„To będzie przemówienie prawdziwe. To będzie przemówienie, które postawi w prawdzie wszystkie nasze sytuacje życia publicznego, politycznego, społecznego, gospodarczego, militarnego, bezpieczeństwa i wielu, wielu innych” – podkreślił Zbigniew Bogucki w „Porannej rozmowie w RMF FM”, mówiąc o jutrzejszym orędziu Karola Nawrockiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaprzysiężenie prezydenta Karola Nawrockiego już 6 sierpnia. Poznaj PLAN uroczystości w Warszawie! Znamy szczegóły
Zobaczymy, dzisiaj takiego spotkania na razie, jak z tego co wiem, pan prezydent nie planuje, ale oczywiście, jeżeli będzie taka potrzeba, żeby załatwić, tak jak pan mówi, panie redaktorze, jakieś poważne polskie sprawy, to na pewno do takiego spotkania dojdzie
— mówił dalej, zapytany o spotkanie prezydenta z premierem.
Więc mamy dzisiaj sytuację taką, w której to rząd powinien, że tak powiem, dostosowywać się do prezydenta z wielu powodów. Po pierwsze, że według precedencji jest pierwszy. Według, tak powiem, nawet nazwy, jest głową państwa. Ma najświeższy i najsilniejszy mandat pochodzący z wolnych, demokratycznych wyborów. Więc myślę, że to Donaldowi Tuskowi powinno zależeć na tym, żeby spotkać się z panem prezydentem
— przekonywał.
„Nie wstydzę się tego”
Zbigniew Bogucki został też zapytany o powód niezrzeknięcia się legitymacji partyjnej Prawa i Sprawiedliwości.
Dlatego, że to jest ugrupowanie i to jest środowisko polityczne, które w ostatnich wyborach parlamentarnych poparło 7 milionów 600 tysięcy osób. To jest środowisko polityczne, które bardzo dobrze rządziło Polską
— wskazał.
Ja jestem częścią środowiska Prawa i Sprawiedliwości. Ja się nie wstydzę tego, że jestem politykiem Prawa i Sprawiedliwości. Przeciwnie, jestem dumny z tego, że jestem politykiem Prawa i Sprawiedliwości. I pan prezydent był popierany przez to największe środowisko polityczne, ten obóz polityczny, jakim jest Prawo i Sprawiedliwość. Oczywiście był kandydatem obywatelskim, nigdy legitymacji nie miał, i to jest najlepsza gwarancja. Prezydent tej legitymacji nie ma, więc ja ją spokojnie mogę mieć
— mówił dalej.
Jeżeli racjonalny ustawodawca, a ja jestem prawnikiem, racjonalny ustawodawca uznał, że takiego wymogu nie należy stawiać, to nie widzę tutaj powodów, dlaczego miałbym zrzekać się członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości
— kontynuował.
Odsunięcie Tuska od władzy
Zaznaczył, że „dla pana prezydenta Karola Nawrockiego najważniejsze jest realizowanie interesu Polski, realizowanie tych wszystkich słusznych spraw, które są ważne dla Polaków”.
Ten rząd tego nie realizuje. Przede wszystkim nie realizuje tego Donald Tusk. […] Więc jeżeli pan mówi, czy jest rozbieżność między tym, czy, że tak powiem, odsunąć przede wszystkim Donalda Tuska i Platformę Obywatelską od władzy i zbudować pewien konsensus i porozumienie polityczne nad najważniejszymi sprawami w państwie, na przykład dotyczącymi bezpieczeństwa – tak, to jest, czyli połączalne
— powiedział Zbigniew Bogucki.
Przecież pan prezydent mówił o tym w czasie wyborów [prezydenckich]. I znowu w tym zakresie jest bardzo konsekwentny i uczciwy. Mówił o tym, że wybory są referendum
— podkreślił.
Natomiast to jest to referendum, nazwijmy to ogólnokrajowe, nie jest sformalizowane, w którym Polacy wypowiedzieli się przeciwko rządowi Donalda Tuska i za taką koncepcją państwa, którą przedstawił Karol Nawrocki. Więc nie ma rozbieżności między tym, że jak najszybciej trzeba odsunąć od władzy Donalda Tuska, a tym, żeby budować pewien konsensus polityczny w najważniejszych sprawach
— podsumował Zbigniew Bogucki.
Pierwsza inicjatywa nowego prezydenta
To jest tak oczywiste, ja tego nie wymieniłem, dlatego, że pan prezydent już wielokrotnie o tym mówił. Moi partnerzy w kancelarii już też wielokrotnie o tym mówili. Tak, to będzie pierwsza inicjatywa pana prezydenta [CPK], ustawa jest gotowa. Ja ją jeszcze wczoraj przeglądałem, pan prezydent zna ją doskonale
— przyznał.
To jest projekt polskich ambicji. To jest projekt rozwojowy. To jest projekt również polskiego bezpieczeństwa, bo my czasami zapominamy, że to oprócz cargo, przewozów pasażerskich i tak dalej, to też jest kwestia logistyki na przykład sił zbrojnych. Oni tego projektu nie chcieli, tylko Polacy ich zmusili. Polacy, mówiąc tak dla CPK z różnych środowisk politycznych, nie tylko Prawa i Sprawiedliwości, czy związanych z Karolem Nawrockim, mówili tak dla CPK. Zmusili ten rząd do tego, żeby cokolwiek zrobić. A oni to robią jako zmuszenie. No z niewolnika nie ma robotnika. Oni robią to, bo muszą, a nie dlatego, że chcą
— mówił dalej.
Podkreślił też, że „mogą być [wcześniejsze wybory do parlamentu]”.
Natomiast czy będą, zobaczymy. Ja nie jestem prorokiem, nie mam zdolności profetycznych. Natomiast dobrze by było, gdyby były szybciej, dlatego, że to by było po prostu skrócenie kadencji tego rządu i odsunięcie złego rządu od władzy
— zaznaczył Zbigniew Bogucki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
nt/RMF FM/300polityka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/736936-bogucki-to-tuskowi-powinno-zalezec-na-spotkaniu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.