„Dominik. B. w szpitalnym oddziale aresztowym w Bytomiu czekał ponad tydzień, żeby dostać jakikolwiek środek przeciwbólowy, który jest nieadekwatny do tego schorzenia” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 mec. Krzysztof Wąsowski. Obrońca przetrzymywanego w areszcie w związku ze sprawą RARS-u 45-latka ujawnił, że w poniedziałek mężczyzna może mieć długo oczekiwany zabieg. „Z tego, co wiem, w tej chwili cały czas jest z nim żona i córki” - oświadczył mec. Wąsowski, wskazując, że prokuratura cały czas skandalicznie utrudnia obrońcom Dominika B. kontakt z mandantem. Skomentował także absurdalne groźby ministra Waldemara Żurka skierowane do sędziów.
Przetrzymywany przez prokuraturę chory Dominik B. może wkrótce zostać warunkowo zwolniony. Jak ujawnił na antenie Telewizji wPolsce24 mec. Krzysztof Wąsowski, prawdopodobnie w poniedziałek czeka go w klinice w Katowicach operacja oka. Obrońca 45-latka, który traci wzrok, nie znajduje słów, aby opisać skandaliczne postępowanie prokuratury, która utrudnia mu kontakt z mandantem.
Na szczęście udało mi się zlokalizować mojego mandanta, bo od 3 września nie mieliśmy żadnego kontaktu. Wiedzieliśmy, jako obrońcy Dominika B, że ma mieć kontrolę okulistyczną. Przypomnę, że ostatni raz widziałem go 29 sierpnia na tak zwanych czynnościach. Prokurator wezwał go choć miał on parę dni wcześniej operację paliatywną, na to niewidzące oko, która miała na celu uśmierzenie bólu, ponieważ promieniowanie bólu z tego niewidzącego oka i ciśnienie bardzo narażało na utratę wzroku w tym widzącym prawym oku. Tego 29 sierpnia po tej operacji mówił, że mu się rzeczywiście poprawiło, ale tylko na dwa, trzy dni. Potem nastąpił wylew krwi z tej lewej gałki ocznej niewidzącego oka i zrobił się duży problem. W szpitalnym oddziale aresztowym w Bytomiu czekał ponad tydzień, żeby dostać jakikolwiek środek przeciwbólowy, który jest nieadekwatny do tego schorzenia. To wszystko zeznał tego 29 sierpnia
— powiedział w Telewizji wPolsce24 mec. Krzysztof Wąsowski.
„Totalne barbarzyństwo”
Dominik B. musiał też czekać prawie tydzień na kontrolę u profesora biegłego, który dopiero zbadał mu w ogóle ciśnienie w gałce ocznej. Czekaliśmy na tę kontrolę do 3 września. Oczywiście nie dostaliśmy żadnej informacji z prokuratury. Drugi z obrońców kontaktował się z prokuraturą w Katowicach, ale bez jakiejkolwiek odpowiedzi. To naprawdę jest jakieś totalne barbarzyństwo, bo czekaliśmy dwa dni i po tych dwóch tylko dlatego, że zupełnie zdezorientowanej żonie udało się dodzwonić do szpitala, do tej właśnie kliniki w Katowicach, do lekarzy, którzy mieli zbadać Dominika B. i o to zapytać, coś wiemy. Okazało, że on cały czas jest w tym szpitalu, w tej klinice w Katowicach, można powiedzieć na szczęście
— ocenił mec. Wąsowski.
Dominika B. przygotowują do zabiegu, który może będzie już w poniedziałek, albo być może w poniedziałek już wyjdzie. Z tego, co wiem, w tej chwili cały czas jest z nim żona i córki. Prawdopodobnie uda się go jakoś, że tak powiem, odratować, bo rokowania tych lekarzy są podobno dość pozytywne
— ujawnił obrońca Dominika B.
Żurek chce przestraszyć sędziów, to się im nie spodoba
W pierwszej części programu adwokat Wąsowski został poproszony o odniesienie się do zapowiedzi ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, który straszy sędziów ogromnymi odszkodowaniami, za wydawane wyroki, które mają płacić z własnej kieszeni. Swoisty scenariusz w tej kwestii przedstawiła red. Dominika Wielowieyska.
Kiedy prokuratorzy wejdą do tych neo-sędziów, położą im nakaz zapłaty i rozpocznie się postępowanie sądowe, to oczywiście ci neo-sędziowie mogą wierzyć, że PiS z Konfederacją dojdą do władzy i ich uratują, ale tu jeszcze mamy 2 lata. W ciągu tych dwóch lat sąd może zarządzić od każdego z nich zapłatę kilkudziesięciu tysięcy złotych kary i wtedy się robi bardzo nieprzyjemne. A biorąc pod uwagę odsetki, te sumy mogą być jeszcze większe. Dlatego moim zdaniem Żurek liczy na to, że ci neo-sędziowie - mówię o Sądzie Najwyższym - będą chcieli iść na ugody. Żurek może powiedzieć tak: „Kochani, możemy pójść na ugodę, ja mogę zrezygnować z tego odszkodowania i nie będziecie płacili tych 100 tys., które macie zapłacić, ale wy ustąpicie ze stanowiska i przejdziecie w stan spoczynku. Innymi słowy, opuścicie Sąd Najwyższy”
— powiedziała Dominika Wielowieyska.
