„Było bardzo poważne niebezpieczeństwo dla ludzi i to wręcz śmiertelne niebezpieczeństwo. Fakt, że obywatele sami zbierają szczątki rakiety, świadczy o tym, że w tej chwili powinna tam wkroczyć prokuratura i policja” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 prok. Michał Ostrowski. Gościem programu „Bez pardonu” był również prok. Jerzy Ziarkiewicz.
Dziennik „Rzeczpospolita” podał – powołując się na anonimowe źródła „w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa” – że dom, który został uszkodzony we wsi Wyryki w woj. lubelskim, nie został uszkodzony przez spadającego drona, a przez wystrzeloną przez polski samolot F-16 zabłąkaną rakietę przeciwlotniczą AIM-120 AMRAAM. Według gazety rakieta miała mieć uszkodzony system naprowadzania na cel (jednego z rosyjskich dronów), zadziałały jednak zabezpieczenia, dzięki którym nie wybuchła po uderzeniu w dom.
Śmiertelne niebezpieczeństwo
Do tej kwestii nawiązali prokuratorzy Ostrowski i Ziarkiewicz.
Było bardzo poważne niebezpieczeństwo dla ludzi i to wręcz śmiertelne niebezpieczeństwo. Fakt, że obywatele sami zbierają szczątki rakiety, świadczy o tym, że w tej chwili powinna tam wkroczyć prokuratura i policja
— powiedział prok. Michał Ostrowski.
Natomiast gdy chodzi o wiedzę prokuratury na ten temat, miałem dzisiaj przyjemność rozmawiać z Zastępcą Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych Tomaszem Janeczkiem, który nie jest informowany o takich zdarzeniach. Jest w ogóle odsunięty od wykonywania obowiązków i tak ważny prokurator wojskowy o tym nie wie. Przynajmniej nie wiedział dwie czy trzy godziny temu. Ale z tego, co wiem, to nie jest informowany o ważnych zdarzeniach
— przyznał prok. Ostrowski.
Wydaje mi się, że tym śledztwem powinien zajmować się prokurator bardziej doświadczony
— dodał.
Zaniechania ze strony prokuratury
Prokuratorzy, którzy przybywają na miejsce zdarzenia, zaczynają czynności procesowe w trybie postępowania karnego. Od tego momentu oni są dysponentami wszystkiego tego, co zostanie ujawnione na miejscu zdarzenia, w szczególności chodzi o fragmenty, w tym przypadku pocisków rakietowych i wszelkie informacje, które zostają uzyskane w toku tych czynności, są w dyspozycji tylko i wyłącznie prokuratury. I tak naprawdę to, że nastąpił brak informacji KPRP i BBN wynika z zaniechania ze strony prokuratury
— doprecyzował prok. Jerzy Ziarkiewicz.
Dopytywany o to, czy prokurator prowadzący śledztwo w Wyrykach chciał szybko zamknąć śledztwo, wskazał, że on sobie nie wyobraża takiej sytuacji i absolutnie nie zarzuca tego prokuratorowi, który był na miejscu zdarzenia.
Po to jest prokurator na miejscu zdarzenia, po to przekazuje informacje przełożonym, żeby przełożeni mogli ewentualnie wesprzeć go udziałem innych prokuratorów
— wyjaśnił.
Czynności w Wyrykach niewątpliwie powinny trwać dłużej, do momentu aż będzie pewność, że niczego się już nie znajdzie. Mamy w Prokuraturze Krajowej urządzenia do skanu terenu. Zanim weszliśmy na miejsce zdarzenia w Przewodowie, cały teren został zeskanowany, co pomogło nam później w weryfikacji zabezpieczonych przedmiotów
— wskazał prok. Ziarkiewicz.
Zebranie wszelkich możliwych dowodów
Na pytanie o to, kiedy przekazuje się takie informacje prezydentowi, prokurator wskazał, że w przypadku Przewodowa chodziło o to, żeby wykluczyć pewną z wersji zdarzenia, kiedy już mieliśmy pewne informacje, wówczas one były przekazywane drogą służbową do PK, PG i KPRP.
Rolą prokuratora, który kieruje czynnościami na miejscu zdarzenia, jest zebranie wszelkich możliwych dowodów. Nie możemy przyjąć na miejscu, że coś nam jest niepotrzebne
— zaznaczył.
Dysponentem całej wiedzy z tego miejsca zdarzenia jest prokuratura
— wskazał prok. Jerzy Ziarkiewicz.
CZYTAJ WIĘCEJ:
tt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740792-prok-ostrowski-bylo-smiertelne-niebezpieczenstwo-dla-ludzi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.