„13 sierpnia 2025 (pierwszy raz od czasu swojego zatrzymania i aresztowania - 10 czerwca br) NIEWIDZĄCY na jedno (lewe) oko Dominik B został doprowadzony na tzw. czynności do pana prok. Karola Zoka” - napisał mec. Krzysztof Wąsowski, adwokat mężczyzny osadzonego w Areszcie Śledczym w Mysłowicach w związku z rzekomymi nieprawidłowościami w RARS. Stan zdrowia pana Dominika pogarsza się.
W połowie lipca media obiegła informacja o kolejnej ofierze rządów Koalicji 13 Grudnia. Dominik B., przetrzymywany w mysłowickim Areszcie Śledczym w związku ze sprawą RARS, od 30. roku życia zaczął tracić wzrok - za sprawą uaktywnienia antygenu BL. Na jedno oko już nie widzi, a żeby nie utracić wzroku także w drugim, musi regularnie wkraplać specjalne krople do oczu. Ponieważ leku zabrakło mężczyźnie groziła utrata wzroku.
„Czynności” wyznaczono na 10:00, osadzonego doprowadzono na… 13:00
Dzisiaj, 13 sierpnia 2025 (pierwszy raz od czasu swojego zatrzymania i aresztowania - 10 czerwca br) NIEWIDZĄCY na jedno (lewe) oko Dominik B został doprowadzony na tzw czynności do pana prok. Karola Zoka…
— napisał wczoraj na platformie X jego prawnik, mec. Krzysztof Wąsowski.
Termin czynności wyznaczono na g. 10.00 bo wcześniej pan Dominik miał być na badaniu kontrolnym w szpitalu w Katowicach, u pana profesora-biegłego, który 28 lipca br wydał opinię potwierdzającą chorobę OBU OCZU pana Dominika, ale jednocześnie stwierdzającą optymistycznie, że można pana Dominika „leczyć” także w warunkach więziennych. Na szczęście Pan Profesor (wydaje się, że całkiem dobry fachowiec, choć z dużym optymizmem podchodzący do możliwości więziennych) podszedł do sprawy na tyle poważnie, że zaordynował badania kontrolne (po ok 3 tygodniach od pierwszego badania). Niestety badanie poranne opóźniło się o ok 1,5 godziny. Potem konwój (i tak już mocno spóźniony) odwiózł pana Dominika zamiast do prokuratury, to z powrotem do aresztu… zatem czynności zamiast o 10.00 rozpoczęły się ok 13.00
— czytamy dalej.
Pan Dominik musi przejść operację
Pana Dominika chorego poważnie na oczy (niewidzącego na lewe oko) oczywiście doprowadzono w KAJDANKACH NIEZESPOLONYCH (oddzielnie na rękach I na nogach) - bo „takie zarządzenie” (cytuję dosłownie pana policjanta). Okazało się, że były to czynności pozorne lub jak kto woli czynności pozorowane (żadnych nowych zarzutów, żadnych konfrontacji, żadnych nowych dowodow…NIC!) tylko jedno pytanie „Czy chciałby pan dzisiaj wyjaśniać”? Nic więcej! Pan Dominik nie chciał dzisiaj nic wyjaśniać… natomiast złożył OŚWIADCZENIE o swoim aktualnym stanie zdrowia, który (nie ujawniając zbyt wielu szczegółów) POGORSZYŁ SIĘ na tyle, że badający go pan profesor - biegły ZARZĄDZIŁ OPERACJĘ lewego (niewidzącego!) oka na cito (tak ponoć się wyraził) tj. najbliższy poniedziałek18 sierpnia w swoje macierzystej klinice (ponoć najlepszej w Polsce) w Katowicach. Pan Dominik ma się tam stawić „na czczo” o godz. 7.00 (mam nadzieję, że konwój się nie pogubi o dowiozą go na czas…
— zwraca uwagę prawnik.
Dodam od siebie, że zdaniem okulistów, z którymi udało mu się skonsultować - taki zabieg ma charakter paliatywny (chodzi o uśmierzenie niebywałego bólu, który negatywnie wpływa na cały organizm (w tym przede wszystkim na drugie, „jeszcze widzące” oko)… Pan Dominik oświadczył, także że na oddziale szpitalnym aresztu w Bytomiu nie mają ani jednego (!) Okulisty i ostatnio czekał aby udało się mu dostarczyć lek uśmierzający ten ból - uwaga, on naprawdę tak powiedział - TYDZIEŃ! Mało tego pan profesor powiedział też dzisiaj panu Dominikowi (wg twierdzeń tego ostatniego), że niedługo będzie niezbędny zabieg na drugim - prawym („jeszcze widzącym”) oku, ale pan profesor podobno stwierdził, że o takim zabiegu musiałby SAMODZIELNIE ZADECYDOWAĆ PACJENT czyli aresztowany pan Dominik… bo chyba lepiej to robić w warunkach „poza więziennych”. Oczywiście obrona złożyła dzisiaj do protokołu KOLEJNY już WNIOSEK O NATYCHMIASTOWE UCHYLENIE ARESZTU wobec pana Dominika…
— czytamy we wpisie mec. Wąsowskiego.
