„To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury, ponieważ doskonale wie o tym, że o jakiejkolwiek niezgodności z konstytucją można tylko wtedy mówić, kiedy Trybunał Konstytucyjny stwierdzi, że coś jest niezgodne z konstytucją” - powiedział prezydent Andrzej Duda na antenie Polsat News, komentując działania szefa ministerstwa sprawiedliwości Waldemara Żurka, który domaga się odwołania z funkcji komisarzy wyborczych niektórych sędziów.
Bogdan Rymanowski zapytał prezydenta Andrzeja Dudę o to, czy obawia się czegoś ze strony rządzących, jeżeli chodzi o zaprzysiężenie Karola Nawrockiego.
Widzę radykalizację po stronie obozu rządzącego taką dosyć ewidentną w związku z powyższym. Jeżeli pan mnie pyta, czy ja się czegoś obawiam, to ja powiem, że trzeba być przygotowanym zawsze w takiej sytuacji na wszelkie scenariusze
— wskazał prezydent.
CZYTAJ TAKŻE: Już pojutrze Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym! SPRAWDŹ, jak będzie wyglądała uroczystość
Natomiast mam nadzieję, że wszystko będzie rozsądnie, a przede wszystkim legalnie i zgodnie z konstytucją. A zgodnie z konstytucją pan marszałek powinien przeprowadzić całą ceremonię zaprzysiężenia nowego prezydenta pojutrze, czyli dokładnie 6 sierpnia i ja powinienem w ten sposób moje urzędowanie zakończyć, z chwilą złożenia ślubowania przez nowego prezydenta
— wyjaśni.
Radykalizacja rządu
Andrzej Duda podczas rozmowy odniósł się także do działań MSWiA, które na wniosek ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka wystąpiło do PKW o odwołanie z funkcji komisarzy wyborczych niektórych sędziów.
CZYTAJ TAKŻE: Bezczelność! MSWiA naciska na PKW. Domaga się odwołania z funkcji komisarza wyborczego sędziów, którzy nie podobają się władzy
Prezydent wskazał, że powołanie Żurka na stanowisko ministra sprawiedliwości jest kolejnym dowodem na to, że doszło do radykalizacji rządu.
Jako sędzia jeszcze, w sposób ostentacyjny przedstawiał swoje poglądy polityczne, co nigdy nie powinno mieć miejsca i tak szczerze mówiąc, powinien mieć postępowanie dyscyplinarne w międzyczasie
— podkreślił.
Jego poglądy są powszechnie znane, bardzo radykalne i to, co robi w tej chwili - próba prześladowania sędziów powoływanych przez ostatnie praktycznie 10 lat - to jest ewidentny tego przejaw
— wskazał.
To wstyd!
Dziennikarz zauważył, że według Żurka „ci sędziowie, wikłając się w procedury sprzeczne z konstytucją, nie dają gwarancji prawidłowego wykonywania swoich funkcji”.
To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury, ponieważ doskonale wie o tym, że o jakiejkolwiek niezgodności z konstytucją można tylko wtedy mówić, kiedy Trybunał Konstytucyjny stwierdzi, że coś jest niezgodne z konstytucją
— wyjaśnił prezydent Duda.
W związku z powyższym jasno i wyraźnie trzeba powiedzieć, że po prostu także jako prawnik w tym momencie pan minister Żurek miesza po prostu politykę z wiedzą prawniczą. Jako prawnikowi nigdy mu tego nie wolno powiedzieć. Nigdy mu w taki sposób nie wolno powiedzieć, bo to jest po prostu zafałszowanie merytorycznej prawdy prawnej
— zaznaczył.
To są sędziowie, którzy zostali powołani zgodnie ze wszystkimi przepisami, zarówno ustawy, jak i konstytucji. I w związku z powyższym nie tylko ich wyborowi, ale wszystkim ich nominacjom sędziowskim przysługuje także de facto domniemanie konstytucyjności, które nigdy nie zostało obalone
— dodał prezydent.
as/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/736901-prezydent-duda-o-ministrze-zurku-opowiada-bzdury
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.