Dariusz Korneluk, podający się za prokuratora krajowego miał podpisać decyzję ws. delegacji prok. ppłk. Marcina Maksjana do Prokuratury Krajowej. Pisze o tym portal Niezależna.pl, według którego decyzja ma być nagrodą dla Maksjana za ściganie Mariusza Błaszczaka - byłego szefa MON oraz prof. Sławomira Cenckiewicza - szefa BBN. Po powrocie w 2024 r. „‘Nominacja’ od uzurpatora Korneluka? To bilet w jedną stronę: odpowiedzialność dyscyplinarna, odpowiedzialność karna i obowiązek zwrotu każdej złotówki z lewych profitów” - skomentował na portalu X Marcin Romanowski.
1 października prok. ppłk Marcin Maksjan - decyzją Dariusza Korneluka - ma rozpocząć delegację w Prokuraturze Krajowej. Niezależna.pl podaje, że podpułkownik ma szansę na stanowisko naczelnika Wydziału Organizacyjno-Sądowego w Departamencie ds. Wojskowych PK.
Czyżby była to nagroda za represje polityczne wobec byłego ministra obrony Mariusza Błaszczaka i prof. Sławomira Cenckiewicza?
Ścigani za „ujawnienie” planów obronnych
Chodzi oczywiście o fragment zarchiwizowanych planów obronnych, z których wynika, że w razie ewentualnego ataku putinowskiej Rosji na Polskę, cała wschodnia część naszego kraju trafiłaby w ręce agresora. W 2023 r. ówczesny minister obrony nie tyle ujawnił - jak zarzuca się Mariuszowi Błaszczakowi - co nagłośnił sprawę „linii Wisły”. Czy można „ujawnić” coś, co zostało zarchiwizowane? W tym momencie to już nieważne. Ważne, że zarzuty Błaszczakowi, Cenckiewiczowi (w tamtym czasie dyrektorowi Wojskowego Biura Historycznego) oraz dwóm innym osobom stawiał właśnie ppłk Maksjan.
Maksjan przedstawił Błaszczakowi zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z tym, że jako minister obrony narodowej przedstawił w lipcu 2023 r. i publicznie ujawnił we wrześniu 2023 r. fragmenty zarchiwizowanego Planu Użycia Sił Zbrojnych RP WARTA-00101. Plan ten to dokument z 2011 r. dotyczący sposobu obrony przed ewentualnym atakiem Rosji. Błaszczak podał wówczas, że Platforma Obywatelska za czasów swoich rządów planowała w razie inwazji obronę państwa na linii Wisły i oddanie napastnikowi połowy kraju. Szokujące fakty pokazano też w serialu „Reset”. Jeden z jego współautorów, prof. Cenckiewicz, usłyszał zarzuty związane z pomocnictwem
— przypomina Niezależna.pl.
22 sierpnia do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił akt oskarżenia. Oprócz Błaszczaka i Cenckiewicza obejmował on Agnieszkę Glapiak - dziś przewodniczącą KRRiT, a także Piotra Z. - byłego dyrektora Departamentu Strategii i Planowania Obronnego MON
CZYTAJ TAKŻE:
Kariera podpułkownika nagle nabrała tempa!
Sławomir Cenckiewicz w lipcu złożył przeciwko Maksjanowi zawiadomienie do prokuratury. Według szefa BBN, prokurator wojskowy dopuścił się przekroczenia uprawnień. Z kolei w sierpniu historyk zawiadomił także Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego o tym, że ppłk Marcin Maksjan przesłuchał jednego z kluczowych świadków ws. linii Wisły „bez wcześniejszego zezwolenia na zwolnienie z tajemnicy państwowej przez ministra obrony narodowej i prezesa NIK”.
Jako że chodzi o prokuratora, sprawę Maksjana powinien prowadzić Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Tyle że… do tego właśnie wydziału podpułkownik awansował.
Przypomnijmy, że po objęciu władzy przez koalicję 13 grudnia kariera zawodowa i wojskowa Marcina Maksjana nabrała tempa. Za rządów PO-PSL był zastępcą rzecznika Naczelnej Prokuratury Wojskowej, zajmującej się m.in. sprawą Katastrofy Smoleńskiej. Kiedy władzę przejęło PiS, prokurator został oddelegowany do pracy poza Warszawą. I wreszcie, po zmianie władzy powrócił do pracy w prokuraturze (Wydziale ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie). Dotychczas dosłużył się w wojsku stopnia majora, jednak w grudniu 2024 r. został awansowany na stopień podpułkownika.
„Nagroda” od Korneluka zmieni się w… karę?
Trzeba jeszcze przypomnieć, że delegacja, której - według Niezależnej - doczekał się Maksjan ma, delikatnie mówiąc, wątłe podstawy. I w przyszłości może podpułkownikowi przysporzyć raczej kłopotów niż benefitów czy zaszczytów, o czym przypomniał na X poseł Marcin Romanowski.
„Nominacja” od uzurpatora Korneluka? To bilet w jedną stronę: odpowiedzialność dyscyplinarna, odpowiedzialność karna i obowiązek zwrotu każdej złotówki z lewych profitów. Później nie płaczcie, że nikt nie ostrzegał
— napisał polityk opozycji.
Prokuratura Krajowa została nielegalnie przejęta przez rząd Donalda Tuska. Zrobiono to w sposób podobny jak w przypadku mediów publicznych. Choć jedynym legalnym prokuratorem krajowym w Polsce jest Dariusz Barski, za PK podaje się Dariusz Korneluk, którego zdaniem potwierdza to… dekret premiera.
Czy po ewentualnej zmianie władzy w Polsce wiele osób w naszym kraju mocno się zdziwi?
aja/X, Niezależna.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739551-maksjan-z-delegacja-do-neo-pk-nagroda-od-korneluka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.