Były minister sprawiedliwości i były prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sędzię Sądu Okręgowego Magdalenę Wójcik, która wbrew wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, zdecydowała o zgodzie na siłowe doprowadzenie byłego ministra przed nielegalną komisję ds. Pegasusa. „Przyjdzie taki czas, kiedy osoby, które w sposób ostentacyjny naruszają podstawy polskiego porządku prawnego, w tym porządku konstytucyjnego, a póki, co noszą łańcuch sędziowski, będą z całą pewnością musiały wytłumaczyć się z tych nadużyć władzy i jestem przekonany, poniosą daleko idącą odpowiedzialność i konsekwencje” - zaznaczył.
Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu b. ministra sprawiedliwości, obecnie posła PiS Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Posiedzenie komisji zaplanowane jest na 29 września, na które Ziobrę ma doprowadzić policja.
Przypominamy, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa działa nielegalnie z uwagi na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września ub.r., w którym stwierdzono, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji jest niekonstytucyjna.
CZYTAJ TAKŻE: TK dosadnie o decyzji sądu ws. doprowadzenia Ziobry przed nielegalną komisję: „Rozstrzygnięcie stanowi jawne pogwałcenie”
Uchwała wszystkich izb Sądu Najwyższego
Suchej nitki na decyzji sądu nie zostawił Zbigniew Ziobro, który odniósł się do tej kwestii podczas specjalnej konferencji prasowej w Sejmie.
Organami państwa są między innymi sądy. Uchwała - wspólna, jednomyślna - wszystkich izb Sądu Najwyższego służyć miała właśnie temu, by ujednolicić orzecznictwo sądowe w takich sprawach. Mamy do czynienia z sytuacją dzisiaj, w której premier Donald Tusk, mimo ciążącego na nim obowiązku nie publikuje kolejnych wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Tym samym w sposób oczywisty łamie prawo, popełnia też przestępstwo, ale przestępstwo premiera nie może być źródłem prawa. Źródłem prawa wiążącym dla sądów jest konstytucja, która jasno mówi, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego są powszechnie obowiązujące i niepodważalne. A wspomniana przeze mnie uchwała izb Sądu Najwyższego „stawia kropkę nad i”
— wyjaśnił.
Dlatego w tej sprawie uznając jako obywatel, że naruszane są moje prawa konstytucyjne, że kolejna decyzja w tej samej sprawie o moim przesłuchaniu przed nieistniejącą komisją i następnie wniosek o zatrzymanie, prowadzi do naruszenia moich podstawowych praw konstytucyjnych, wystąpiłem do Trybunału Konstytucyjnego ze skargą konstytucyjną oraz złożyłem wniosek o wydanie tymczasowego zabezpieczenia, które ma uniemożliwić co do zasady dalsze nieodwracalne naruszanie praw i wolności obywatelskiej każdego obywatela
— podkreślił.
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego
Następnie stojący obok poseł Mariusz Gosek zaprezentował treść wspomnianego postanowienia Trybunału, które wydane zostało 8 sierpnia, o czym jak przypominamy, jako pierwsi informowaliśmy na portalu wPolityce.pl.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. TK wydał decyzję ws. działań komisji ds. Pegasusa. Ziobro: „Premier nie może decydować o tym, jaki wyrok zapada
Wynika z niego jasno, że trybunał zakazuje Sądowi Okręgowemu W Warszawie i Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do czasu rozstrzygnięcia sprawy stosowania środków przymusu w postaci zatrzymania i doprowadzenia mnie przed komisję, która na mocy wyroku wcześniejszego Trybunału Konstytucyjnego została zdelegalizowana i zdjęta z porządku prawnego
— powiedział.
Dowiedzieliśmy się, że Sąd Okręgowy w Warszawie mimo wydania tego orzeczenia postanowił je złamać i zdecydował się zarządzić po raz kolejny - w mojej ocenie całkowicie bezprawnie - zatrzymanie i doprowadzenie mnie przed tą pseudokomisję śledczą
— wskazał.
Wniosek do sądu
Sąd w osobie pani sędzi Wójcik zdecydował się to postanowienie pogwałcić, złamać. W mojej ocenie ta decyzja sądu w tym sensie jest prawnie nieskuteczna. Jest to działanie bezprawne. W związku z tą decyzją pani sędzi złożę również na nią zawiadomienie o przestępstwie, w którym będę argumentował, że dopuściła się przestępstwa nadużycia władzy z artykułu 231. Kodeksu Karnego oraz usiłowania bezprawnego pozbawienia wolności, które jest też przewidziane w odrębnej kwalifikacji prawnej
— powiedział.
Zbigniew Ziobro zwrócił uwagę, że w polskich sądach mamy do czynienia już nie tylko z upolitycznieniem emocji, ale także z „czysto hucpiarską, można powiedzieć przestępczą działalnością aktualnej władzy, w tym ministra sprawiedliwości”, która „tworzy taką osłonę bezkarności chwilową oczywiście dla tych sędziów, którzy decydują się, zamiast uprawiać wymiar sprawiedliwości, uprawiać politykę pod przykrywką wymiaru sprawiedliwości”.
Złożę na tę panią sędzię dziś jeszcze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Przyjdzie taki czas, kiedy osoby, które w sposób ostentacyjny naruszają podstawy polskiego porządku prawnego, w tym porządku konstytucyjnego, a póki, co noszą łańcuch sędziowski, będą z całą pewnością musiały wytłumaczyć się z tych nadużyć władzy i jestem przekonany, poniosą daleko idącą odpowiedzialność i konsekwencje
— zakończył.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740724-ziobro-sklada-zawiadomienie-ws-sedzi-naduzycie-wladzy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.