„Jako prezydent RP gwarantuję: będę wspierać Instytut Pamięci Narodowej i nie dam go nigdy zlikwidować. Niech żyje Polska i jej historia” - tymi słowami Karol Nawrocki zakończył swoją pożegnalną konferencję jako prezes IPN. W symbolicznym miejscu, przed warszawskim kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, podsumował cztery lata pracy na czele jednej z najważniejszych instytucji zajmujących się pamięcią historyczną w Polsce. W emocjonalnym wystąpieniu nie tylko dziękował współpracownikom i wspominał kluczowe projekty - jak multimedialna wystawa „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności” czy stworzenie Biura Nowych Technologii - ale także z dumą podkreślał, że IPN jest wzorem dla Europy i świata.
Pożegnalna konferencja prezesa IPN Karola Nawrockiego
Prezydent elekt Karol Nawrocki podczas pożegnalnej konferencji przed kościołem pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca w Warszawie, odniósł się do multimedialnej wystawy „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności”.
Przez cztery ostatnie lata, jako prezes IPN-u, nie tylko wspólnie wypełnialiśmy misję dla Polski. Byliśmy także w tej misji przyjaciółmi wspólnych zadań. Staraliśmy się wychodzić ze swojej strefy komfortu, żeby zdobywać świat, o czym świadczy choćby ten projekt, który dziś jest prezentowany
— powiedział.
IPN - unikat w skali świata
Ustępujący prezes Nawrocki odniósł się do całościowej działalności instytutu. Podkreślił, jak unikatowe jest to dzieło - w skali Europy i świata.
IPN pełni szczególną rolę, od 25 lat. Niezależnie od tego, kto stał na jego czele, to IPN zawsze wypełniał swoje zadania wobec państwa Polskiego. Te zadania są bardzo szerokie. To zadania dokumentujące działania reżimów totalitarnych - komunizmu czy nazizmu. Są ta zadania oscylujące wokół nauki, edukacji , upamiętniania. Także wokół poszukiwania i upamiętniania ofiar reżimów totalitarnych. Nie ma drugiej instytucji w Polsce, Europie ani na świecie, która wykonuje tego typu obowiązki. Po czterech latach bycia prezesem IPN-u mówię to z pełna odpowiedzialnością. IPN jest wielkim sukcesem polskiej demokracji i Polski po roku 1989 roku. Zazdrości nam tego Europa i świat. Przyjeżdżają do nas zewsząd, żeby uczyć się, jak to się robi. Wszyscy, którzy tu stoją mają zapewne poczucie wyjątkowości IPN-u
— dodał.
Przedstawić historię młodemu pokoleniu
Prezydent elekt powiedział, że jego zadaniem było przybliżyć historię młodemu pokoleniu Polaków.
Opuszczam instytucję, którą bardzo cenię i ona musi trwać, ponieważ wykonuje swoje zadania dla Polski. Gdy zostawałem prezesem IPN-u mówiłem, że zadbam o to co jest fundamentem instytutu - archiwum, poszukiwanie, upamiętnianie, edukację. Przekonywałem, że dynamika powinna być utrzymana. Mówiłem także, że chcę, żeby instytut stał się instytutem przyszłości narodowej. Pochylił się w stronę najmłodszego pokolenia. Dziś staję przed państwem, a jest to wasza zasługa, w poczuciu wykonanego zadania. Dziesiątki tysięcy Polaków miało dostęp do prawdziwej historii opowiedzianej za sprawą artyzmu, kultury czy koncertów
— stwierdził.
Rozwój instytutu pod prezesem Nawrockim
Prezes Nawrocki wypowiedział się na temat poszczególnych gałęzi rozwoju IPN-u. Za jego kadencji powstało kilka biur tematycznych.
IPN posiada biuro wydarzeń kulturalnych i na naszych oczach staje się instytutem przyszłości narodowej. Stworzyliśmy Biuro Nowych Technologii, które prawdę historyczną zaczęło przekładać na język gier komputerowych i technologii, które przekraczają granice całego świata. Budzą wszędzie fascynacje. Jest także Biuro Wydarzeń Historia, dzięki któremu młodzież z całej Polski ma okazję poznać prawdę o gen. Andersie, jego kompanie misiu Wojtku czy sanitariuszce „Ince”. Udało się stworzyć także Biuro Współpracy Międzynarodowej, którego owoc współpracy możemy dziś oglądać. Jest to wystawa „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności”. Wielki projekt, który prowadziliśmy wspólnie. Wiele osób było w niego zaangażowanych. To najlepszy dowód na to jak IPN aktywnie włączył się w dyplomację historyczną na całym świecie - 5 kontynentów i 50 państw, prezentowana w trzydziestu językach
— dodał.
Podziękowanie dla współpracowników
Na zakończenie prezydent elekt podziękował wszystkim współpracownikom. Zapewnił, że dalej będzie wspierać IPN.
W ciągu ostatnich czterech lat, a część z was w ciągu 25. lat, osiągnęliśmy wiele i wykonaliśmy zadanie dla Polski. To zadanie się nie kończy. Prezes IPN-u zostaje prezydentem RP, ale zostawia wspaniałych zastępców. Prof. Karola Polejowskiego i dra Mateusza Szpytmę. Także nieobecnego dziś prof. Krzysztofa Szwagrzyka. Proszę was wszystkich o to, żebyście dalej kontynuowali tę misję. Jesteście wyjątkowi, kochacie Polskę i jej historię. Jestem przekonany, że IPN będzie się dalej rozwijać. Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna z całego serca. Za to co robicie, dla Polski. Jako prezydent RP, gwarantuję to, będę wspierać instytut i nie dam go nigdy zlikwidować. Niech żyje Polska i jej historia. Niech Bóg błogosławi Polsce
— zakończył.
xyz/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/736925-pozegnanie-prezesa-nawrockiego-z-ipn-em-wypelnialismy-misje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.