„Zapewniam, że będę wspierał polskich żołnierzy, polskie rodziny wojskowe i rozwój polskich sił zbrojnych. Jestem przekonany, że mój następca będzie uważał za jedno ze swoich absolutnie najpoważniejszych zadań, aby kontynuować modernizację, aby wspierać wszystkie działania modernizacyjne i mobilizować także i do nowych działań modernizacyjnych” - powiedział ustępujący prezydent Andrzej Duda podczas oficjalnego pożegnania z siłami zbrojnymi RP.
Prezydent Andrzej Duda oficjalnie pożegnał się z siłami zbrojnymi RP.
Po powitaniu zgromadzonych podziękował wicepremierowi, szefowi MON Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi za „życzliwe słowa i godne pożegnanie”.
Proporzec nie dał się opuścić, ale proszę to przyjąć za zapowiedź tego, że dobra polityka, o której mówił pan premier, polityka budowania potencjału polskiej armii, także przez prezydenta RP, w zgodzie, w porozumieniu, jak najbardziej efektywnie, wydajnie i w taki sposób, aby w jak największym stopniu umacniać bezpieczeństwo militarne naszej ojczyzny, broniące jej interesów, będzie kontynuowana
— wskazał.
To było długie 10 lat. Muszę powiedzieć, przede wszystkim panom generałom, kadrze oficerskiej i żołnierzom pewne moje osobiste wspomnienie z tamtego dnia 6 sierpnia w 2015 roku, kiedy w dniu mojego zaprzysiężenia przejmowałem zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi, co znowu z udziałem pana prezydenta – tym razem Nawrockiego – zobaczycie państwo jutro. Ale w tamtym dniu, te dziesięć lat temu prawie, kiedy na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego przeszedłem przed frontem polskich sił zbrojnych i żołnierze krzyknęli: „czołem panie prezydencie”, moja żona z córką, które nigdy nie brały bezpośrednio udziału w wojskowej defiladzie, powiedziały do mnie: „wiesz, kiedy oni krzyknęli czołem panie prezydencie, to zrozumiałyśmy, że naprawdę zostałeś prezydentem RP”
— wspominał.
Mówię to, bo chcę uzmysłowić wszystkim obecnym na dzisiejszej uroczystości, zwłaszcza wspomnianej kadrze oficerskiej i żołnierzom, jak niezwykle ważny jest to moment dla RP, jak niezwykle ważny jest to moment dla wszystkich obywateli, którzy tak bardzo liczą właśnie na to, że prezydent RP będzie w sposób godny sprawował zwierzchnictwo nad wojskiem, umacniając bezpieczeństwo Rzeczpospolitej swoimi działaniami
— dodał.
Ogromna modernizacja armii
Prezydent podkreślił, że ma poczucie satysfakcji z ogromnej zmiany, która nastąpiła na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo militarne Polski.
Oczywiście także przez to, że tak dalekiemu pogorszeniu uległo bezpieczeństwo naszego geograficznego i politycznego otoczenia, poprzez pełnoskalową rosyjską agresję przeciwko Ukrainie, poprzez trwającą za naszą wschodnią granicą wojnę, poprzez odrodzony bez wątpienia rosyjski imperializm, który próbuje pożreć inne państwo i de facto zniszczyć życie innego narodu, narodu sąsiedniego wobec nas
— powiedział.
Dziś nikt nie miał wątpliwości, ani wczoraj, ani przedwczoraj, ani przed rosyjską agresją, a już zwłaszcza w momencie, kiedy ona nastąpiła, że potrzebne jest radykalne zwiększenie wydatków na bezpieczeństwo, w tym na modernizację polskiej armii
— wskazał.