To jest taki absurd, że nie wyobrażam sobie prokuratorów przynoszących nakazy zapłaty
— ocenił słowa Wielowieyskiej mec. Wąsowski.
Czy w ramach demokracji walczącej prokurator noszący wezwania zapłaty, to coś nadzwyczajnego?
— dopytywał jeden z prowadzących program red. Jacek Łęski.
Jako listonosz? Tak może być. Rzeczywiście Poczta Polska ma podobno problemy kadrowe. To jest tak upokarzające dla tych prokuratorów, że pani redaktor na pewno nie ma pojęcia o prawie i nawet jeżeli coś usłyszała w ministerstwie, to musiała to wszystko przekręcić
— odpowiedział adwokat.
To jest absolutnie działanie pozaprawne, które ma właśnie w sposób pozaprawny spowodować jakiś ferment wśród sędziów i zaniepokojenie, bo rzeczywiście sędziowie są bardzo przyzwyczajeni do swojej stabilności. Właściwie istotą tego zawodu jest stabilność. Ta niezawisłość sędziowska wiąże się z tym, że oni powinni w spokoju orzekać, po prostu powinni być odizolowani od zewnętrznych turbulencji, od polityki. A minister Żurek jedyne co robi, to ich próbuje wciągnąć w politykę
— wyjaśnił Krzysztof Wąsowski wskazując motywy, którymi kieruje się Waldemar Żurek.
To wszystko ma wywołać zaniepokojenie. Tak jak z tym ostatnim wyrokiem TSUE, że już nie ma tych sądów, które są według ministra Żurka źle obsadzone, mimo że są dobrze obsadzone i legalne. Wręcz nakazuje i namawia sędziów, żeby uchylali wyroki, nie stosowali się do nich. Totalna bzdura. Mam nadzieję, że sędziowie już mają trochę tego dość. O ile podczas tych wszystkich manifestacji ws. wolnych sądów i chodzenia ze świecami pod sądy, to jeszcze miało to dla nich jakiś cel, w sensie, że zburzono pewien spokój tych sędziów i wprowadzono pewne zaniepokojenie, to teraz jest już pusty śmiech
Jak ten wyrok TSUE ma się do naszego prawa?
— spytała red. Marzena Kawa.
Nie ma się do naszego prawa. Tymczasem mamy próby interpretacji, że jest zburzony wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który mówi wyraźnie i wprost, co zresztą wynika z konstytucji, że konstytucja jest najwyższym prawem. Zgodnie z naszymi traktatami, aneksami i różnymi protokołami do traktatów unijnych, nie oddaliśmy sądownictwa pod kontrolę Unii Europejskiej. Dlatego to nie ma najmniejszego znaczenia
— stwierdził gość Telewizji wPolsce24.
Najsilniejsi z silnych razem twierdzą wręcz, że nie mamy prezydenta, bo był źle obsadzony Sąd Najwyższy
— przypomniała reakcję twardych wyborców Platformy Obywatelskiej na decyzję TSUE red. Małgorzata Gałka.
To nie mamy też premiera, rządu i parlamentu
— powiedział mec. Wąsowski
Zagłodzenie sędziów
Nie da się nie zauważyć, że efekt mrożący sędziów, który mają wywołać wypowiedzi Żurka, jest także obliczony na zduszenie krytyki wobec rządu Tuska.
Zagłodzenie sędziów to jednak sprawa, ale może za chwilę minister Żurek będzie napiętnować sędziów za poglądy polityczne albo jakieś działania wbrew rządowi będzie?
— spytała red. Marzena Kawa.
Na szczęście i może też na nieszczęście ta wypowiedź jest w takiej sferze narracji ministra, która jest absolutnie dyskwalifikująca dla tego człowieka, jako dla prawnika, a dla ministra sprawiedliwości już w ogóle. Nie wiem, czy Adam Bodnar aż tak mocno szedł, jeśli chodzi o taką narrację. Bodnar raczej miał odwrotną sytuację, on mniej pod tym względem mówił, ale więcej robił. Teraz się to zmieniono i przekaz jest bardziej radykalny, ale zdaje się, że efekty żadne, więc trochę taką mamy zamianę ról
— podsumował sprawę mec. Krzysztof Wąsowski.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Sędzia Borszowska-Moszowska: Minister Żurek chce zastraszyć i ukarać. „To jest sposób na zemstę”
koal/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739826-wasowski-dominik-b-czekal-tydzien-na-leki-przeciwbolowe
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.