„Jedyne co zrobiła obecna ekipa w MON, to powołanie dowództwa wojsk dronowych z bratem byłego ministra sprawiedliwości na czele. Tak nie zwiększy się naszego bezpieczeństwa” - stwierdził były szef MON Mariusz Błaszczak w serwisie X, odpowiadając na ataki polityków koalicji 13 grudnia.
Mariusz Błaszczak na antenie Radia Zet poruszył sprawę zaniedbań rzadzących w sprawie bezpieczeństwa antydronowego. To pokłosie informacji o odnalezieniu w Polsce szczątków kolejnego już bezzałogowca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowe informacje ws. drona pod Terespolem! Prokuratura: Prawdopodobnie jest nieuzbrojony, ma napisy cyrylicą
Jest system Sky Control, który został pozyskany za czasów rządów PiS, sprawdza się na Ukrainie. Przeczytałem w mediach, że obecne kierownictwo MON odstąpiło od modernizacji systemu. Trzeba go modernizować, ponieważ zmiany w tej dziedzinie są bardzo szybkie
— wskazał.
Podkreślił, że kolejnym zaniedbaniem rządzących jest nieutworzenie dywizjonu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w Sobieszynie.
Obecne kierownictwo MON nie radzi sobie z zapewnieniem bezpieczeństwa
— podkreślił.
Atak na Błaszczaka
Krytyka ze strony szefa MON wywołala wściekłość polityków obozu koalicji 13 grudnia.
Panie Błaszczak, akurat Pan w kwestii obrony przeciwlotniczej, skuteczności poszukiwań ruskich rakiet a także szczelności granic, nie powinien się wypowiadać w innych programach niż satyryczne. I to dla bardzo niewymagającej publiczności
— grzmiał szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Tak się nie buduje bezpieczeństwa
Na ataki te odpowiedział sam Mariusz Błaszczak.
Furia polityków koalicji 13 grudnia po mojej wypowiedzi w sprawie braku jakichkolwiek działań rządu w kwestii zabezpieczeń antydronowych pokazuje skalę problemu. Obecna ekipa w MON nie dość, że nie wzmocniła naszej obrony przeciwlotniczej, to jeszcze ją osłabiła wycofując z granicy system SkyControl
— wskazał.
Potrzebujemy realnych i skutecznych działań. Nasz państwowy przemysł zbrojeniowy powinen jak najszybciej uruchomić produkcję niskokosztowych i prostych w obsłudze systemów bezzałogowych oraz antydronowych - wzorem tego co zrobiła Ukraina. Powinniśmy masowo kupować takie systemy, a obecnie kierownictwo MON wydaje na pojedynczego drona szkoleniowego kilkadziesiąt tysięcy złotych, podczas gdy Ukraińcy kupują bojowe drony za kilka tysięcy złotych
— zaznaczył.
Jedyne co zrobiła obecna ekipa w MON to powołanie dowództwa wojsk dronowych z bratem byłego ministra sprawiedliwości na czele. Tak nie zwiększy się naszego bezpieczeństwa
— dodał.
Alarmujące ustalenia
Głos w sprawie zabrał także wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski
Kilka tygodni temu wyszło, że MON wycofał z granicy system SkyControl. Dowiedzieliśmy się o tym przy okazji upadku drona w Osinach na Lubelszczyźnie. Wczorajsza sytuacja wskazuje na to, że resort w dalszym ciągu nie wprowadził systemu na granice
— wskazał
Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić dlaczego najważniejsi urzędnicy odpowiedzialni za obronność nie używają systemu, który mógłby skutecznie wykrywać wlatujące w polską przestrzeń powietrzną bezzałogowce?
— pytał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739925-blaszczak-mon-wycofalo-z-granicy-system-skycontrol
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.