Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu wydało oświadczenie w sprawie Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego, w którym pochyliło się ono nad skandalicznymi działaniami tej instytucji pod kierownictwem profesora Krzysztofa Ruchniewicza.
Wielkie emocje w Polsce budzi sprawa profesora Krzysztofa Ruchniewicza znanego z proniemieckich poglądów, który swoimi działaniami kompromituje Instytut Pileckiego, na którego czele stoi.
Niedawno podjął on skandaliczną decyzję o usunięciu cenionej dyrektor berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego Hanny Radziejowskiej i zastąpieniu ją… niemiecką radną miejską z Partii Zielonych, znaną ze skrajnie lewicowych poglądów i mówieniu o tym, że Polska ma problem z Holokaustem - Joanną Kieliszek.
CZYTAJ TAKŻE: Niemiecka radna poprowadzi berliński oddział Instytutu Pileckiego. W przeszłości mówiła o „polskim problemie z Holokaustem”
Instytut pod jego kierownictwem relatywizował ponadto zbrodnie popełniane przez pułkownika Maksymilana Schnepfa, ojca Ryszarda Schnepfa - dyplomaty związanego z obecnym rządem oraz teścia Doroty Wysockiej-Schnepf - dziennikarki TVP w likwidacji.
Co więcej, Ruchniewicz niedawno utracił stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej po skandalicznym pomyśle, by rozmawiać z Niemcami o oddawaniu im dzieł kultury.
To właśnie do tej ostatniej sprawy odniosło się w oświadczeniu Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni.
PEŁNA TREŚĆ OŚWIADCZENIA:
Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego powstał na drodze ustawy w 2017 r. Jego celem „jest inicjowanie, podejmowanie i wspieranie działań mających na celu upamiętnienie i uhonorowanie osób żyjących, zmarłych lub zamordowanych, zasłużonych dla Narodu Polskiego, zarówno w kraju, jak i za granicą, w dziele pielęgnowania pamięci lub niesienia pomocy osobom narodowości polskiej lub obywatelom polskim innych narodowości będącym ofiarami zbrodni sowieckich, nazistowskich zbrodni niemieckich, zbrodni z pobudek nacjonalistycznych lub innych przestępstw stanowiących zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodni wojennych, w okresie od dnia 8 listopada 1917 r. do dnia 31 lipca 1990 r.” Instytut wszystkie te cele wykonywał z dużym zaangażowaniem. Podkreślić należy zwłaszcza zaangażowanie Instytutu w krzewienie prawdy o historii Polski za granicą, w okresie gdy kierowała nim jego inicjatorka dr hab. Magdalena Gawin.
W 2024 r. na stanowisko dyrektora Instytutu został powołany prof. Krzysztof Ruchniewicz, który wyszedł z propozycją zorganizowania seminarium badawczego dotyczącego ewentualnego zwrotu przez Polskę dóbr kultury m.in. Niemcom. Seminarium miało być zorganizowane wspólnie z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Faktem jest, że pod koniec wojny, w wyniku panującego chaosu i zamieszania, gdy Niemcy ewakuowali różne swoje dobra kultury, pewna ich ilość została w Polsce. Jednakże Niemcy mają u siebie tysiące razy więcej naszej własności, która dostała się w ich ręce nie w wyniku jakiegoś „zamieszania” pod koniec II wojny światowej, ale poprzez brutalny rabunek, którego dokonali. Trzeba tu wymienić liczne zbiory biblioteczne, archiwa, dzieła sztuki i wiele innych. Samych naszych dzieł sztuki, które uważane są za dzieła o wielkiej wartości, znajduje się w rękach niemieckich ponad pół miliona. Poza tym musimy pamiętać, że Niemcy nie tylko rabowali, ale po prostu celowo niszczyli nasze dobra kultury. Bibliotekę Narodową po Powstaniu Warszawskim celowo spalili niemal w 80 procentach. Archiwum Główne Akt Dawnych, nasze najcenniejsze archiwum historyczne, straciło 90 proc. swoich zasobów w wyniku celowego podpalenia. Możemy wymieniać liczne archiwa, biblioteki, zbiory, zabytki które Niemcy – zwłaszcza po Powstaniu Warszawskim – celowo podpalali i wysadzali w powietrze, żeby zniszczyć polską kulturę. To są gigantyczne straty, wręcz nie do ogarnięcia. Domaganie się przez Niemców zwrotu przez Polskę jakichkolwiek dóbr kultury jest aktem niesłychanie bezczelnym i nie zasługuje na jakiekolwiek poważne potraktowanie. Uważamy, że tego typu działania Instytutu Pileckiego uderzają w polską rację stanu.
as/ipn.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/738758-kolegium-ipn-dzialania-ip-uderzaja-w-polska-racje-stanu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.