Roman Giertych próbował „skleić” sprawę grantów przyznawanych przez Narodowe Centrum Nauki z osobą byłego ministra Przemysława Czarnka. Problem polega jednak na tym, że polityk nie miał żadnego wpływu na tę instytucję. „NCN to instytucja zarządzana przez lewicowe środowisko, powiązane z pańskimi kolegami z koalicji 13 grudnia. NCN wymagało i wymaga głębokiej reformy, niestety zabrakło na to czasu, wrócimy do tego” - wskazał Czarnek we wpisie zamieszczonym w serwisie X.
Europoseł PiS Dominik Tarczyński opublikował w mediach społecznościowych wpis, najwyraźniej myśląc, że sprawa dotyczy afery KPO, w którym przedstawione zostały dane dotyczącego tego, że Narodowe Centrum Nauki przeznaczyło 747 074 złote na projekt „Transkobiecość i sadomasochizm/BDSM - Związki i napięcia w polu produkcji płci” realizowany przez Uniwersytetu SWPS.
Okazało się jednak, że historia ta nie dotyczy obecnej afery KPO, ale środków z Narodowego Centrum Nauki, które przyznało tak ogromne pieniądze na tak kontrowersyjny projekt przed 2023 rokiem.
Atak Giertycha
Wpadkę Tarczyńskiego natychmiast próbował wykorzystać poseł Platformy Obywatelskiej Roman Giertych, który oskarżył byłego już ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o wydawanie pieniędzy na ten… wątpliwy projekt.
Z tego Czarnka to niezły miglanc, że go tak sadomasochizm interesował, prawda panie Tarczyński? Dobrze, że pan zwrócił na to uwagę. Trzeba takich ludzi eliminować z polityki
— atakował Giertych.
Fakty są jednak inne
Na słowa te zareagował sam Przemysław Czarnek, który rozprawił się z oskarżeniami Giertycha.
Panie Giertychu, trzeba umieć czytać. To NCN, a nie Ministerstwo. Ministerstwo nie finansowało takich projektów, tylko takie jak - konie i hipodrom w Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. Serdecznie zapraszamy - pata taj, pata taj
— drwił, nawiązując do powszechnie znanej „ksywki” posła PO.
NCN to instytucja zarządzana przez lewicowe środowisko, powiązane z pańskimi kolegami z koalicji 13 grudnia. NCN wymagało i wymaga głębokiej reformy, niestety zabrakło na to czasu, wrócimy do tego
— zapewnił.
Posłanka PiS Anita Czerwińska przypomniała ponadto, co Przemysław Czarnek pisał na temat NCN w 2023 roku, kiedy jeszcze sprawował władzę w resorcie edukacji i nauki.
Wystosowałem do władz NCN - dziś ode mnie niezależnych i całkowicie autonomicznie rozstrzygających konkursy na granty, także ze środków UE - oficjalne i stanowcze pismo z moim sprzeciwem wobec tak absurdalnych rozsyrzygnięć. Gotowy projekt całkowicie reformujący system grantowy będzie przedmiotem prac rządu, jak ufam, jeszcze tej jesieni
— pisał wówczas Czarnek.
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/737596-czarnek-odpowiada-na-manipulacje-giertycha
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.