Donald Tusk na konferencji prasowej wyraźnie miotał się w sprawie afery KPO. Przyznał, że to jego rząd poluzował kryteria dostępu do tych środków, ale obwinił za to… PiS. „100 proc. odpowiedzialności za te wieloletni bałagan spada na poprzedników, którzy to zablokowali i w związku z tym dali nam bardzo mało czasu, żeby te środki dobrze wydać i żeby one trafiły do polskich firm” - stwierdził na konferencji prasowej Tusk, chwilę później za sprawę obwiniając… swoją minister Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz i sugerując, że może za to ją zdymisjonować. „Mój rząd musiał nie tylko odblokować te środki, ale też dosłownie stanąć na głowie, żeby zdążyć je wydać” - mówił Tusk. Jego słowa wywołały lawinę krytyki w sieci.
Zamiast wziąć odpowiedzialność za skandaliczne wydawanie środków z KPO na luksusowe jachty, Donald Tusk próbuje wcisnąć ludziom bajkę, że to wina poprzedników. Problem w tym, że mechanizm marnotrawstwa powstał za jego rządów! Tłumaczenie „bo trzeba było szybko wydawać” brzmi jak usprawiedliwienie złodzieja, który wynosi sklep, bo „towar by się zmarnował”… Donald Tusk udowadnia, że gdy pojawia się problem, pierwszym odruchem jest zrzucanie winy na innych, a nie naprawa sytuacji. Efekt? Zamiast inwestycji, które miały pomóc gospodarce, mamy pokaz politycznej głupoty i marnotrawstwa na oczach całej Polski
— napisał na platformie X Bartosz Kownacki, poseł PiS.
Tusk twierdzi, że wydali KPO na głupoty, bo poprzedni rząd je blokował i było przez to mało czasu. KPO blokowała Komisja Europejska na prośbę PO. Po zmianie rządu nie zmieniło się NIC w polskich przepisach, a KPO zostało odblokowane. To wy je blokowaliście i to wy je wydaliście na głupoty. PiS chciał je wydać na głupoty, ale nie miał takiej możliwości. Gdyby miał, to też by to zrobił
— stwierdził Sławomir Mentzen, prezes Nowej Nadziei, jeden z liderów Konfederacji.
Ale że PiS-owcy rządzili jeszcze latem 2024 r. i akceptowali wnioski w ramach KPO to już bardzo zakamuflowana i podstępna dywersja. No i co miał z tym zrobić biedny Donald Tusk? Nic! I nie będzie mógł jeszcze nic zrobić do 2027 r., bo wszędzie agenci i dywersanci PiS. Biedny!
— podkreślił Stanisław Janecki, publicysta m.in. portalu wPolityce.pl.
Co prawda rząd rok temu poluzował warunki wypłat na zachcianki, ale to też wina PiS
— ironizował Samuel Pereira, dziennikarz Telewizji wPolsce24.
Donald Tusk ogłasza, że 100 procent odpowiedzialności za bajzel przy KPO bierze PiS, dlatego oczekuje wyjaśnień od Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i od nich uzależnia decyzje personalne. Na miejscu Mateusza Morawieckiego i Grzegorza Pudy już bym się pakował
— żartował Paweł Figurski, dziennikarz Wirtualnej Polski.
Jakim trzeba być obłudnikiem żeby twierdzić, że #AferaKPO to w 100 proc. wina PiS. Może jeszcze wina PiS jest to, że trwałość projektu została ograniczona do roku zamiast standardowych 5 lat! #TUSK = Kłamca
— zaznaczył Wojciech Skurkiewicz, senator PiS.
Należy odsunąć PiS od władzy!
— żartował Jakub Mościcki, użytkownik X.
Tusk aferze KPO. Rządzą prawie 2 lata, ale wiadomo - wina PiS
— podkreśliła PolAnka, użytkowniczka X.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/737465-tusk-obwinil-o-afere-kpo-pis-burza-w-sieci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.