„Decyzja ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka o ‘powołaniu’ sędzi Joanny Raczkowskiej na stanowisko Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych nie wywołuje żadnych skutków prawnych” - zauważa w mediach społecznościowych stowarzyszenie „Prawnicy dla Polski”. Minister Żurek po raz kolejny nielegalnie próbuje usunąć z tej funkcji sędziego Piotra Schaba. „Domagamy się ujawnienia przez MS pełnej podstawy prawnej tej nominacji [sędzi Raczkowskiej - przyp. red.] i wyjaśnienia, w jakim trybie prawnie zakończono mandat dotychczasowych rzeczników” - domaga się z kolei Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów „Ad vocem”.
Resort sprawiedliwości poinformował, że minister Waldemar Żurek powołał nowego Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych.
Nowym Rzecznikiem została sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie – Joanna Halina Raczkowska, która będzie pełnić tę funkcję przez najbliższe cztery lata
— ogłoszono w resortowym komunikacie, który można znaleźć w mediach społecznościowych. Ministerstwo stwierdza, że Halina Raczkowska będzie wdrażać „orzecznictwo sądów krajowych i trybunałów międzynarodowych, które oceniały nieprawidłowości wprowadzane w czasach ministra Zbigniewa Ziobro”. Minister Żurek ma jednak kłopot, gdyż nie może legalnie odwołać w czasie trwania kadencji sędziego Piotra Schaba z funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego SSP, o czym przypominają stowarzyszenia prawników.
Decyzja ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka o „powołaniu” sędzi Joanny Raczkowskiej na stanowisko Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Urząd ten pozostaje obsadzony przez sędziego Piotra Schaba - członka Stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski”, a obowiązujące przepisy ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych – nie przewidują możliwości jego równoległego obsadzenia ani tym bardziej arbitralnego działania ministra w tym zakresie. Mamy więc do czynienia z aktem całkowicie sprzecznym z zasadą legalizmu wyrażoną w art. 7 Konstytucji RP
— czytamy na profilu stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski” w mediach społecznościowych.
Praworządności nie buduje się poprzez medialne komunikaty
Nie sposób również abstrahować od faktu, iż osoba wskazywana przez ministra z góry pozbawia się wiarygodności i bezstronności, skoro legitymizuje czynność oczywiście nielegalną. W tym kontekście odwoływanie się do doświadczenia zawodowego czy deklaracji o niezależności jawi się jako czysta retoryka, szczególnie gdy na pierwszy plan wysuwają się powiązania rodzinne i środowiskowe, które kompromitują ideę niezależnego sądownictwa.
Praworządności nie buduje się poprzez polityczne nominacje ani medialne komunikaty, lecz przez konsekwentne poszanowanie norm prawnych. Każda próba ich obejścia, nawet pod hasłem „naprawy”, stanowi w istocie kolejny przejaw instrumentalizacji prawa i państwa
— czytamy we wpisie na X stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski”.
Podobne stanowisko ws. powołania Joanny Raczkowskiej na stanowisko Rzecznika Dyscyplinarnego SSP zajęło Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów „Ad vocem”.
Decyzja ministra sprawiedliwości budzi poważne wątpliwości prawne i konstytucyjne:
— Art. 112b § 3 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych przewiduje, że Rzecznik Dyscyplinarny jest powoływany na 6-letnią kadencję. Przepisy nie przewidują swobodnego odwołania rzecznika przez ministra w trakcie trwania mandatu.
— Skoro kadencja poprzednich rzeczników (sędziów Piotra Schaba, Przemysława Radzika i Michała Lasoty) nie wygasła w trybie ustawowym, powołanie nowej osoby należy traktować jako sprzeczne z ustawą i prawnie nieskuteczne.
— Takie działanie narusza art. 7 Konstytucji RP (zasada legalizmu), a w konsekwencji podważa również niezależność sądownictwa gwarantowaną przez art. 173 i 178 Konstytucji
— czytamy w stanowisku Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów „Ad vocem” i wskazuje na skutki bezprawnej decyzji Waldemara Żurka.
Skutki:
Pojawia się realne ryzyko dwutorowości postępowań dyscyplinarnych i chaosu prawnego, bo legalność decyzji nowej rzecznik będzie podważana.
Każde orzeczenie dyscyplinarne może zostać zakwestionowane ze względu na wadę prawną w powołaniu organu.
To nie tylko narusza prawa sędziów, ale zagraża pewności prawa i zaufaniu obywateli do wymiaru sprawiedliwości.
Domagamy się ujawnienia przez Ministerstwo Sprawiedliwości pełnej podstawy prawnej tej nominacji i wyjaśnienia, w jakim trybie prawnie zakończono mandat dotychczasowych rzeczników. Bez takich wyjaśnień mamy do czynienia z bezprawnym aktem kadrowym, który godzi w fundamenty państwa prawa
— ocenia stowarzyszenie „AD Vocem”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740701-nowy-rzecznik-dyscyplinarny-ssp-nie-wywoluje-skutkow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.