Według Koalicji Obywatelską metodą walki z wykluczeniem komunikacyjnym jest… obniżenie wieku w którym można w Polsce zrobić prawo jazdy. To dość oryginalne i wynikające z całkowitego braku zrozumienia tematu rozwiązanie wywołało burzę w mediach społecznościowych.
Koalicja Obywatelska pochwaliła się w mediach społecznościowych, że „zwiększa mobilność młodych” i zapowiedziała wprowadzenie możliwości zrobienia prawa jazdy kategorii B już po ukończeniu 17 lat.
Walczymy z wykluczeniem komunikacyjnym! Prawo jazdy, uprawniające do prowadzenia samochodu osobowego będzie można otrzymać już w wieku 17 lat
— wskazała.
Drwiny w sieci
Okazuje się, że Koalicja Obywatelska nie bardzo rozumie zwrot „wykluczenie komunikacyjne”. Sprawa ta wywołała lawinę drwin w mediach społecznościowych.
Szedłbym dalej: w ramach walki z wykluczeniem komunikacyjnym metro w każdym mieście i na każdej wsi powinno być za darmo. A nawet więcej: tramwaje też
— drwił dziennikarz „Newsweeka” Jacek Gądek.
Niby człowiek nie powinien być zaskoczony, a jednak: NIE-SA-MO-WI-TE
— wskazał dziennikarz Patryk Słowik.
To konto prowadzi chyba jakiś sabotażysta
— ocenił Mateusz Urban, ekonomista „Oxford Economics”.
Wykluczenie komunikacyjne najbardziej dotyka młodych, których nie stać na zrobienie kursu i podejście do egzaminu. Wiek nie gra roli
— zauważył Marcel Formela, komentator internetowy.
Krytyka Partii Razem
Szczególnie aktywni w tej kwestii okazali się politycy i działacze Partii Razem.
Czy Wy w ogóle wiecie czym jest wykluczeniem komunikacyjne?
— pytała posłanka tej formacji Paulina Matysiak.
Walka z wykluczeniem komunikacyjnym za pomocą 17-letnich kierowców i bawi, i załamuje. pierwsze pół roku lub do ukończenia 18 lat młody kierowca będzie musiał jeździć pod nadzorem osoby co najmniej 24-letniej z minimum 5-letnim stażem za kierownicą. I cyk, pora na CS’a w PO
— wskazało Razem Lubelskie.
Walczą z wykluczeniem komunikacyjnym dzieci polityków a wy się podle śmiejecie
— przekazał przewodniczący Rady Krajowej Partii Razem Adam Kościelak.
Pomijając, że termin „wykluczenie komunikacyjne” oznacza coś innego, to najczęstszym problemem wśród młodych jest to, że zwyczajnie nie stać ich na coraz droższe kursy i egzaminy. Przesunięcie granicy wieku nic nie zmieni. Lepiej pomyśleć nad rozwojem transportu publicznego
— podkreślił Jacek Kwapień z Krajowego Sąd Koleżeński w „Młodych Razemkach”.
Co? To nie jest żadna walka z wykluczeniem komunikacyjnym, przesunięcie granicy wieku od kiedy można otrzymać prawo jazdy, nie zmieni dalej sytuacji finansowej części młodych ludzi. Walka z wykluczeniem komunikacyjnym powinna się opierać na zapewnieniu dostępu do komunikacji zbiorowej…
— stwierdził Damian Krawczuk z zarządu okręgu Razem Łódzkie.
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739854-tak-ko-chce-walczyc-z-wykluczeniem-komunikacyjnym
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.