie było wydzielenia takiej działki, tzn. wał razem z międzywałem stanowił jedną działkę, włącza się ją do projektowanego Parku. Otulina zatem nie stanowi spójnego i ciągłego obwodu Międzyodrza, lecz jest w wielu miejscach poprzerywana. Otulina w żadnym miejscu nie wchodzi na tereny, gdzie prowadzona jest jakakolwiek działalność ludzka – poza samym Międzyodrzem
— wskazało ministerstwo.
Koniec marzeń
Rządowy projekt oznacza koniec marzeń o żegludze na Odrze - zamiast żeglownej rzeki będziemy mieli torfowiska, bagniska i mokradła. Powstanie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry spowoduje, że do kosza trafi 51 zaplanowanych przez rząd PiS inwestycji hydrotechnicznych, których celem było udrożnienie rzeki.
Uregulowanie biegu Odry miało uczynić z niej taki sam szlak wodny, jakich wiele jest w Niemczech, Holandii czy Francji. Idea ta bardzo nie podobała się Niemcom, którzy bali się konkurencji. Cóż… rządzący obecnie Polską ich nie zawiedli i podjęli oczekiwaną przez nich decyzję o powołaniu parku, blokując de facto inwestycje w tę część Polski z korzyścią dla Berlina.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740800-koniec-marzen-o-zegludze-na-odrze-rzad-za-utworzeniem-parku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.