Sprawa dronów, które wtargnęły w nocy na teren Polski, jest szeroko komentowana. „Władysław Kosiniak-Kamysz w lutym 2024 roku, jak tylko objął ministerstwo obrony to mówił, że to jest skandal, wielkie zaniedbanie, że od 2020 roku nie było aktualizacji strategii bezpieczeństwa narodowego. Mamy wrzesień 2025 roku i wreszcie zakończyli pracę nad tą strategią” - powiedział Sławomir Mentzen na antenie Polsat News. „Widzimy, że zostały poderwane nasze myśliwce F-16. Jest to wybitnie nieekonomiczny sposób strzelania do dronów. Jedna godzina lotu F-16 kosztuje więcej niż taki dron, nie mówiąc już o uzbrojeniu tych samolotów” - przekonywał również. Do słów lidera Nowej Nadziei odniósł się wicemarszałek z PSL Piotr Zgorzelski. „Nie powoli, lecz szybko Konfederacja zdaje się przygotowywać do złożenia hołdu na Kremlu” - skomentował.
Dziś w nocy polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych powiadomiło, że w trakcie nocnego ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Znajdowane są szczątki bezzałogowców, które zostały zestrzelone bądź się rozbiły. Dotychczas nie poinformowało, aby ktokolwiek został poszkodowany. Na wniosek Polski odbyły się konsultacje w ramach art. 4 Traktatu NATO.
Mentzen o dronach i stanie polskiej armii
Głos w sprawie zabrał Sławomir Mentzen. Szef Nowej Nadziei na antenie Polsatu News nie szczędził słów krytyki pod adresem szefa MON.
Władysław Kosiniak-Kamysz w lutym 2024 roku, jak tylko objął ministerstwo obrony to mówił, że to jest skandal, wielkie zaniedbanie, że od 2020 roku nie było aktualizacji strategii bezpieczeństwa narodowego. Mamy wrzesień 2025 roku i wreszcie zakończyli pracę nad tą strategią. Po 1,5 roku. Kosiniak-Kamysz w lutym mówił, że to bardzo pilne, w grudniu dopiero powołali zespół do jej opracowania. Działamy w tempie muchy w smole, kiedy za naszą wschodnią granicą dzieją się rzeczy wielkie. Rosja ani Ukraina nie są w stanie pozwolić sobie na tempo działań, które mamy w Polsce. Bardzo bym chciał, żeby to co się wydarzyło dzisiaj w nocy wreszcie otrzeźwiło naszych polityków i społeczeństwo. Polacy nie są świadomi tego, w jakim stanie jest nasza armia
— powiedział.
Jesteśmy absolutnie niegotowi na ten konflikt. Polska przespała poprzednie 3,5 roku. Wiem, że wydaliśmy dziesiątki miliardów dolarów na uzbrojenie, które dotrze za kilka lat. Nawet jak będzie, to co ono nam da? Będziemy strzelali do dronów z F-35 albo z Patriotów? Jeden pocisk Patriot to koszt 4 milionów dolarów, a jeden dron Shahed kosztuje 20-40 tysięcy dolarów. To nie jest obrona antydronowa
— mówił również.
Widzimy, że zostały poderwane nasze myśliwce F-16. Jest to wybitnie nieekonomiczny sposób strzelania do dronów. Jedna godzina lotu F-16 kosztuje więcej niż taki dron, nie mówiąc już o uzbrojeniu tych samolotów
— kontynuował.
Zgorzelski odpowiada Mentzenowi
Do słów lidera Konfederacji odniósł się wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL.
Nie powoli, lecz szybko Konfederacja zdaje się przygotowywać do złożenia hołdu na Kremlu. W momencie próby, gdy wszystkie mechanizmy obronne działają, a opinia publiczna potrzebuje rzetelnych i wiarygodnych informacji, Sławomir Mentzen opowiada bzdury, które służą wyłącznie Rosji, a z pewnością nie Polsce
— skomentował na portalu X.
Michał Wróblewski z WP przypomniał, że Zgorzelski niedawno chciał się układać z częścią Konfederacji.
Czy wobec tego postulat Pana marszałka sprzed dwóch tygodni jest aktualny?
— zapytał na platformie X.
CZYTAJ TAKŻE:
xyz/Polsat News/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/740103-zgorzelski-gani-mentzena-ws-dronow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.