„Dzisiejszy krok prezydenta Karola Nawrockiego będzie krokiem, który doprowadzi nas do tego, żeby z nową mocą potraktować tych, którzy chcą promować dalej te szokujące zbrodnicze ideologie” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Żaryn. Prezes Fundacji Instytut Bezpieczeństwa Narodowego nie ma wątpliwości, że zapowiedź wprowadzenia kar dla propagatorów banderyzmum uświadomi Ukraińcom, jak ważne są to dla nas kwestie. „Rzeź Wołyńska, jako historyczny fakt, jest kompletnie nieznana na Ukrainie. Polacy muszą jednoznacznie pokazywać, na czym nam zależy i prowadzić działania edukacyjne” - podkreśla nasz rozmówca.
CZYTAJ TAKŻE: „Stop banderyzmowi”! Prezydent chce zakazać gloryfikowania w Polsce zbrodni OUN-UPA. „Aby wyeliminować rosyjską propagandę”
Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział przygotowanie przepisów, które jednoznacznie zakazywałyby propagowania banderyzmu. Projekt ustawy przewidywałby odpowiednie kary za tego typu działania.
Powinniśmy w tym projekcie ustawy zawrzeć jednoznaczne hasło „Stop Banderyzmowi” i w kodeksie karnym zrównać symbol banderowski z symbolami, które odpowiadają niemieckiemu narodowemu socjalizmowi,(…) sowieckiemu komunizmowi, a także dokonać korekt w ustawie o IPN w odniesieniu do zbrodni OUN-UPA
— podkreślił prezydent Karol Nawrocki podczas dzisiejszej konferencji.
Według Stanisława Żaryna, prezesa Fundacji Instytut Bezpieczeństwa Narodowego krok, który wykonał prezydent Nawrocki, jest niezwykle ważny jeśli chodzi o zdrowe polsko-ukraińskie relacje.
Nasza historia nakazuje nam tę sprawę traktować jednoznacznie. Pod hasłami i ideologią, którą ukraińscy nacjonaliści lansowali, promowali, dokonano zbrodni ludobójstwa, Rzezi Wołyńskiej. Nie może być zgody na to, żeby tę sprawę relatywizować. Dzisiejszy krok prezydenta Karola Nawrockiego będzie krokiem, który doprowadzi nas do tego, żeby z nową mocą potraktować tych, którzy chcą promować dalej te szokujące zbrodnicze ideologie
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Żaryn, były prezydencki doradca.
CZYTAJ TAKŻE: Banderowska flaga na PGE Narodowym! Będzie zawiadomienie do prokuratury. „Oczekujemy natychmiastowej reakcji”
Pomoc Ukrainie nie może oznaczać akceptowania banderyzmu
Prezydent chce zakazać gloryfikowania w Polsce zbrodniarzy z OUN-UPA. Z taką właśnie sytuacją mieliśmy do czynienia na terenie Polski niedawno, w czasie koncertu białoruskiego rapera na Stadionie Narodowym. Wobec 63 osób wszczęto procedurę deportacji, część z nich już Polskę opuściła.
To, co stało się na koncercie w Warszawie, po którym podjęto decyzję o kilkudziesięciu deportacjach, wywołało dyskusję i stało się motywem, by jeszcze raz jasno określić nasz stosunek do banderyzmu. Ta sprawa zaczyna być wyraźnie identyfikowana społecznie, jako coś nieakceptowalnego. Jednocześnie trzeba bardzo mocno oddzielać dyskusję - za rządów Zjednoczonej Prawicy mocno to rozdzielaliśmy - o strategicznym i militarnym wsparciu dla Ukrainy, od kwestii przymykania oczu na promocję banderyzmu. Od braku chęci rozmowy na temat uhonorowania i ekshumacji związanych z Rzezią Wołyńską, bo w najgłębszym interesie Polski jest to, żeby Ukraina pozostała niezależnym suwerennym państwem i mogła się obronić przed rosyjską agresją. W tej kwestii istnieje zgoda wszystkich stron sceny politycznej, ale też przedstawicieli różnych światopoglądów w Polsce. Ukraina powinna dalej otrzymywać z Polski pomoc, żeby obronić się przed Rosją
— mówi nasz rozmówca, który podkreśla, że państwo polskie musi dać Ukraińcom jednoznaczny sygnał - zarówno mieszkającym za naszą wschodnią granicą, jak i uchodźcom przebywającym w Polsce - że z naszej strony nigdy nie będzie akceptacji dla banderyzmu.
Polacy muszą jednoznacznie pokazywać, na czym nam zależy, w kwestii Rzezi Wołyńskiej i odpowiedniego uhonorowania jej ofiar oraz zwalczania ideologii, które są ludobójcze. To są te działania, które państwo polskie powinno prowadzić i bardzo jednoznacznie tę sprawę stawiać na agendzie nie tylko rozmów z Ukrainą, ale również na polu działań prawotwórczych
— ocenia Stanisław Żaryn.
Edukacja historyczna
Wiele wskazuje na to, że jasne stanowisko Polski dotyczące zbrodniarzy z OUN-UPA, którego chce prezydent, odświeży Ukraińcom pamięć i pomoże się im określić się w przestrzeni historycznej.
Sądzę, że niestety nie zrobiliśmy wszystkiego, co powinniśmy zrobić w tym obszarze. Myślę, że kwestia podnoszenia tematu Rzezi Wołyńskiej i w ogóle problemu banderowców, czyli ukraińskich nacjonalistów, powinno służyć uświadamianiu narodowi ukraińskiemu skomplikowanej historii ich państwa. Wiemy, że Rzeź Wołyńska, jako historyczny fakt, jest kompletnie nieznana na Ukrainie. Kiedy w 2022 r. wybuchła pełnoskalowa wojna, wielu Ukraińców w ogóle nie wiedziało o tym fakcie. Moim zdaniem, państwo polskie niestety nie wykonało tu odpowiedniej pracy, aby propagować na Ukrainie wiedzę o Rzezi Wołyńskiej
— podkreśla prezes Fundacji Instytut Bezpieczeństwa Narodowego. Bez wątpienia oprócz wprowadzenia zakazu banderowskich symboli, Polska powinna prowadzić także szeroką działalność edukacyjną, zaadresowaną do naszego wschodniego sąsiada.
Dziś ciągle stoimy przed tym dylematem, bo z jednej strony musimy stawiać stronie ukraińskiej pewne żądania w obszarze pamięci historycznej, ale z drugiej nie powinniśmy zapominać, że należy prowadzić działalność edukacyjno-profilaktyczną, czyli po prostu edukować Ukraińców o tym, co się na Wołyniu zdarzyło i dlaczego musimy tę sprawę podnosić do skutku. Mam niestety głębokie przekonanie, że trochę ta sprawa nie była po naszej stronie właściwie przeprowadzona i dzisiaj społeczeństwo ukraińskie nadal jest w dużej mierze nieświadome tego, o co Polsce chodzi i dlaczego tak mocno tę sprawę przypomina
— podsumowuje Stanisław Żaryn.
CZYTAJ TAKŻE: Idzie nowe! Najnowszy spot dotyczący zmian ws. Ukraińców w Polsce. „Czas wdrożyć zasadę prezydenta Karola Nawrockiego”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/738647-zaryn-kary-za-promocje-banderyzmu-to-dobry-krok-prezydenta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.