„Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że w obliczu rosnącego zagrożenia służba pod polskim sztandarem to gotowość do realnego poświęcenia i poważnych wyrzeczeń. Państwa rola jest nie do przecenienia” – zwrócił się do żołnierzy w liście odczytanym podczas obchodów Święta Wojsk Lądowych w Krakowie.
Dzisiaj w Krakowie trwają centralne obchody Święta Wojsk Lądowych. Podczas uroczystości na Rynku Głównym odbyło się oficjalne nadanie sztandaru Dowództwu 2 Korpusu Polskiego – Dowództwu Komponentu Lądowego, które w stolicy Małopolski ma swoją siedzibę.
List prezydenta RP
W liście napisanym na tę okoliczność prezydent Karol Nawrocki zaznaczył, że nadany sztandar jest nie tylko „oznaką dumy i tożsamości” tej struktury dowódczej, ale również znakiem obecności Polski wśród sojuszników i potwierdzeniem naszej odpowiedzialności za wspólne bezpieczeństwo.
Współpraca z V Korpusem amerykańskim oraz Wielonarodowym Korpusem Północno-Wschodnim stanowi wymowne potwierdzenie tego zobowiązania
— zauważył prezydent.
Dodał, że sztandar symbolicznie łączy współczesne siły zbrojne z wieloma pokoleniami polskich żołnierzy. Wskazał jednocześnie, że również obecnie „zdarzają się sytuacje, w których zapewnienie bezpieczeństwa ojczyzny wymaga najwyższej ofiary”.
Rosnący poziom zagrożenia wskazuje, że służba pod polskim sztandarem to jednocześnie gotowość do realnego poświęcenia i poważnych wyrzeczeń
— podkreślił Karol Nawrocki.
Zwracając się do zgromadzonych na uroczystości żołnierzy, zaznaczył, że ich wysiłek i stałe doskonalenie się stanowią „fundament siły obronnej państwa”.
W świecie, w którym pojawiają się realne zagrożenia, także w cyberprzestrzeni, w polityce migracyjnej, w sferze informacyjnej i energetycznej, państwa rola jest nie do przecenienia
— dodał prezydent.
„Wschodnia Straż”
„Rosyjska prowokacja na szeroką skalę” - tak dziś skomentował naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że Polska będzie budować systemy obrony powietrznej, w tym systemy antydronowe.
Wicepremier Kosiniak-Kamysz wziął udział w sobotę w Krakowie w Centralnych obchodach Święta Wojsk Lądowych. Podczas swojego wystąpienia stwierdził, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej w nocy z 9 na 10 września to „rosyjska prowokacja na szeroką skalę”.
Musimy to bardzo jasno i wyraźnie komunikować. Ten atak miał na celu sprawdzić kilka rzeczy - sprawność NATO, naszą reakcję i umiejętność współpracy
— powiedział szef MON.
Mamy wielką armię, podnosimy zdolności operacyjne, modernizujemy. Musimy to robić jeszcze szybciej, jeszcze silniej, stawiać na wszechstronne zabezpieczenie szczególnie przestrzeni powietrznej. Budujemy wielowarstwową obronę powietrzną państwa polskiego
— zaznaczył minister.
Przekazał, że obrona ta ma składać się z kilku elementów, w tym z części najkrótszego zasięgu (wspomniał tu m.in. o programach Pilica i Pilica Plus oraz Wisła z bateriami Patriot). Dodał, że to też budowa systemów dronowych i antydronowych, w tym w programie Tarcza Wschód.
Odnosząc się do nowej operacji NATO „Eastern Sentry” („Wschodnia Straż”), która ma zwiększyć bezpieczeństwo wschodniej flanki przekazał, że w pierwszej kolejności zgłosiło się osiem państw.
Będą kolejne zgłoszenia. Takie mam na bieżąco przekazywane - od szefa sztabu generalnego, generała Wiesława Kukuły - informacje
— dodał.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740435-prezydent-sluzba-pod-polskim-sztandarem-to-poswiecenie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.