„Prezydent USA rozmawiał z prezydentem Nawrockim. Nasz prezydent przedstawił pełnię informacji, jakie Polska i polskie służby posiadają. Przysłuchiwałem się tej rozmowie i słyszałem z ust samego prezydenta Trumpa mówiącego, że jeżeli coś wtargnęło na terytorium Polski, stanowiło zagrożenie, należało to neutralizować i to jest absolutnie zrozumiałe ” - powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej w KPRP Marcin Przydacz.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej w KPRP Marcin Przydacz poinformował w Radiu Zet, że polską przestrzeń powietrzną przekroczyło 21 dronów.
Wojsko, jak rozumiem, szuka wszystkich, które spadły na terytorium polskie albo zostały kinetycznie strącone. Według naszych informacji, przekroczyło [granicę - red.], zdaje się, 21 dronów, według informacji które posiedliśmy jako Kancelaria Prezydenta. Mogło być też trzydziestka i to trzeba zweryfikować, przecież te drony wcześniej także wlatywały na teren Polski, były kilka, kilkanaście sekund i wracały
— powiedział Przydacz.
Prowokacje nie ustaną?
Jego zdaniem bardzo możliwy jest scenariusz, w którym Rosja będzie dalej próbować prowokacji, choć swoje działania hybrydowe mogą mieć zmienny charakter.
Patrząc na to, że reakcja sojusznicza była adekwatna, że nie udało się podzielić sojuszu, że nie udaje się też tak naprawdę wywołać kłótni wewnętrznej, strona rosyjska nie osiągnęła swoich celów poprzez tę prowokację. Tak uważam, więc co do zasady jestem w stanie sobie wyobrazić, że skoro nie osiąga swoich celów poprzez takie działania, to być może te hybrydowe operacje, jakie prowadzi, będą się nieco zmieniać, ale nie można wykluczyć, że będzie próbować dalej
— stwierdził Marcin Przydacz w Radiu Zet.
W kierunku Ukrainy, Rosja potrafi wysyłać dziennie kilkaset dronów i z tego deszczu dronów nie sposób powiedzieć na 100 proc., że nie oderwą się jakieś, które znów nie przekroczą naszej granicy. Trzeba się przygotować na to, że mogą być takie sytuacje. Ja ich nie zakładam, ale dla naszego bezpieczeństwo lepiej, żebyśmy mieli świadomość tego ryzyka
— podkreślił polityk.
Szef BPM zapewnił, że współpraca KPRP z rządem ws. dronów układa się dobrze.
Dezinformacja
Według niego bardzo widoczne są w sieci internetowej treści dezinformacyjne, którym - jak stwierdził - należy przeciwdziałać.
Wszystkie siły polityczne - i strona rządowa, i strona prezydencka, mają podobny ogląd sytuacji. W tym sensie jasnym jest, w oparciu o te informacje, które uzyskaliśmy, że drony, które przekroczyły polską granicę, które wtargnęły, to były drony rosyjskie, wystrzelone z terytorium Rosji
— mówił Marcin Przydacz.
Trzeba tutaj przeciwdziałać operacji dezinformacyjnej, która jest prowadzona. Ewidentnie widać to także w sieci
— zaznaczył.
Twarde stanowisko
Szef Biura Polityki Międzynarodowej odniósł się również do słów prezydenta USA Donalda Trumpa skierowanych do prezydenta RP Karola Nawrockiego ws. dronów nad Polską.
Prezydent USA rozmawiał z prezydentem Nawrockim. Nasz prezydent przedstawił pełnię informacji, jakie Polska i polskie służby posiadają. Przysłuchiwałem się tej rozmowie i słyszałem z ust samego prezydenta Trumpa mówiącego, że jeżeli coś wtargnęło na terytorium Polski, stanowiło zagrożenie, należało to neutralizować i to jest absolutnie zrozumiałe
— powiedział Przydacz.
Dla mnie najważniejsze jest to, co prezydent Trump powiedział bezpośrednio prezydentowi Karolowi Nawrockiemu. Cała reszta komunikatów publicznych może być też przedmiotem pewnych sygnałów i jakiejś takiej gotowości negocjacyjnej
— dodał.
Wskazywał też, że nowe amerykańskie F-35 będą dostępne w Polsce z początkiem 2026 roku.
O to prosił prezydent Karol Nawrocki, żeby maksymalnie przyspieszyć, utrzymać terminy, które są
— zapewnił.
Ambicje Sikorskiego
Marcin Przydacz stwierdził też, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ma wielkie ambicje polityczne, które chciałby zrealizować zastępując Donalda Tuska na stanowisku szefa rządu.
Te jego ambicje premierowskie, które są chyba już dosyć widoczne, często się przebijają, także podczas wewnętrznych rozmów, gdzie w ostatnim czasie pozwala sobie na komentarze, w zamkniętych gronach, które są de facto wprost krytyką Donalda Tuska, więc myślę, że troszkę tam zaczyna iskrzyć pomiędzy Donaldem Tuskiem a ministrem Sikorskim
— ocenił.
Pewnie twardej wojny nie będzie czy otwartej, ale myślę, że ambicje pana Sikorskiego do wysadzenia z siodła Donalda Tuska są już coraz bardziej widoczne
— uzupełnił.
CZYTAJ TEŻ:
maz/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740268-przydacz-trump-powiedzial-ze-drony-trzeba-neutralizowac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.