W czasie swojej dziesięcioletniej prezydentury Andrzej Duda podpisał 1853 ustawy, zawetował 19, 61 skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej lub prewencyjnej oraz 62 razy wyszedł z inicjatywą ustawodawczą. Znana jest też aktywność głowy państwa w kontekście starań o pielęgnowanie praworządności. „Od początku swojej prezydentury Andrzej Duda podkreśla, że wymiar sprawiedliwości to filar demokratycznego państwa prawa, który służy ochronie praw i wolności obywateli” - podkreśliła kancelaria prezydenta.
Inicjatywy ustawodawcze
W czasie swojej prezydentury Andrzej Duda złożył do laski marszałkowskiej 62 projekty ustaw. Prezydenckie inicjatywy dotyczyły m.in. spraw społecznych, zdrowia obywateli, bezpieczeństwa państwa oraz reform polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Pierwszą inicjatywą ustawodawczą Prezydenta Andrzeja Dudy było obniżenie wieku emerytalnego. Było to zobowiązanie złożone Polakom jeszcze w czasie kampanii wyborczej. We wrześniu 2015 roku Prezydent RP skierował do Sejmu projekt, który przywracał poprzedni wiek emerytalny – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. W grudniu 2016 roku złożył podpis pod ustawą.
Podczas kampanii w 2015 roku Andrzej Duda podkreślał, że chce stać „zawsze po stronie obywateli”. W rozmowie z Polakami wielokrotnie słyszał historie, w których ludzie byli niewłaściwie potraktowanymi przez urzędy czy też wymiar sprawiedliwości. W nawiązaniu do tej deklaracji powstała inicjatywa DudaPomoc, a po zwycięskich wyborach w Kancelarii Prezydenta RP zostało uruchomione Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej (dziś Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej i Listów). Głównym zadaniem biura jest przede wszystkim wspieranie osób zgłaszających się w sprawach dotyczących konfliktów na linii jednostka – władza publiczna, w których obywatele są stroną słabszą, pokrzywdzoną, często niedostatecznie reprezentowaną, a także rozpatrywanie korespondencji i podejmowanie interwencji w sprawach prawnych zgłaszanych przez obywateli.
W sierpniu 2017 roku do prac parlamentu trafił prezydencki projekt zmian w ustawie o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej. Celem projektu było stworzenie mechanizmów umożliwiających dostęp do uzyskania porady prawnej przez osoby fizyczne, które z uwagi na swój status materialny lub sytuację życiową nie mają możliwości uzyskania profesjonalnej pomocy prawnej. W lipcu 2018 roku Andrzej Duda złożył podpis pod ustawą.
W odpowiedzi na potrzebę kompleksowego spojrzenia na problem chorób onkologicznych w Polsce, na początku 2019 roku Prezydent RP złożył do laski marszałkowskiej projekt ustawy tworzący ramy prawne umożliwiające przyjęcie Narodowej Strategii Onkologicznej. Program został przewidziany na lata 2020–2030. Szacuje się, że nowotwory złośliwe to druga przyczyna zgonów Polaków, która powoduje śmierć ok. 100 tys. osób rocznie. Każdego dnia diagnozuje się raka u około 300 mieszkańców Polski. Ustawa weszła w życie na początku marca 2023 roku.
Prezydent Andrzej Duda w czerwcu 2020 roku skierował do Sejmu projekt ustawy o Polskim Bonie Turystycznym. Zgodnie z inicjatywą, na każde dziecko miał przysługiwać bon o wartości 500 zł przeznaczony na finansowanie usług hotelarskich lub imprez turystycznych na terenie kraju. Projekt stanowił wsparcie polskich rodzin i polskiej branży turystycznej w związku z epidemią koronawirusa. Prezydent podpisał ustawę w lipcu 2020 roku.
W lipcu 2021 roku Sejm uchwalił ustawę o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie. Była to inicjatywa Prezydenta Andrzeja Dudy, będąca realizacją obietnicy złożonej przez Prezydenta RP w 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.
Prezydent RP Andrzej Duda 4 marca 2025 roku wniósł projekt ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. Nowe rozwiązania zmierzą do systemowego uregulowania w Polsce korzystania przez osoby z niepełnosprawnościami z usługi asystencji osobistej i stworzenia w ten sposób trwałych warunków dla osób z niepełnosprawnościami do realizacji możliwie pełnego samodzielnego życia. Projekt wciąż znajduje się w Sejmie.
