Już jesienią 2024 r. media donosiły o konflikcie na linii Rafał Trzaskowski-Marcin Kierwiński. Od tamtego czasu Trzaskowski zdążył przegrać wybory prezydenckie, a Kierwiński - zmienić stanowisko, a obaj politycy - jak czytamy na łamach „Wprost” - toczą między sobą kolejną wojnę. Tym razem o „nocną prohibicję” w stolicy. Projekt prezydenta Warszawy zakłada zakaz sprzedaży alkoholu od godz. 23 do 6 rano. Za to szef MSWiA, według informatorów tygodnika, „osobiście dzwoni do radnych miasta i dzielnic”, strasząc ich konsekwencjami za poparcie projektu.
„Wprost” podaje, że w warszawskiej Platformie Obywatelskiej jest „wesoła sytuacja na linii Kierwiński – Trzaskowski”.
Chodzi o dwa projekty uchwał dotyczących zakazu sprzedaży alkoholu w Warszawie w godzinach 23-6. Jeden jest autorstwa lewicy, drugi - samego prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Kierwiński natomiast na wprowadzenie „nocnej prohibicji” zgodzić się nie chce.
Kierwiński „dzwoni i straszy”
Jak czytamy, według informatora tygodnika z warszawskiej PO, szef MSWiA niezwykle ambicjonalnie traktuje całą sprawę.
Osobiście dzwoni do radnych miasta i dzielnic. Straszy ich konsekwencjami w razie, gdyby poparli projekt Trzaskowskiego
— pisze „Wprost”.
Przypomnijmy, że w 2024 r. Rafał Trzaskowski odwołał z ratusza wiceprezydenta Tomasza Bratka, który był „człowiekiem Marcina Kierwińskiego”. Informator „Wprost” zwracał wówczas uwagę, że prezydent stolicy upokorzył w ten sposób Kierwińskiego. Na miejsce Bratka, Trzaskowski powołał… Tomasza Mencinę, swojego szkolnego kolegę.
Można powiedzieć tylko jedno: „Uśmiechnijcie się, brygada!”.
aja/”Wprost.pl”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739946-trzaskowski-i-kierwinski-kloca-sie-o-nocna-prohibicje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.