Węgry są potencjalnym miejscem spotkania trójstronnych rozmów pokojowych z udziałem przywódcy USA Donalda Trumpa, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i rosyjskiego dyktatora Władimira Putina - podał portal Politico. Do tych doniesień odniósł się premier Donald Tusk. „Być może jestem przesądny, ale tym razem spróbowałbym znaleźć inne miejsce”- napisał na platformie X.
Budapeszt? Nie wszyscy mogą to pamiętać, ale w 1994 r. Ukraina otrzymała już gwarancje integralności terytorialnej od Stanów Zjednoczonych, Rosji i Wielkiej Brytanii. W Budapeszcie. Być może jestem przesądny, ale tym razem spróbowałbym znaleźć inne miejsce”
— napisał na portalu X Tusk (oryginalnie w języku angielskim).
Budapeszt jako „pierwszy wybór”?
Według rozmówców amerykańskiego portalu Politico Budapeszt jest „pierwszym wyborem” amerykańskich służb specjalnych jako miejsce trójstronnych rozmów pokojowych.
Jednocześnie - jak zaznaczono - w takich sytuacjach często rozważa się wiele lokalizacji, dlatego może się to jeszcze zmienić.
Romanowski: Zdemolowali pozycję Polski!
Wpis skomentował poseł Marcin Romanowski.
Tuskowi nie podoba się Budapeszt. Nic dziwnego – prawda i suwerenność zawsze kłują w oczy. Choć Donald Tusk zupełnie niepotrzebnie kręci nosem - zaproszenia i tak nie dostanie, nawet do ostatniego wagonu. I to niezależnie od miejsca. Po co rozmawiać z marionetką, skoro będą jego prawdziwi decydenci z Brukseli i Berlina? Zdemolowali pozycję Polski na świecie, na szczęście jest Prezydent Karol Nawrocki
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/738225-rozmowy-pokojowe-w-budapeszcie-tusk-wybralbym-inne-miejsce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.