Do Sejmu Prezydent RP wniósł 7 marca 2025 roku projekt ustawy dotyczący wpisania do konstytucji zapisu, który zagwarantuje, że Polska będzie wydawać na obronność i bezpieczeństwo minimum 4 proc. swojego PKB. Dzisiaj Polska wydaje na obronność prawie 5 proc. PKB i są to na tle innych państw NATO wydatki rekordowe. Przyjęcie ustawy zagwarantuje, że gdyby w przyszłości władzę w Polsce objął gabinet, który zakwestionuje takie wydatki – dzięki takim konstytucyjnym zapisom – konieczna będzie najpierw szeroka debata i poważny konsensus polityczny, by to zmienić. Obecnie projekt jest na etapie prac parlamentu.
Prezydent strażnikiem konstytucji
Wymiar sprawiedliwości oczywiście potrzebuje zmian – ze względu na nowe wyzwania cywilizacyjne i technologiczne, z uwagi na naturalne procesy społeczne, które nieuchronnie rodzą konflikty, wątpliwości, problemy. Jednak fundamenty wymiaru sprawiedliwości muszą trwać – a jednym z nich jest bez wątpienia nienaruszalność powołań sędziowskich
— Prezydent RP.
Od początku swojej prezydentury Andrzej Duda podkreśla, że wymiar sprawiedliwości to filar demokratycznego państwa prawa, który służy ochronie praw i wolności obywateli. Z zapisów polskiej konstytucji wynika prawo każdego obywatela do sprawiedliwego rozpatrzenia jego sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy bezstronny i niezawisły sąd. Dlatego też obowiązkiem sędziego jest wydać rozstrzygnięcie zgodnie z obowiązującym prawem w imię zasady legalności zapisanej w art. 7 Konstytucji.
Zasada podziału i równowagi władz określa rolę poszczególnej władzy: ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, a przede wszystkim daje legitymację do samodzielnego sprawowania funkcji. Zaś niezależność sądów i niezawisłość sędziów stanowi o sile władzy sądowniczej w demokratycznym państwie prawa. Dlatego ani władza wykonawcza, ani władza ustawodawcza, ale i sędziowie w ramach wykonywania władzy sądowniczej nie powinni podważać ważności i skuteczności powołania innego sędziego czy kwestionować niezawisłości.
Wymiar sprawiedliwości to filar demokratycznego państwa prawa służący ochronie praw i wolności jednostki. Kwestionowanie statusu sędziów – także przez innych sędziów – jest kwestionowaniem fundamentów wymiaru sprawiedliwości i godzi w bezpieczeństwo prawne obywateli
— Andrzej Duda.
Trwający od lat chaos prawny został zapoczątkowany przez większość sejmową – utworzoną przez Platformę Obywatelską i Polskie Stronnictwo Ludowe jeszcze przed zaprzysiężeniem Andrzeja Dudy na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2015 roku. Wówczas Prezydent elekt odbierając uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej o wyborze na urząd głowy państwa apelował do przedstawicieli rządu, aby w okresie przejściowym nie dokonywali poważnych zmian, szczególnie o charakterze ustrojowym.
Większość sejmowa powstała w wyniku umowy koalicyjnej Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego doprowadziła jednak do przedterminowego wyboru trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego i wadliwy prawnie wybór wszystkich pięciu, dokonany w politycznym zamiarze sparaliżowania przyszłego Sejmu z nową większością konserwatywną. Po zwycięskich dla prawicy wyborach nowa większość sejmowa, działając zgodnie z literą i z duchem prawa uchyliła wadliwe decyzje poprzedników. Dokonała też wyboru pięciu nowych sędziów, od których Prezydent Andrzej Duda odebrał ślubowanie.
