„Mamy grube tematy i chętnych do zajęcia się nimi nie ma. Niech minister Waldemar Żurek z nimi się zmierzy, a nie opowiada jakieś bzdury” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prok. Michał Ostrowski. Zastępca Prokuratora Generalnego w ten sposób odnosi się do bladych deklaracji szefa MS na temat postępowania ws. nieprawidłowości przy wypłacie pieniędzy z KPO. Przypomina, że od wielu miesięcy departament przestępczości zorganizowanej PK nie ma szefa. „Oni po prostu tych ludzi wyrzucili i zrobili zwykłą samowolkę. W Prokuraturze Krajowej nie ma się kto takimi rzeczami zajmować” - podkreśla nasz rozmówca, którego obecna władza odsunęła od śledztwa ws. zamachu stanu..
Z udostępnionych na rządowych stronach dokumentów wynika, że pieniądze z KPO - na skutek niewłaściwych kryteriów - popłynęły na kontrowersyjne inwestycje. Skorzystali na nich także ludzi związani z obecnym obozem władzy. Prok. Michał Ostrowski podkreśla, że sprawa od kilku dni mocno bulwersuje opinię publiczną i musi być jak najszybciej wyjaśniona.
Prokuratura powinna wdrożyć właściwe czynności śledcze w związku z informacjami, które w tej sprawie się pojawiły. Wskazują one na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa i to nie są jakieś banały, minister Żurek powinien się z tym tematem osobiście się zmierzyć. Na razie jego zapowiedzi brzmią blado i właściwego stanowiska w tej sprawie ciągle nie zajął
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prok. Michał Ostrowski.
Brak jasnego przekazu ze strony ministra Żurka oraz neo-Prokuratury Krajowej może wynikać z tego, że departament do przestępczości zorganizowanej od półtora roku nie ma swojego szefa.
Tego działu nie ma. Nie ma dyrektora do spraw przestępczości zorganizowanej korupcji, nie ma dyrektora do spraw przestępczości gospodarczej. Oni po prostu tych ludzi wyrzucili i zrobili zwykłą samowolkę. W Prokuraturze Krajowej nie ma się kto takimi rzeczami zajmować. Moim zdaniem w tej sytuacji powinna sprawą zająć się europejska prokuratura, skoro minister Waldemar Żurek ją powołał
— podkreśla zastępca Prokuratora Generalnego.
Niech minister Żurek przestanie opowiadać bzdury
Minister Waldemar Żurek powiedział dziś, że nieprawidłowościami przy rozdzielaniu funduszy z KPO zajmie się prokuratura regionalna i wskazał na prokuratorów z Warszawy i Katowic. Nie wykluczył, że do sprawy będzie włączona także europejska prokuratura. Informacje te przekazał jednak dopytywany przez dziennikarzy w czasie konferencji, która nie była poświęcona nieprawidłowościom związanym z KPO. Minister Żurek, który wystąpił w towarzystwie szefa MSWiA ministra Marcina Kierwińskiego, był bardziej zainteresowany Robertem Bąkiewiczem i Ruchem Obrony Granic.
Może rzeczywiście to prokuratura europejska będzie się sprawą KPO zajmować, bo temat jest naprawdę gruby i nie można go lekceważyć. Tym bardziej że pamiętamy doskonale, jak prowadzono w kajdankach zespolonych kobiety i księdza. Ścigano za zakup wozów strażackich. A teraz mamy grube tematy i chętnych do zajęcia się nimi nie ma. Niech minister Waldemar Żurek z nimi się zmierzy, a nie opowiada jakieś bzdury. Dla mnie to oczywiste, że on musi zająć wyraźny głos w tej sprawie, bo to jest Prokurator Generalny. Musi wskazać prokuraturę, która ma się zająć tym postępowaniem. Tu nie chodzi o jakieś gadki-szmatki, ale poprowadzenie postępowania przygotowawczego, bo wszyscy widzimy, co w tym temacie się dzieje, tu chodzi o publiczne pieniądze i zaciągnięte pożyczki. Te sprawy są absolutnie do wyjaśnienia, a nie snucie jakichś opowieści o kobietach z Funduszu Sprawiedliwości
— ocenił prok. Ostrowski.
CZYTAJ TAKŻE: Hit! Dziennikarz TOK FM ubolewa, że afera KPO wyszła na jaw: Niepotrzebnie udostępnili mapkę. Ludzie niestety zaczęli węszyć
Prześladowania ciąg dalszy
Nielegalnie przejęta Prokuratura Krajowa poinformował dziś, że wobec prok. Michała Ostrowskiego przedłużono o 6 miesięcy zawieszenie w czynnościach zastępcy Prokuratora Generalnego. To on wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez m.in. premiera, marszałków: Sejmu i Senatu, czy szefa Rządowego Centrum Legislacji.
Rozpocząłem to śledztwo, a oni je kontynuują, czym się zresztą teraz chwalą. To jest totalny absurd, że jestem odsunięty od tej pracy, choć wielokrotnie deklarowałem swoją gotowość do tego, aby dalej to robić
— stwierdza w rozmowie z nami prokurator. To właśnie za rozpoczęcie tego dochodzenia został on zawieszony. Pretekstem do zawieszenia Ostrowskiego były wydumane zarzuty bodnarowców o naruszeniu procedury przy rejestrowaniu wszczynanego śledztwa.
Podam taki przykład, kiedy prokurator jedzie na jakieś zdarzenie, to przecież nie udaje się wpierw do prokuratury, żeby to zarejestrować, ale od razu podejmuje odpowiednie czynności. Pracuję w prokuraturze od 30 lat i naprawdę potrafię to robić. To postępowanie zgłosiłem ówczesnemu ministrowi sprawiedliwości i dla mnie kwestia zawieszenia ma tu charakter całkowicie poboczny. To jest działanie bezprawne, które powoduje dyfamację mojej osoby. Za chwilę będą mnie atakować za to, że otrzymuje wynagrodzenie, a nic nie robię. Mogę spodziewać się takiego uderzenia w moją osobę. Dla mnie jest to element prześladowania
— mówi nasz rozmówca.
Prawa się przestrzega i tyle
Zastępca Prokuratora Generalnego odniósł się również do wywiadu, jakiego udzielił „Gazecie Wyborczej” minister Waldemar Żurek. Szef MS zapowiedział de facto kontynuowanie łamania prawa. Oświadczył, że jest zwolennikiem wprowadzonej przez Tuska „demokracji walczącej”, którą uskuteczniał Adam Bodnar. Jak podkreślił, nie zamierza sztywno trzymać się ustaw, ponieważ są rzeczy wyższego rzędu. Oświadczył, że zamierza „wejść” na posiedzenie nieuznawanej przez siebie Krajowej Rady Sądownictwa, a o sędziach powołanych z jej udziałem powiedział, że to nie są sędziowie.
Takimi stwierdzeniami Żurka prok. Michał Ostrowski nie jest zaskoczony i przypomina ministrowi na czym polega jego rola.
Nie ma prawa przez duże P i małe P jest po prostu prawo, akty prawne obowiązują wszystkich. Uważam, że nie można tak sobie gadać o jakimś mniejszym i większym prawie. Obowiązkiem ministra Żurka jest przestrzeganie prawa i tyle
— ocenił prok. Michał Ostrowski.
CZYTAJ TAKŻE: W sieci aż huczy po słowach Żurka. „Właśnie jawnie i oficjalnie zapowiedział bezprawie”, „Mitoman. A do tego infantylny”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/737463-ostrowski-temat-kpo-jest-gruby-niech-zurek-sie-nim-zajmie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.