Rząd Donalda Tuska, który z Waszyngtonem Donalda Trumpa ma relacje, delikatnie mówiąc, słabe, dalej poucza prezydenta Karola Nawrockiego przed wizytą w USA. „Dla ułatwienia panu pracy, Rada Ministrów przyjęła stanowisko tak, aby pan prezydent wiedział, czego się trzymać w rozmowach” - mówi Radosław Sikorski, wicepremier i szef MSZ na nagraniu opublikowanym na profilach Kancelarii Premiera w mediach społecznościowych. „Najbardziej nam zależy na tym, aby pan prezydent opowiedział o faktycznych celach Putina w Ukrainie i zabiegał o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy” - pouczał szef dyplomacji. Cóż, o faktycznych celach Putina opowiadał całemu światu już śp. prezydent Lech Kaczyński, a wtedy minister Sikorski też był zawsze chętny do „ułatwienia pracy” głowie państwa, tyle że wtedy opowiadanie światu o faktycznych celach Putina było postrzegane jako „rusofobia”.
Prezydent Karol Nawrocki wyrusza do Waszyngtonu, gdzie spotka się z amerykańskim przywódcą Donaldem Trumpem. Szef MSZ Radosław Sikorski nie może być „gorszy”. Dlatego w Miami weźmie udział w uroczystości wręczenia Nagrody Solidarności im. Lecha Wałęsy przedstawicielowi kubańskiej opozycji. Przy tej okazji odbędzie też spotkanie dwustronne ze swoim amerykańskim odpowiednikiem, sekretarzem stanu USA. Sikorski postanowił „ułatwić” Nawrockiemu rozmowy z Trumpem. Wszyscy doskonale pamiętamy, jak poprzedni rząd Donalda Tuska uwielbiał „ułatwiać” rozmowy i wizyty zagraniczne śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski: Panie Prezydencie, dla ułatwienia Panu rozmów z Prezydentem Donaldem Trumpem, Rada Ministrów przyjęła stanowisko tak, aby Pan Prezydent wiedział czego się trzymać w rozmowach
— czytamy w opisie filmu opublikowanego na profilach KPRM w mediach społecznościowych.
Szanowny panie prezydencie, obydwaj będziemy w Stanach Zjednoczonych. Będziemy prowadzić rozmowy na swoich szczeblach. Ja z sekretarzem stanu Marco Rubio, a pan prezydent z prezydentem Donaldem Trumpem. Dla ułatwienia panu pracy, Rada Ministrów przyjęła stanowisko tak, aby pan prezydent wiedział, czego się trzymać w rozmowach. Najbardziej nam zależy na tym, aby pan prezydent opowiedział o faktycznych celach Putina w Ukrainie i zabiegał o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy. I po drugie, aby pan prezydent zapobiegł redukcji amerykańskich wojsk w Europie, w szczególności w Polsce. Dodatkowo otrzymał pan prezydent obszerne materiały Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Trzymam kciuki za sukces rozmów w Waszyngtonie
— zwraca się na nagraniu minister Sikorski do prezydenta Nawrockiego.
Innymi słowy: człowiek, który jeszcze niedawno firmował swoim doświadczeniem, nazwiskiem i twarzą politykę „resetu” z Rosją, poucza dziś człowieka, który w wyborach prezydenckich startował z poparciem PiS (partii, która jako pierwsza we współczesnej polskiej polityce dostrzegała zagrożenie ze strony Putina i Rosji), co ma mówić amerykańskiemu przywódcy o sytuacji na Wschodzie.
„Ministerstwo Prowokacji Zagranicznej”
Sikorski i jego „instrukcje” doczekały się już komentarzy.
To są jakieś żarty, tyle że kompletnie nieśmieszne. Kancelaria Premiera uznała najwyraźniej, że właściwym sposobem komunikacji z Prezydentem RP jest opublikowanie nagrania, gdzie MSZ zwraca się do niego w pouczającym tonie. Czy dla nich wszystko musi być polityczną zagrywką?
— pyta Radosław Fogiel, poseł PiS.
Ministerstwo Prowokacji Zagranicznej
— napisał Artur Ceyrowski z Telewizji wPolsce24.
Do tego momentu myślałem, że autorem kuriozalnej „instrukcji” MSZ dla Prezydenta był jakiś średnio rozwinięty, zakompleksiony praktykant w MSZ. Po tym nagraniu myślę, że autorem mógł był osobiście Sikorski. Ciekawe, czy i tu o wyciek tej kompromitacji oskarżą kogoś z KPRP?
— zastanawia się internauta Włodzimierz Graff.
Radziu, żona ci te tezy dyktowała?
— pyta Irena Szafrańska, użytkowniczka portalu X.
Sikorski spotka się z Rubio
Szef MSZ przebywa z wizytą w Miami, gdzie weźmie udział w uroczystości wręczenia Nagrody Solidarności im. Lecha Wałęsy przedstawicielowi kubańskiej opozycji. Sikorski poinformował dziś na platformie X, że odbędzie też spotkanie dwustronne ze swoim amerykańskim odpowiednikiem, sekretarzem stanu USA.
Rzecznik MSZ pytany na wtorkowej konferencji prasowej, czy spotkanie Sikorskiego z Rubio jest odpowiedzią na środowe rozmowy prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem, zapewnił, że wizyta szefa MSZ w Miami została zaplanowana wcześniej.
Decyzja o przyznaniu nagrody zapadła dwa miesiące temu. Wówczas pojawiło się zaproszenie dla Marka Rubio
— powiedział.
Poinformował, że spotkanie Rubio-Sikorski odbędzie się o godz. 10 czasu amerykańskiego. Następnie obaj politycy wezmą udział w uroczystości wręczenia Nagrody Solidarności i wygłoszą laudacje. Wroński zastrzegł, że nazwisko nagrodzonej osoby nie jest podawane, aby nie przeszkodziło to w sprowadzeniu jej na uroczystość. Rzecznik MSZ przekazał, że Sikorski będzie rozmawiał z Rubio przede wszystkim o zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo flanki wschodniej NATO; mają też poruszyć kwestię Ukrainy.
Istotna jest perspektywa sekretarza stanu Marco Rubio na możliwości uruchomienia jakiegokolwiek procesu pokojowego. Proces pokojowy nie następuje, a ukraińskie miasta są nieustannie bombardowane
— powiedział rzecznik MSZ.
Pytany, czy szef MSZ „zostaje za oceanem, licząc na to, że weźmie udział w środowych rozmowach” prezydenta Nawrockiego w Białym Domu, Wroński odparł, że „jeśli padnie takie zaproszenie ze strony Kancelarii Prezydenta, to oczywiście nie ma żadnych przeszkód”.
CZYTAJ TAKŻE:
jj/X, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739357-kuriozalne-sikorski-instruuje-prezydenta-przed-wizyta-w-usa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.