Przed wyborami poprzednia większość parlamentarna gwałtownie przyspieszyła prace nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, wprowadzając między innymi do tej ustawy przepis, który, stojąc w sprzeczności z regulaminem Sejmu, dopuścił do wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego w innym trybie. Od samego początku wielu odpowiedzialnych ludzi mówiło, że stanowiło to przede wszystkim naruszenie zasad demokratycznego państwa (…). Stąd też, mając na uwadze treść tych opinii i swój osobisty pogląd jako prezydent Rzeczypospolitej, wstrzymywałem się z przyjęciem ślubowania od sędziów, albowiem uważałem, że stanowi to w istocie naruszenie demokracji
— wyjaśniał Prezydent RP.
Podkreślił, że była to „próba jednoznacznego zawłaszczenia politycznego Trybunału Konstytucyjnego”.
Skutek byłby taki, że poprzednia większość parlamentarna miałaby w Trybunale Konstytucyjnym po wyborach 14 z 15 sędziów. Nigdy nie było do tej pory w naszej dwudziestosześcioletniej historii nowego polskiego państwa takiej sytuacji. Była to sytuacja, która oznaczałaby istnienie sprzeczności z zasadą pluralizmu
— zaznaczył.
Nowa większość parlamentarna utworzona przez Prawo i Sprawiedliwość, Solidarną Polskę i Polskę Razem, w wyniku zwycięskich dla prawicy wyborów parlamentarnych w październiku 2015 roku – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – rozpoczęła reformę wymiaru sprawiedliwości. W wyniku tych prac w polskim parlamencie zostały przyjęte nowelizacje ustaw: Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz Krajowej Radzie Sądownictwa, a także o Sądzie Najwyższym.
Prezydent RP po konsultacjach z ekspertami różnych środowisk podjął wówczas decyzję o zawetowaniu ustaw dotyczących SN i KRS. Andrzej Duda wskazywał na wątpliwości związane m.in. z szerokim zakresem kompetencji ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego i jego możliwości oddziaływania na Sąd Najwyższy, kwestię obsady sędziowskiej SN oraz sprawy administracyjne związane z samą konstrukcją ustrojową SN. Zapowiedział jednocześnie przygotowanie prezydenckich projektów w tej sprawie. W połowie września 2017 roku Prezydent RP spotkał się z przedstawicielami wszystkich klubów parlamentarnych, konsultując kwestie reformy wymiaru sprawiedliwości i projektów zmian ustaw o SN i KRS.
Pod koniec września 2017 roku Andrzej Duda zaprezentował projekt zmian w Sądzie Najwyższym, którego głównym celem było odbudowanie zaufania pomiędzy obywatelami i organami wymiaru sprawiedliwości. Proponowane rozwiązania miały przede wszystkim zapewnić realizację zasady sprawiedliwości społecznej oraz transparentność działalności Sądu Najwyższego.
W porównaniu do wcześniej obowiązującej ustawy o Sądzie Najwyższym, projekt wprowadzał przede wszystkim cztery grupy rozwiązań nowatorskich:
1. Instytucję korygującą prawomocne orzeczenia sądowe, w postaci skargi nadzwyczajnej;
2. Udział ławników, jako czynnika społecznego, w niektórych postępowaniach prowadzonych przed Sądem Najwyższym oraz inne rozwiązania na rzecz społeczeństwa obywatelskiego;
3. Zmianę struktury Sądu Najwyższego w związku z przyznaniem Sądowi Najwyższemu nowych kompetencji oraz zmiany dotyczące statusu sędziego Sądu Najwyższego;
4. Rozwiązania zwiększające efektywność postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych oraz włączenie do postępowań dyscyplinarnych osób niepochodzących z tych środowisk zawodowych.
Prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym – gotowy i w pełni ukończony, który poza wskazanym elementem zmian dotyczącym Prokuratora Generalnego, Ministra Sprawiedliwości wprowadza jedną zasadniczą zmianę o charakterze prospołecznym. Zmianę, którą obiecywałem w trakcie kampanii wyborczej. (…) W tym projekcie zostało nazwane skargą nadzwyczajną, czyli możliwością wniesienia skargi od każdego prawomocnego orzeczenia
— mówił Prezydent RP, przedstawiając rozwiązania.
Dodał, że nowe regulacje wprowadzają możliwość, dzięki której każdy, kto czuje się skrzywdzony orzeczeniem sądu, będzie mógł ubiegać się o wniesienie skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego, by sprawa została jeszcze raz rozpatrzona.
