„Ponowiłem to zaproszenie, widząc okazję na przyjazd papieża do Polski w roku 2027 z okazji rocznicy objawień Matki Boskiej w Gietrzwałdzie” - powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas briefingu prasowego. Dodał, że wręczył papieżowi obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, „sygnalizując, że rok 2027 byłby doskonałym rokiem do odwiedzin papieża”.
Dyskusja z papieżem z jednej strony dotyczyła kwestii bezpieczeństwa na całym świecie, sytuacji Polski, też sytuacji polskich nauczycieli religii. Była to dyskusja odnosząca się do tego, co jest tak ważne dla nas, dla Polaków – wartości chrześcijańskich. Ale też kwestii, które są w zainteresowaniu dyplomatów na całym świecie – kwestii ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i sytuacji, roli Polski w tym całym konflikcie. Dyskusja z kard. Parolinem także dotyczyła spraw odnoszących się do architektury bezpieczeństwa międzynarodowego
— mówił Karol Nawrocki, podsumowując wizyty w Waszyngtonie i Rzymie.
Wczoraj spotkałem się także z panią premier Giorgią Meloni. Rozmawialiśmy m.in. o umowie UE-Mercosur, która jest zagrożeniem dla polskich rolników. Dyskutowaliśmy o zagrożeniach płynących z umowy Mercosur i pewnym balansie między potrzebami, oczekiwaniami rolników, ale także oczekiwaniami przemysłu. Tę agendę powtórzyliśmy także z panem prezydentem Matarellą. Odnosiliśmy się także do kwestii UE i doskonałych relacji Polski z Włochami
— podkreślił.
Już w poniedziałek i we wtorek odwiedzę kolejne ważne stolice państw. Wybieram się na Litwę i do Finlandii, kontynuując moją misję dyplomatyczną
— zaznaczył prezydent.
CZYTAJ TAKŻE:
O co poprosił prezydent Trump?
Pan prezydent Donald Trump osobiście poprosił mnie w nieoficjalnej rozmowie, wiedząc, że jadę do Watykanu, abym pozdrowił papieża Amerykanina od prezydenta Stanów Zjednoczonych. Przekazałem pozdrowienia papieżowi
— powiedział Nawrocki.
Nie w samej dyskusji z papieżem, ale z kardynałem, sekretarzem poruszałem kwestię polskich więźniów na Białorusi, Andrzeja Poczobuta, ale też polskich duchownych katolickich więzionych przez reżim białoruski
— podkreślił.
Zamierzam na arenie międzynarodowej podejmować wysiłki upominania się o Polaków poza granicami kraju, a szczególnie tych, którzy zostali uwięzieni przez Białoruś
— dodał prezydent.
CZYTAJ TAKŻE:
Słowa Tuska o Trumpie
Głowę państwa zapytano o wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat amerykańskiego przywódcy Donalda Trumpa. Szef polskiego rządu nie zamierza przeprosić amerykańskiego przywódcy.
Obrażanie prezydenta największego mocarstwa na świecie jest tym, co nie przystoi polskiemu politykowi, który zajmuje ważne funkcje. Z całą pewnością nie służy to państwu polskiemu. Obrażanie prezydenta USA jest obrażaniem Amerykanów. Nie można obrażać prezydenta obcego państwa, który został wybrany głosami obywateli tego państwa
— podkreślił Karol Nawrocki.
Jeśli chodzi o Włochy, sprawa Mercosur jest nieco bardziej skomplikowana. Nie było konkretów i konkretnej deklaracji, ale były pewne sygnały świadczące o tym, że pani premier rozważa i wsłuchuje się też w głos takich państw jak Polska
— dodał.
Wiemy, na kogo Polska może liczyć, z całą pewnością na Francję. Niedługo mam spotkanie z panem prezydentem Macronem. A są takie państwa, które wahają się przed podjęciem decyzji. Swoje zadanie czytam w tych spotkaniach dyplomatycznych jako tego, który ma przekonywać, używając konkretnych argumentów
— powiedział prezydent.
CZYTAJ TAKŻE:
Zaproszenie dla papieża
Ponowiłem to zaproszenie, widząc okazję na przyjazd papieża do Polski w roku 2027 z okazji (rocznicy, PAP) objawień Matki Boskiej w Gietrzwałdzie
— powiedział.
Dodał, że wręczył papieżowi obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, „sygnalizując, że rok 2027 byłby doskonałym rokiem do odwiedzin papieża”.
Oczywiście zostawiam decyzję papieżowi
— zaznaczył prezydent.
Wątki bałtyckie w rozmowie Nawrocki-Trump
W rozmowie z prezydentem Donaldem Trumpem pojawiły się wątki odnoszące się do odpowiedzialności za kraje bałtyckie do naszej granicy wschodniej - powiedział prezydent Karol Nawrocki pytany czy prezydent USA informował go o planach wobec krajów bałtyckich i ścięciu wsparcia dla wschodniej flanki NATO.
