Marcin Przydacz ujawnił, że list od Donalda Trumpa nadal nie trafił do Kancelarii Prezydenta. „Czekamy, aż pan kierownik Klich prześle go do Kancelarii” – stwierdził, podkreślając, że dokument od kilku dni pozostaje w ambasadzie RP w Waszyngtonie. W rozmowie z RMF FM dodał, że to media poznały treść listu szybciej niż jego adresat, co - jak zaznaczył - źle świadczy o pracy MSZ.
List od Trumpa do prezydenta
W rozmowie z RMF FM Przydacz odniósł się do informacji o liście od prezydenta Donalda Trumpa, który został przekazany przez Biały Dom polskiej ambasadzie w Waszyngtonie.
Jeszcze nie dotarł do Kancelarii Prezydenta, sprawdzałem jeszcze dzisiaj o poranku. Jak zakładam, znajduje się on w tym momencie w ambasadzie RP w Waszyngtonie. Czekamy, aż pan kierownik Klich prześle go do Kancelarii
— powiedział.
Minister zwrócił uwagę na fakt, iż o sprawie dowiedział się z mediów, co nie powinno mieć miejsca.
Natomiast sytuacja, w której media dowiadują się o treści listu wcześniej niż jego adresat, niezbyt dobrze świadczy o szybkości przesyłek, korespondencji przez dzisiejszy MSZ. Muszę powiedzieć, że jestem tutaj delikatnie zaniepokojony. Ale czekamy
— dodał.
Polityk spekulował, iż pismo może dotyczyć taryf i sankcji wobec Rosji i państw handlujących jej surowcami, przypominając przy tym: „Nie finansujmy w żaden sposób reżimu Putina”.
Krytyka działań Sikorskiego
Minister ostro skomentował wpis Radosława Sikorskiego, który ocenił, że Karol Nawrocki w Berlinie uzyskał jedynie „zwycięstwo moralne” w sprawie reparacji wojennych.
Radosław Sikorski jako minister rządu stawia się w roli recenzenta, zamiast działającego w imię interesu państwa polskiego
— stwierdził szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, dodając:
„Byłoby lepiej, gdyby minister Sikorski oddalił się na emeryturę polityczną”.
Rakieta F-16 w Wyrykach i znaczenie wiarygodnych informacji
Podczas tej samej rozmowy Przydacz został zapytany o doniesienia „Rzeczpospolitej”, według których w miejscowości Wyryki dom został trafiony nie przez rosyjskiego drona, lecz przez rakietę z polskiego F-16.
Jest zupełnie nieakceptowalnym, że prezydent nie jest informowany
— zaznaczył minister, dodając, że Karol Nawrocki wypowiadał się w tej sprawie jedynie na podstawie medialnych doniesień. Podkreślił również, że brak jasnych ustaleń w MON budzi poważne wątpliwości:
Mam wrażenie, że samo Ministerstwo Obrony Narodowej nie wie, co się tak naprawdę dzieje. Okazuje się, że te informacje dostają w pierwszej kolejności media, niż wicepremier, (szef MON Władysław) Kosiniak-Kamysz. Panie premierze, panuje pan nad tym, co tam się dzieje, czy nie?
Zaznaczył jednocześnie, że niezależnie od nieścisłości winę za sytuację ponosi Rosja, przypominając słowa Sławomira Cenckiewicza:
„Orężem wobec rosyjskiej dezinformacji jest prawda”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740743-przydacz-list-trumpa-do-prezydenta-utknal-u-klicha
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.