Pracownica TVP Info w likwidacji Dorota Wysocka-Schnepf skarżyła się na platformie X na działalność red. Krzysztofa Stanowskiego, pozwanie go i sugerując, że powodem jest rzekome zaszczucie przez nich jej syna. Tymczasem z uzasadnienia żądań Wysockiej-Schnepf, polegających na zapłacie przez Stanowskiego 100 tys. zł za roczną edukację jej syna za granicą wynika, iż w istocie w pozwie chodzi o nią samą. Pracownicy neo-TVP Info wyraźnie nie spodobało się to, jak krytykuje ją Stanowski. Do pisma z żądaniami Wysockiej-Schnepf załączono też absurdalny rys historyczny jej teścia ze skandaliczną próbą usprawiedliwiania go za udział w Obławie Augustowskiej.
Z załączonego przez Stanowskiego uzasadnienia każdy sam może sobie wyczytać, co tak naprawdę jest powodem pozwu Wysockiej-Schnepf. Wskazywane jest w nim m.in. to, że Stanowski nazywał ją „arcykapłanką propagandy” i mówił, że „powinna stracić pracę” za nieprofesjonalne zachowanie podczas debaty prezydenckiej, naruszenie jej zasad i zaprezentowaną stronniczość.
Twarda obrona Maksymiliana Sznepfa
Najciekawszy wydaje się jednak fragment pisma Wysockiej-Schnpef, w którym twardo broniony jest jej teść, Maksymilian Sznepf, jeden z dowódców w Obławie Augustowskiej, w czasie której wymordowano około 600 Polaków.
Maksymilian Sznepf pełnił w tym czasie funkcję starszego adiutanta szefa sztabu batalionu, zajmując miejsce w niższej części struktury dowódczej (4-5 w hierarchii). Jego rola polegała przede wszystkim na koordynacji działań dwóch kompanii, których zadaniem było rozbrajanie oraz zatrzymywanie wskazanych przez lokalne urzędy bezpieczeństwa i funkcjonariuszy milicji członków podziemia niepodległościowego. Żołnierze 1 PP nie mieli rozeznania ani w terenie, ani wśród ludności działali całkowicie na podstawie wskazań lokalnych struktur bezpieczeństwa
— podkreślono we wspomnianym piśmie.
Zachowana dokumentacja historyczna jednoznacznie wskazuje, że udział Wojska Polskiego w obławie miał charakter ograniczony i pomocniczy. Na tle brutalnych działań oddziałów sowieckiego NKWD/Smiersz, aktywność żołnierzy 1 PP sprowadzała się w głównej mierze do czynności porządkowych i prewencyjnych, wykonywanych opieszale i bez większego zaangażowania
— dodano.
Podkreślenia wymaga, że nie istnieją jakiekolwiek dowody na to, aby Maksymilian Sznepf osobiście uczestniczył w mordach, przesłuchaniach czy zbrodniach popełnionych na ludności cywilnej. Jego udział w operacji augustowskiej ograniczał się do funkcji sztabowych i planistycznych. Przypisywanie mu roli „zbrodniarza” czy „kata” nie znajduje żadnego potwierdzenia w faktach historycznych i stanowi rażące naruszenie pamięci osoby zmarłej oraz dóbr osobistych jego rodziny
— napisano we fragmencie będącym twardą obroną teścia Wysockiej-Schnepf, który w jej narracji podczas Obławy Augustowskiej miał się wysługiwać komunistom jedynie wykonując zadania „sztabowe i planistyczne”.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739928-zwrot-ws-wysockiej-schnepf-stanowski-zalaczyl-pismo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.