Dr Jan Parys na antenie Telewizji wPolsce24 celnie skomentował postawę premiera Donalda Tuska i szefa MSZ względem prezydenta Karola Nawrockiego w obszarze polityki zagranicznej! „Wydawałoby się, że z wiekiem ludzie poważnieją, ale jak widać, nie zawsze jest to twierdzenie prawdziwe. Natomiast myślę, że wszyscy doskonale wiemy, że Tusk sam sobie zablokował drogę do Białego Domu swoimi wypowiedziami na temat prezydenta USA. Żaden więc polityk prawicowy nie musiał nic robić, nic mówić, bo Donald Tusk wykonał tę robotę i nie potrafi z tej sytuacji wyjść, nie potrafi naprawić tej sytuacji” - mówił były minister obrony narodowej w programie „Minęła 20:15”.
Dynamiczny start prezydenta Nawrockiego
Dr Jan Parys ocenił, że „chyba żaden prezydent nie był tak aktywny” w swoich pierwszych dniach urzędowania, „bo to jest nieprawdopodobna dynamika, którą wykazuje się Karol Nawrocki na samym początku swojej kadencji”. Dotyczy to także polityki zagranicznej.
Myślę, że z tych wielu działań, które wziął na siebie Karol Nawrocki, wizyta w Stanach Zjednoczonych jest najważniejsza. Bo co tu dużo mówić, to jest największe mocarstwo na świecie i dla nas najważniejszy sojusznik. I to, co mnie najbardziej cieszy, to jest to, że polskiemu prezydentowi udało się nawiązać dobre, przyjacielskie relacje z prezydentem USA, bo widać, że między tymi panami jest wyraźna chemia
— stwierdził gość red. Marka Pyzy.
Amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce
W programie przywołano deklarację prezydenta USA Donalda Trumpa, że nie będzie wycofania amerykańskich żołnierzy z Polski. Dr Parys ocenił, że to musiało wywołać duże rozczarowanie na Moskwie, która czeka na ucieczkę USA z Europy.
A tutaj wszyscy usłyszeliśmy deklarację bardzo jednoznaczną, że wojska USA w Europie zostają, bo jeżeli zostają w Polsce, to znaczy, że zostają w Europie, zostają na najważniejszej części flanki wschodniej, bo jesteśmy krajem, który broni flanki wschodniej na najtrudniejszym odcinku, więc o żadnym wycofywaniu się USA z Europy nie ma już mowy. Mogą być oczywiście przesunięcia wojsk, na przykład z Niemiec do Polski. Myślę, że to jest możliwe. Bazy w Niemczech były istotne wtedy, kiedy trwała zimna wojna. Dzisiaj one właściwie nie mają sensu. Stanowią rodzaj zaplecza, ale nie powinny już być bazami sił zdolnych do operacji wojskowych
— analizował.
Jak dodał, rozczarowani tym są także niektórzy politycy w zachodniej Europie.
Jest grupa polityków w zachodniej Europie, którzy mówią cały czas o autonomii strategicznej Unii Europejskiej, o tym, że mamy się oderwać od Stanów Zjednoczonych, zdystansować, być samodzielni i że to oznacza, że wpływy amerykańskie mają być redukowane w Europie. A tutaj udało się polskiemu prezydentowi te więzi z USA umocnić i o żadnych wycofywaniu Ameryki z Europy nie ma mowy. Wobec czego myślę, że zwolenniczy tej autonomii strategicznej Unii są też smutni
— dodał.
Mamy misję do wykonania
Były szef MON zaznaczył, że „Karol Nawrocki, a właściwie Polska dostała wyraźne wsparcie ze Stanów Zjednoczonych”.
Ale ono polega na tym, że mamy pewną misję do wykonania, że są przewidziane pewne zadania dla Polski wewnątrz Sojuszu Północnoatlantyckiego, związane z naszą rolą w regionie, ponieważ Europa czy sojusznicy europejscy NATO to, jak wiemy, jest kilka regionów. Są kraje, które są związane i leżą blisko Morza Śródziemnego. Inne kraje leżą bliżej na przykład Morza Północnego. My jesteśmy, można powiedzieć, najważniejszym krajem natowskim, który jest przy Bałtyku. Nic dziwnego więc, że uznano w Stanach Zjednoczonych, że powinniśmy pełnić rolę pewnego integratora tych państw bałtyckich w dziedzinie obronności. I to po prostu będzie umacniało Sojusz
— wyjaśnił.
Dr Parys punktuje Sikorskiego i Tuska
Red. Marek Pyza zapytał swojego gościa, czy jego zdaniem świadomość tego, jak ważne są te bezpośrednio osobiste relacje prezydenta Trumpa z prezydentem Nawrockim, jest również w polskim MSZ?
Mam wątpliwości, ponieważ zarówno rzecznik prasowy, jak i szef tego resortu, właściwie zajmują się od kilku tygodni krytykowaniem, ośmieszaniem prezydenta RP. Ja tu nie widzę żadnej gotowości do merytorycznej współpracy i w ogóle uważam, że dyplomaci jak najrzadziej powinni używać Twittera. To jest narzędzie, którego można używać - moim zdaniem - w polityce zagranicznej tylko w jakichś nadzwyczajnych sytuacjach, ale na co dzień takie polemiki są po prostu dowodem nieprofesjonalności, są dowodem stanu psychicznego autora
— odpowiedział były szef gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
Wydawałoby się, że z wiekiem ludzie poważnieją, ale jak widać, nie zawsze jest to twierdzenie prawdziwe
— dodał, komentując aktywność Radosława Sikorskiego w social mediach.
Natomiast myślę, że wszyscy doskonale wiemy, że Tusk sam sobie zablokował drogę do Białego Domu swoimi wypowiedziami na temat prezydenta USA. Żaden więc polityk prawicowy nie musiał nic robić, nic mówić, bo Donald Tusk wykonał tę robotę i nie potrafi z tej sytuacji wyjść, nie potrafi naprawić tej sytuacji
— dodał.
Dr Jan Parys stwierdził również, iż ma wrażenie, że przedstawiciele rządu czytają tylko kawałek konstytucji, a nie czytają całości.
Czytają tylko to, ten kawałek, ten fragment, który mówi o uprawnieniach, kompetencjach rządu. Natomiast zupełnie nie chcą przeczytać tego rozdziału, który mówi o uprawnieniach i obowiązkach prezydenta. A w tym rozdziale jest wyraźnie mowa o tym, że prezydent odpowiada za bezpieczeństwo i suwerenność kraju oraz że jest strażnikiem konstytucji i żaden premier, żaden minister nie może prezydentowi odebrać tych obowiązków, tych zadań, które konstytucja na niego nałożyła. Bo prezydent zresztą złożył przysięgę, że będzie wykonywał te właśnie zobowiązania, które w konstytucji figurują. Więc myślę, że tutaj po prostu twórcy konstytucji zakładali, że będzie dobra wola do współpracy. Ja tej dobrej woli do współpracy po stronie rządu nie widzę. Karol Nawrocki był atakowany przed wyborami, w trakcie wyborów, po wyborach jest atakowany. To gdzie jest ta wola kooperacji? Moim zdaniem nie ma
— spuentował.
WIĘCEJ W WIDEO TELEWIZJI WPOLSCE24:
CZYTAJ TAKŻE:
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739808-tylko-u-nas-dr-parys-punktuje-sikorskiego-i-tuska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.