„Liczyliście, że 10 lat zażenowania, smutku i obaw o Ojczyznę skończy się dziś definitywnie. Tymczasem do starych obaw dochodzą nowe” - napisał na X premier Donald Tusk, który najwidoczniej próbuje rozognić sytuację związaną z dzisiejszym zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Powodowany niskimi emocjami szef rządu dał w mediach społecznościowych upust swej frustracji i złości.
W swoim żenującym pseudoorędziu szef rządu stwierdził, że podziela „smutek i rozczarowanie” w dniu dzisiejszym, co związane jest z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego. W pełnym złych emocji wystąpieniu Tuska w mediach społecznościowych podkreślał on, że do „starych obaw dochodzą nowe”.
Zwracam się do wszystkich Polaków, dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie. Rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość, dobro i miłość zwyciężą. I to co się stało wystawia tę naszą wiarę na poważną próbę. Liczyliście, że 10 lat zażenowania, smutku i obaw o Ojczyznę skończy się dziś definitywnie. Tymczasem do starych obaw dochodzą nowe. Co to jednak oznacza dla nas ludzi pragnących uczciwej, wolnej i pięknej Polski? Wolnej od przemocy, nienawiści, pogardy? Tylko jedno. Musimy być jeszcze silniejsi. Musimy być wytrwali, musimy być razem
— mówił w zamieszczonym na X nagraniu premier Donald Tusk.
Tusk rozpoczyna kampanię?
Szef polskiego rządu zwrócił się do swojego elektoratu, by „nie tracił wiary” i zapowiedział, że dzisiaj „znowu wyruszamy po zwycięstwo”.
Bardzo was proszę, nie traćcie waszej wiary w dobro, w uczciwość, w wolność. Ta wiara czyni z Polaków wielki naród. Bez tej waszej wiary nie ma Polski. Jesteście solą tej ziemi. Na was opiera się przyszłość. Wiecie, w życiu jak w sporcie zdarzają się porażki, ale po porażce trzeba wstać i iść dalej, bo na porażkę jest tylko jeden sposób. Wiara w zwycięstwo i samo zwycięstwo. I my po to zwycięstwo znowu wyruszamy dzisiaj, jutro i każdego dnia
— zaznaczył Tusk.
Premier wprost zaapelował o mobilizację do wyborców koalicji 13 grudnia i wskazywał, że za dwa lata musi być ich jeszcze więcej.
Pamiętacie, kiedy zaczynaliśmy, nikt właściwie nie dawał nam szans. A na naszym pierwszym marszu było nas pół miliona, na drugim milion. 15 października ponad 11 milionów, więc zróbmy wszystko, żeby za 2 lata było nas jeszcze więcej i żeby dzisiejszy dzień nas tylko do tego zmobilizował, bo przecież niezwyciężone są nasze biało-czerwone serca.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/737008-demokracja-go-nie-cieszy-tusk-dzisiejszy-dzien-jest-smutny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.