Dziennik „Financial Times” donosił, że USA zamierzają ograniczyć fundusze bezpieczeństwa dla państw europejskich, które znalazłby się na pierwszej linii ewentualnego konfliktu z Rosją, w tym dla Rumunii, Litwy, Łotwy i Estonii. Wśród krajów, które dotknęłyby cięcia, nie wymieniono Polski.
Urzędniczka Białego Domu przekazała później PAP, że decyzja o obcięciu funduszy na wzmocnienie obrony wschodniej flanki NATO była skoordynowana z europejskimi sojusznikami i jest w zgodzie z naciskiem, jaki kładzie prezydent Trump na to, by Europa brała większą odpowiedzialność za własną obronę.
Prezydent Nawrocki, który 3 września spotkał się z prezydentem USA, zapytany został na piątkowej konferencji prasowej, czy Donald Trump informował go o planach wobec krajów bałtyckich i ścięciu wsparcia dla wschodniej flanki NATO. Prezydent odpowiedział, że rozmawiał przede wszystkim o kwestiach bilateralnych, polsko-amerykańskich.
Jak wiadomo, mówiłem o polskich granicach i o żołnierzach amerykańskich w Polsce, ale były też wątki odnoszące się oczywiście do krajów bałtyckich i odpowiedzialności za kraje bałtyckie oraz naszej granicy wschodniej
— powiedział prezydent.
Zaznaczył, że spotkał z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych oraz, że wątki, które poruszał z prezydentem Trumpem odnosiły się do jako Polski jako lidera regionu.
Nie jest w interesie krajów bałtyckich, aby ograniczyć liczbę amerykańskich żołnierzy. Choć ja mówiłem głosem polskim, to czuję jednak, że Polska jest także liderem w Europie Środkowej i Wschodniej, więc w roli lidera tego regionu rozmawiałem z panem prezydentem
— zaznaczył Nawrocki.
Jak Karol Nawrocki ocenia pierwszy miesiąc swojej prezydentury?
Pierwszy miesiąc prezydentury był bardzo dobry, pracowity i proszę go traktować wyłącznie jako sygnał tego, co nadchodzi w najbliższych 5 latach - mówił prezydent Karol Nawrocki, pytany o podsumowanie swoich pierwszych 30 dni jako głowy państwa.
Prezydent, który złożył wizytę w Watykanie, zapytany na konferencji prasowej, jak ocenia pierwszy miesiąc swojej prezydentury, odpowiedział, że bardzo dobrze.
Proszę traktować ten miesiąc wyłącznie jako sygnał tego, co nadchodzi w najbliższych pięciu latach
— powiedział Nawrocki zapewniając, że będzie „ciężko pracował dla Polski”. Dodał, że ma poczucie, iż wraz ze swoimi współpracownikami bardzo dobrze wykorzystał ten czas i „skorzysta z tego przede wszystkim Polska”.
Nawrocki: Polska musi budować jak najlepsze relacje z USA
Polska w ramach NATO i relacji bilateralnych musi budować jak najlepsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi - podkreślił prezydent Karol Nawrocki podczas briefingu w Watykanie.
Podczas konferencji prasowej dziennikarz Telewizji Republika zapytał premiera Donalda Tuska, czy - w kontekście gorszych, niż ma prezydent Nawrocki, relacji rządu z administracją Donalda Trumpa - żałuje swoich słów z 2023 r., sugerujących, że Trump może być „rosyjskim agentem”.
Nie żałuję żadnych słów, które w życiu wypowiedziałem. Nie narzekam na relacje pomiędzy polskim rządem a administracją waszyngtońską
— przekonywał premier.
Jak dodał, Trump jest „wymagającym i trudnym partnerem, nie tylko z mojego punktu widzenia, wszyscy o tym wiemy”.
Prezydent Nawrocki podczas późniejszego briefingu w Watykanie został zapytany przez dziennikarza Telewizji Republika o komentarz do słów premiera, który miał - według dziennikarza - powiedzieć, że „nie żałuje obrażania Donalda Trumpa w przeszłości”.
Obrażanie prezydenta największego mocarstwa na świecie i naszego wielkiego partnera, a więc Stanów Zjednoczonych i prezydenta Stanów Zjednoczonych, jest tym, co nie przystoi polskiemu politykowi, który zajmuje ważne funkcje
— podkreślił Nawrocki.
Prezydent zaznaczył jednocześnie, że nie słyszał słów premiera w tej sprawie.
Natomiast z całą pewnością było to i nieprzezorne, i niepotrzebne, i nie służy to państwu polskiemu
— stwierdził.
Nawrocki podkreślił, że Polska w ramach NATO i relacji bilateralnych musi budować jak najlepsze relacje z USA.
Obrażanie prezydenta Stanów Zjednoczonych jest obrażaniem Amerykanów. Zapewniam wszystkich, że Amerykanie właśnie tak do tego podchodzą
— ocenił. Według niego, nie można obrażać prezydenta innego państwa, który został wybrany przez obywateli tego kraju.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/tkwl/prezydent.pl/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739673-prezydent-nawrocki-podsumowal-wizyty-w-waszyngtonie-i-rzymie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.