Już wcześniej zapadły decyzje o modernizacji. Realizowaliśmy ją od samego początku, od 2015 roku, systematycznie zamawiając nowe uzbrojenie w Stanach Zjednoczonych, Norwegii i w innych miejscach. Budowaliśmy obronę przeciwrakietową, przeciwlotniczą. Trójstopniowy, niezwykle nowoczesny, który w tej chwili jest w kolejnej fazie budowy. Ale przede wszystkim zamawialiśmy najnowocześniej możliwe uzbrojenie. Wiedzieliśmy niestety, że trzeba będzie na nie długo czekać. Ale wiedzieliśmy również, że ono przyjdzie i że stanie się elementem niezwykle istotnym dla umacniania RP. Dzisiaj w ogromnym stopniu to nowe wyposażenie polskiej armii jest faktem. Ta największa zmiana, jaka nastąpiła w ciągu ostatnich dziesięciu lat, polega na tym, że absolutna większość starego, posowieckiego wyposażenia zniknęła. Została zastąpiona przez nowoczesne, w nowoczesnych standardach, wyprodukowane w Stanach Zjednoczonych. Bardzo wiele w ostatnim czasie także w Korei Południowej. Myślę przede wszystkim o czołgach K2, o armato haubicach K9, o wyrzutniach rakietowych Chumnu, artylerii rakietowej. Myślę o samolotach FA 50, o tym wszystkim, co dzisiaj ma tak istotne znaczenie dla umacniania bezpieczeństwa RP i dla procesu przestawienia polskiej armii na najnowocześniejsze, dostępne dzisiaj uzbrojenie. Dziękuję za to wszystko
— przypomniał.
Dalszy rozwój
Prezydent Duda podczas przemówienia podziękował kolejnym ministrom obrony narodowej, którzy wykonywali swoje zadania w okresie jego prezydentury i z którymi miał zaszczyt pracować.
Dziękuję wreszcie obecnemu panu premierowi za współpracę z nim, za to, że realizuje program zakupów, decydując się także na kolejne, co tak niezwykle ważne. Myślę tutaj panie premierze o śmigłowcach szturmowych Apache ze Stanów Zjednoczonych, których flotylla, kiedy stanie się częścią uzbrojenia polskie armii, będzie ją plasowała na drugim miejscu po Stanach Zjednoczonych, jeżeli chodzi o wyposażenie w ten najdoskonalszy na świecie śmigłowiec. I da naszej armii rzeczywiście w tym zakresie absolutnie niezwykły potencjał bojowy, jak na skalę Sojuszu Północnoatlantyckiego
— zaznaczył.
Już dzisiaj pod względem liczebności armii dwukrotnie ponad zwiększonej w stosunku do tego, co było w 2015 roku, jesteśmy trzecią co do liczebności armią w Sojuszu Północnoatlantyckim po armii amerykańskiej i armii tureckiej
— podkreślił.
Los żołnierza
Prezydent podkreślił, że ma wielką satysfakcję, że współdecydował i uczestniczył w tworzeniu Wojsk Obrony Terytorialnej.
Dziękuję obecnemu Szefowi Sztabu Generalnego za realizację tego zadania od samego zarania, wykonywania ustawy o Wojskach Obrony Terytorialnej. Ten nowy rodzaj sił zbrojnych spełnił nasze oczekiwania, które w nim pokładaliśmy. Spełnił także bardzo wiele oczekiwań społecznych, pragnień
— powiedział.
Z wielkim szacunkiem kłaniam się wszystkim żołnierzom, także żołnierzom WOT za i ich patriotyczną postawę i gotowość do służby dla Rzeczpospolitej. Dziękuję rodzinom naszych żołnierzy, dziękuję rodzinom pracowników wojska, ale przede wszystkim dziękuję rodzinom, które czekają na powrót ich najbliższych ze służby, z wykonywania zadań wojskowych, bardzo często poza granicami kraju, nieraz związanych z ryzykiem utraty życia i zdrowia. To wielka służba dla Rzeczypospolitej. To czekanie, to wspieranie, to bycie częścią polskiego środowiska wojskowego. Przekonaliśmy się nie tak dawno, co to znaczy, kiedy na służbie ginie żołnierz, kiedy po raz pierwszy od II wojny światowej, nasz żołnierz sierżant Mateusz Sitek został zamordowany, poległ w obronie polskiej granicy. Widzieliśmy ból rodziców, najbliższych, sąsiadów, którzy stracili swojego syna, wnuka, sąsiada, przyjaciela, chłopaka, kogoś bliskiego, kogoś znanego, kogoś, kto był na wyciągnięcie ręki, z kim siedziało się w szkolnej ławie
— powiedział.
