„Nie wiem, co siedzi w Donaldzie Tusku. On od 1 czerwca zdaje sobie sprawę, że przegrał, bo postawił tylko na jedno rozwiązanie, na jeden scenariusz, który był zaplanowany, niestety, nie tutaj, a bardziej chyba w Berlinie, żeby zniszczyć prawą stronę sceny politycznej, żeby zniszczyć polską demokracją, żeby podporządkować Polskę tzw. interesom europejskim, czyli niemieckim. Po to został tutaj zainstalowany Tusk, po to zainwestowano tyle pieniędzy” - powiedział na antenie wPolsce24 prof. Piotr Gliński, były wicepremier, były minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Gliński przypomniał, że w kampanię wyborczą, w wygraną Rafała Trzaskowskiego zainwestowano wielkie pieniądze.
Donald Tusk nie miał wersji B, żeby się dogadać z drugą stroną, żeby budować jakieś kompromisy, które są naturalne w demokracji, żeby w ogóle próbować wzmacniać polską wspólnotę, a nie dzielić. Nie miał tej drugiej narracji, drugiej wersji, a jak się nie ma planu B, to się przegrywa
— stwierdził gość Marka Pyzy.
Były szef MKiDN zauważył, że rząd zaostrza swój kurs, bo „nic innego już nie ma”. Zwrócił on również uwagę na to, że coraz więcej osób odmawia Tuskowi brania udziały „w tym szaleństwie”.
Koalicjanci są już pod wodą i nie chcą już z nim uczestniczyć w tym zamachu stanu, łamaniu konstytucji, w tym wariactwie, które polega na tym, że on całe polskie państwo próbuje zmusić do tego, żeby to państwo walczyło z jego przeciwnikami politycznymi. Tak demokracja nie działa. To jest absurd kompletny i od dawna już mu ludzie odmawiają współuczestniczenia w tym szaleństwie. Z wielu powodów, ale myślę, że z tego podstawowego powodu, że to dzieli Polskę i straszliwie nas osłabia. To jest plan naszych sąsiadów, którzy zawsze chcieli, aby Polska była słabiutka, podporządkowana. Jeżeli tego typu program ma rząd Donalda Tuska, a ma, bo wszyscy to widzimy, to nie doprowadzi do niczego sensownego
— podkreślił.
Gliński pytany o to, jak prezydent Karol Nawrocki planuje przywrócić Polakom wiarę w składane przez polityków obietnice przypomniał, że rząd Zjednoczonej Prawicy wywiązywał się z tego, co Polakom obiecał.
To nie jest tak, że każdy polityk kłamie i obiecuje po to, żeby potem obietnic nie dotrzymać. Faktycznie Donald Tusk jest z tego znany i dlatego ma takie kłopoty. (…) Proszę spojrzeć na nasz program i nasze 8 lat. Można mieć pewne zarzuty, pewnych rzeczy myśmy nie dowieźli, ale 90 proc., jeżeli nie więcej, naszych zobowiązań (…) myśmy zrealizowali
— podkreślił Gliński.
Pytany o to, czym jego zdaniem będzie się różnić prezydentura Nawrockiego od prezydentury Andrzeja Dudy, Gliński powiedział:
Nawrocki ma w sobie jakąś inną energię. Ja się odwołuję do patriotyzmu, do najprostszych rzeczy, które łączą nas we wspólnotę narodową. Karol Nawrocki na nowo to obudził, a to było najbardziej potrzebne, żeby się obronić przed planami realizowanymi niestety przez polityków, którzy są uzależnieni od innych racji stanu, od innych interesów. (…) Nie doceniłem talentu Nawrockiego w tym obszarze, bo za tym stoi doskonałe przygotowanie merytoryczne.
Na koniec Gliński został zapytany o to, czego jego w opinii byli złaknieni Polacy, którzy dzisiaj tak licznie przyjechali do Warszawy, aby towarzyszyć Karolowi Nawrockiemu w jego zaprzysiężeniu.
Przede wszystkim my już to obserwowaliśmy przez miesiące kampanii, bo to narastało. Reakcja ludzi na Karola Nawrockiego pokazywała, że on wzbudza pozytywne emocje. Myślę, że oczekiwali Polski, pięknej, kochanej, silnej, mocnej Polski, która nie będzie na kolanach
— podkreślił.
kk/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/737075-tylko-u-nas-prof-glinski-tusk-od-1vi-wie-ze-przegral
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.