Prezydent Andrzej Duda zaproponował też projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, który zakładał istotną zmianę zasad wyboru sędziów w skład tego gremium – przyznawał obywatelom, obok sędziów, prawo do wyłaniania kandydatów na członków Rady. Podmiotami uprawnionymi do zgłoszenia kandydata na członka Rady będą: grupa co najmniej dwóch tysięcy obywateli Rzeczypospolitej oraz grupa co najmniej 25 sędziów w stanie czynnym. Wyboru zgłoszonych kandydatów – według projektu – miał dokonywać Sejm kwalifikowaną większością 3/5 głosów.
Finalny podpis Prezydenta nowe prawo uzyskało pod koniec 2017 roku. Andrzej Duda wskazywał wówczas na główny cel regulacji, jakim było usprawnienie wymiaru sprawiedliwości.
Uważam, że rozwiązania, które zostają wprowadzone, absolutnie służą demokratyzacji państwa. I są przeciwieństwem oligarchizacji państwa. Bo moment, w którym jedna z władz sama tylko i wyłącznie decyduje o sobie i nikt nie ma na to wpływu – to jest oligarchizacja. I nikt, kto patrzy rozsądnie na państwo i kto rzeczywiście chce, żeby Polska była państwem stabilnym, sprawiedliwym i silnym, chyba nie ma co do tego wątpliwości
— przekonywał.
Wśród nowych instrumentów zawartych w przepisach o Sądzie Najwyższym znalazła się skarga nadzwyczajną, która – w ocenie Prezydenta RP miała służyć „wyeliminowaniu ewidentnych niesprawiedliwości i omyłek popełnionych przez sądy w Polsce”. Pozwala ona na odwoływanie się od prawomocnych orzeczeń za pośrednictwem wskazanych w ustawie podmiotów, m.in. Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, szefa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
To nie jest tak, że sądy i sędziowie są sami dla siebie – nie! Są przede wszystkim dla obywateli. Sędziowie nie są nadzwyczajną, najwyższą kastą. Są sługami polskiego społeczeństwa i polskiego państwa. Takiego właśnie głębokiego poczucia służby oczekuję od środowiska sędziowskiego – i mówię to przy każdej nominacji sędziowskiej. Wszyscy służymy polskiemu państwu, wszyscy służymy ludziom
— Andrzej Duda.
W lutym 2022 roku Prezydent RP złożył do laski marszałkowskiej projekt zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym. Główna zmiana dotyczyła likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN. Prezydent zaproponował, by zastąpiła ją Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN.
Wszyscy sędziowie w Sądzie Najwyższym będą traktowani w sposób absolutnie równy. Nikt nie będzie miał żadnego uprzywilejowanego statusu, bo to był jeden z istotnych argumentów przeciwko Izbie Dyscyplinarnej. To był argument, który ja osobiście uznaję
— podkreślał Andrzej Duda, ogłaszając inicjatywę.
Nowe przepisy weszły w życie w połowie 2022 roku. W skład nowo powołanej Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN docelowo weszło jedenastu sędziów, nadal orzekających na co dzień w innych izbach. Sędziów tych zgodnie z przepisami ustawy wybiera Prezydent RP na okres pięciu lat spośród trzydziestu trzech sędziów wybranych losowo z wszystkich sędziów każdej izby Sądu Najwyższego. Z udziału w losowaniu zwolnieni są jedynie prezesi izb.
Kolejną propozycją Prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą reformy wymiaru sprawiedliwości był projekt Ustawy o sądach pokoju wraz z osobną ustawą określającą przepisy wprowadzające Ustawę o sądach pokoju. Nowe rozwiązania opracował zespół pod kierownictwem prof. Piotra Kruszyńskiego, który rozpoczął działalność po rozmowach Prezydenta RP z Pawłem Kukizem, liderem ruchu politycznego Kukiz‘15.
Dwoma największymi bolączkami wymiaru sprawiedliwości są brak zaufania w stopniu, w jakim byśmy tego oczekiwali, i opieszałość postępowań
— mówił Prezydent Andrzej Duda, inaugurując pierwsze posiedzenie zespołu ds. sędziów pokoju.
