Radna podberlińskiej gminy Schönwalde-Glien, wybrana z ramienia niemieckiej partii Sojusz90/Zieloni Joanna Kiliszek stanie na czele…. berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego. Taką decyzję podjął znany ze swojego proniemieckiego nastawienia dyrektor wielokrotnie skompromitowanego w ostatnich czasach Instytutu Pileckiego - profesor Krzysztof Ruchniewicz.
W sieci viralem stało się nagranie przedstawiającą archiwalną wypowiedź… nowej dyrektor berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego Joanny Kiliszek.
Moją ojczyzną jest człowieczeństwo. Moją ojczyzną jest wolność. Kiedy teraz w Polsce widzę jak faszysta zasiadający w polskim Sejmie, przerywa wykład profesora Jana Grabowskiego o polskim problemie z Holokaustem, jak odmawia się podstawowych praw kobietom, dzieciom niepełnosprawnym, mniejszościom seksualnym, mniejszościom narodowym, jak okrada się następne pokolenia z bogactwa natury, jak dewastuje się prawo, instytucje państwa - wiele lat będziemy musieli zaufanie do tego państwa odbudowywać - oraz jak w Dniu Dziecka na granicy polsko-białoruskiej bezdusznie, brutalnie wypycha się matki z dziećmi, to wiem, to wówczas wiem, że trzeba działać i krzyczeć
— mówiła.
Jesteśmy dzisiaj w tym symbolicznym miejscu pod Bramą Brandenburską, ale tuż przy przedstawicielstwie Komisji Europejskiej. To nie są tylko te dwie instytucje, które są teraz propagandowymi instytucjami polskimi niestety, ale przy Unii Europejskie. Jesteśmy po to, by sprzeciwić się niesprawiedliwości. Po to nie oddać tego, co zbudowaliśmy po 89 roku w ręce antydemokratów, populistów, nacjonalistów, szowinistów, faszystów, katolickich fundamentalistów, ludzi bezprawia, chciwości, mrocznej nienawiści i niesprawiedliwości
— grzmiała.
Kluczowe pytania
Poglądy wygłaszane przez Kiliszek mocno skomentowali europosłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Czy ja dobrze słyszę, że nowa kierownik oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie Joanna Kiliszek mówi o polskim problemie z Holocaustem, a o Instytucie Pileckiego mówi, że to polska propagandowa instytucja?
— pytał Michał Dworczyk.
Kawaler niemieckiego Orderu Zasługi, K. Ruchniewicz z każdym tygodniem, zamienia na naszych oczach, polską instytucję Instytut Pileckiego, powołaną do obrony prawdy o cierpieniu i bohaterstwie naszego narodu, w niemiecki folwark… kiedy to się skończy?
— wskazywał Arkadiusz Mularczyk.
Odwołanie Ruchniewicz
Skompromitowany dyrektor Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz nagle odwołał Hannę Radziejowską ze stanowiska kierowniczki oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie, co wywołało ponad polityczną lawinę krytyki w sieci. Co więcej, Wirtualna Polska ujawniła, że Ruchniewicz w ten sposób może się po prostu mścić na Radziejowskiej za to, że jako sygnalistka zaalarmowała ministerstwo kultury o niepokojących praktykach w Instytucie Pileckiego.
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/738157-oburzajace-poglady-nowej-szefowej-berlinskiego-oddzial-ip
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.