Pan prok. Karol Zok stwierdził, że sytuacja wydaje się poważna (operacja w trybie pilnym) i przytomnie stwierdził, że najważniejsze aby jak najszybciej przeprowadzić konieczną operację (zapewnił, że postara się dopilnować aby operację przeprowadzili najlepsi lekarze) łatwiej to uczynić prosto z aresztu (bo na wolności pewnie dłużej pan Dominik musiałby czekać…) i pan prok. Karol Zok OBIECAŁ obrońcom, że decyzję o ewentualnym zwolnieniu z aresztu podejmie WE WTOREK (19 sierpnia). Od razu też zapowiem (co postaram się wyjaśnić, w następnym poście), że nawet w przypadku uwolnienia pana Dominika z aresztu liczba aresztowanych będzie się zgadzać, bo najprawdopodobniej do aresztu trafi Obrońca pana Dominika - piszący te słowa Krzysztof Wąsowski…
— podkreśla adwokat.
Przypomnijmy, że prokuratura nielegalnie przejęta przez rząd Tuska ściga także mecenasa Wąsowskiego za to, że… wykonuje on swoje obowiązki. Prokurator Karol Zok to natomiast ta sama osoba, która trzymała w areszcie wydobywczym panią Annę Wójcik - matkę autystycznego 13-latka.
CZYTAJ TAKŻE:
„Prawo do obrony jest ważne”
Dlaczego obrońca pana Dominika może również zostać aresztowany?
Sprawa pana Dominika jest dużo ważniejszy, ale będąc jego OBROŃCĄ (i jeszcze kilku podejrzanych) nie mogę pominąć pewien drobny fakt o którym dowiedziałem się dosłownie wczoraj (13 sierpnia) . Jak szeroko informowały rozmaite media, będąc obrońcą w sprawie RARS 8 lipca został mi przedstawiony przez pana prok. Karola Zoka zarzut bezpośrednio odnoszący do wykonywanych przeze mnie czynności obrończych (chodziło o tzw. Depozyt Adwokacki). Tego dnia (8 lipca - daty tu są istotne) nie zostało mi ogłoszone ŻADNE INNE POSTANOWIENIE (w szczególności dotyczące tzw środków zapobiegawczych, jak np kaucja, dozór, zakaz kontaktów itp) Dwa dni później 10 lipca ukazał się oficjalny komunikat Prokuratury Krajowej opisujący postawiony mi zarzut, z którego wynikało, że pomimo tego zarzutu cały czas jestem obrońcą (zapewniający, że prokuratura w żaden sposób nie chce ingerować w moje prawa jako OBROŃCY). Aby nie być gołosłownym poniżej załączam zdjęcie tego komunikatu. Tymczasem WCZORAJ 13 sierpnia (PONAD MIESIĄC od postawienia mi zarzutów 8 lipca) do mojej kancelarii dotarło postanowienie datowane na ❗️8 lipca❗️o zastosowaniu wobec mnie nieizolacyjnych środków zapobiegawczych tj. wpłaty kwoty 50.000 PLN (PięćdziesiątTysięcy złotych),dozoru,zakazu kontaktu z moim byłym Mandantem Pawłem S…
— czytamy w kolejnym wpisie.
Odbieram te działania pana prok. Karola Zoka jako zmierzające do #UtrudnieniaObrony reprezentowanych przeze mnie Mandantów w tym samym postępowaniu! Oczywiście złożę zażalenie, ale już teraz pragnę poinformować, że nie zamierzam się uginać i nie będę wpłacał tej kaucji (aby nie dawać przyzwolenia na dalsze kroki godzące obronę moich Mandantów, a także aby nie dopuścić do precedensu, który mógłby być wykorzystywany wobec innych adwokatów - obrońców!). Zatem kolejnym krokiem pana prok. Karola Zoka - jeśli rzeczywiście będzie trwał w przeświadczeniu, że postępowanie w tej sprawie należy zabezpieczyć stosując sankcję wobec OBROŃCY co najmniej czterech podejrzanych - będzie złożenie wniosku o zastosowanie wobec mnie tymczasowego aresztowania Co prawda w całej mojej dotychczasowej karierze jeszcze nie byłem aresztowany i nie prowadziłem spraw moich Mandantów zza krat to przecież kiedyś musi być ten pierwszy raz…
— ironizuje prawnik.
Oczywiście o zaistniałej sytuacji poinformowałem już przedstawiciela mojej macierzystej Rady Adwokackiej. Panu Prezesowi NRA nie będę chyba zawracał głowy, bowiem poinformował mnie już wcześniej swoim pismem, że moją sprawą zajmuje się Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie. Na koniec mogę jedynie powiedzieć, że prawo do obrony jest ważne! I to na tyle ważne, że warto będąc obrońcą pójść „siedzieć”. Mam także nadzieję, że zanim zostanę „odizolowany” mój ostatni aresztowany Mandant - ciężko chory Dominik B. - zostanie uwolniony i będzie mógł zadbać o swoje zdrowie na wolności!
— podsumowuje.
aja/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/737739-pogarsza-sie-stan-dominika-b-niepokojace-wiesci-adwokata
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.