To jest właśnie los żołnierza. Każdy z was z chwilą wstąpienia do wojska, złożenia przysięgi, podjął decyzję, a także i jego najbliżsi godząc się na to, lub wiążąc się z człowiekiem, który służy w polskiej armii, aby nieść to ryzyko, bycie gotowym na nie de facto każdego dnia. Jeszcze raz podkreślam mój ogromny szacunek dla was. Tych, którzy służą Rzeczpospolitej. Tych, którzy stoją na straży naszego bezpieczeństwa, a także waszych najbliższych
— wskazał.
Polska obecność
Prezydent Duda raz jeszcze podziękował wszystkich żołnierzom i ich rodzinom za służbę.
Wielokrotnie słyszałem wiele superlatyw pod adresem naszych żołnierzy, ich przygotowania, ich służby, ich etosu, a także ich wspaniałego morale. Dzisiaj jesteśmy obecni także i w Libanie, gdzie nasi żołnierze powrócili do misji w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych, starając się zaprowadzić pokój i zagwarantować bezpieczeństwo
— mówił.
Jesteśmy obecni także w wielu innych kontyngentach, które mają zapewnić stabilność i spokój. W wielu miejscach jesteśmy gwarantami spokoju. Bierzemy udział w misjach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jesteśmy sprawdzonym, wytrawnym sojusznikiem po ponad 25 latach obecności w Sojuszu Północnoatlantyckim. Jesteśmy dzisiaj ważną częścią tego sojuszu, bardzo blisko współpracującym z sojusznikami, przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki
— wskazał.
Niech żyje Polska!
Prezydent podkreślił, że cieszy się, że na mocy decyzji podjętych w 2016 roku podczas szczytu NATO w Warszawie, który był wielkim sukcesem organizacyjnym, wojska NATO są obecne na naszym terytorium w regionie Przesmyku Suwalskiego.
Dziękuję wszystkim żołnierzom za służbę. Dziękuję za wiele życzliwości, które państwo okazaliście mojej małżonce i mnie przez okres tych dziesięciu lat. Dziękuję niejednokrotnie za strzeżenie naszego bezpieczeństwa. Mojej żony, gdy udawała się z pomocą na teren ogarniętej wojną Ukrainy, także i mnie w czasie wielu moich wizyt w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Dziękuję także za zapewnienie mi bezpieczeństwa, kiedy odwiedzałem nasz kontyngent w Afganistanie. Dziękuję za niezwykle wzorcowo przeprowadzoną akcję ewakuacji z Afganistanu
— mówił.
Zawsze byłem, jestem i zapewniam, że będę wspierał polskich żołnierzy, polskie rodziny wojskowe i rozwój polskich sił zbrojnych. Jestem przekonany, że mój następca będzie uważał za jedno ze swoich absolutnie najpoważniejszych zadań, aby kontynuować modernizację, aby wspierać wszystkie działania modernizacyjne i mobilizować także i do nowych działań modernizacyjnych. Jest wielkim wyzwaniem dalsze zaawansowanie modernizacji naszej marynarki wojennej. Potrzebne są nowe okręty podwodne. Potrzebne są nowe rozwiązania
— zaznaczył.
Cieszę się, że w okresie mojej prezydentury zwodowany został cały szereg nowych okrętów, wyprodukowanym także w naszej stoczni, to niezwykle istotne. Mam nadzieję, że to dzieło będzie rozwijane i kontynuowane. Wierzę w to głęboko, że modernizacja polskiej armii zapewni Rzeczpospolitej bezpieczeństwo na długie, długie lata. Mam nadzieję, że na stulecia, że nikt nie odważy się napaść naszego kraju po pierwsze ze względu na bohaterstwo, zażartość i męstwo polskich żołnierzy, jakie gwarantują oni w obronie ojczyzny, jak i ich super nowoczesne wyposażenie. Wierzę w to, że taka właśnie będzie Polska, którą wspólnie budujemy. Niech Pan Bóg ma zawsze w swojej opiece naszą Ojczyznę. Niech Pan Bóg ma zawsze w swojej opiece Polaków w kraju i na całym świecie. Niech Pan Bóg zawsze opiekuje się i strzeże naszych żołnierzy i ich rodziny. Niech Pan Bóg błogosławi Rzeczpospolitej. Niech żyje Polska!
— zakończył.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/736978-prezydent-duda-pozegnal-sie-z-wojskiem-mocne-przemowienie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.