Regulacje miały na celu odciążenie wymiaru sprawiedliwości od spraw mniejszej wagi, przyspieszenie procedur sądowych oraz przybliżenie wymiaru sprawiedliwości do społeczności lokalnych. Prezydent Andrzej Duda skierował projekt do prac Sejmu w listopadzie 2021 roku. Finalnie jednak regulacje nie uzyskały aprobaty parlamentu.
Nominacje w liczbach
72 uroczystości ⬥ 3672 powołanych sędziów ⬥ 1243 powołanych asesorów sądowych
Jednym z najważniejszych zadań Prezydenta RP jest zapewnienie ciągłości władzy państwowej. W ramach jej pełnienia głowa państwa zarządza wybory do Sejmu i Senatu oraz powołuje i przyjmuje dymisje Rady Ministrów. W czasie prezydentury Andrzej Duda powołał rządy: Beaty Szydło (2015), Mateusza Morawieckiego (trzykrotnie: 2017, 2019 i 2023) oraz Donalda Tuska (2023).
W październiku 2023 roku odbyły się wybory parlamentarne w wyniku, których żadne ugrupowanie nie uzyskało większości umożliwiającej samodzielne rządzenie. Prezydent Andrzej Duda zaprosił do Pałacu Prezydenckiego na konsultacje przedstawicieli wszystkich pięciu komitetów wyborczych, które mają swoją reprezentację w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej X kadencji.
Po tych spotkaniach Prezydent poinformował, że w czasie rozmów wskazano dwóch poważnych kandydatów na stanowisko premiera: Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska.
Po spokojnej analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowiłem powierzyć misję sformowania rządu Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu
— mówił Prezydent RP w orędziu.
13 listopada 2023 roku Prezydent Andrzej Duda powierzył Mateuszowi Morawieckiemu misję tworzenia rządu. W grudniu – w związku z nieuzyskaniem przez rząd Mateusza Morawieckiego wotum zaufania – Prezydent przyjął dymisję Rady Ministrów. Dziękował za dobry czas ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy, dzięki którym udało się dotrzymać wielu zobowiązań złożonych Polakom. To m.in. obniżenie wieku emerytalnego, wprowadzenie programu 500 plus (później 800 plus), bonu turystycznego, 13. i 14. emerytury, czy liczne projekty wspierające przedsiębiorców w czasie pandemii koronawirusa.
Jednym z najważniejszych celów, który stawiałem sobie, ubiegając się o urząd Prezydenta, było to, aby jakość życia zwykłej polskiej rodziny podniosła się w wyniku tych działań, które razem – wierzyłem w to głęboko – z większością parlamentarną i rządem, jako prezydent będę mógł prowadzić. Zawsze mówię, że jeżeli będę mógł usłyszeć na koniec mojej prezydenckiej służby od zwykłej polskiej rodziny, że ta jakość życia się podniosła, że jest lepiej, że żyje się im bezpieczniej, że żyje im się spokojniej, że są, krótko mówiąc, bardziej zamożni, że żyją wygodnie – to uznam, że główny cel, jaki mi przyświecał, został zrealizowany
— mówił Andrzej Duda.
Zaprzysiężenie nowego rządu, na czele którego stanął Premier Donald Tusk odbyło się 13 grudnia 2023 roku w Pałacu Prezydenckim.
Początek rządów nowej większości parlamentarnej: Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polski2050 i Nowej Lewicy wiązał się z rażącym naruszaniem prawa. Doszło wówczas do „odwołania” Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego bez zgody Prezydenta RP i powołania p.o. Prokuratora Krajowego Jacka Bilewicza. Andrzej Duda złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem a Premierem oraz Prokuratorem Generalnym.
W połowie marca 2024 roku Premier Donald Tusk na wniosek Prokuratora Generalnego, Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara dokonał nielegalnego – wbrew przepisom prawa powołania Dariusza Korneluka na stanowisko Prokuratora Generalnego.
Prezydent Andrzej Duda w liście do szefa rządu wskazywał, że stanowisko to obejmuje Dariusz Barski, gdyż nie został on odwołany ze swojej funkcji, co wymaga także zgody głowy państwa.
W miejsce realizacji spoczywającego na Radzie Ministrów obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego państwa oraz porządku publicznego (art. 146 ust. 4 pkt 7 Konstytucji), podejmowane bezprawne działania prowadzą, co podkreślają eksperci, do ogromnego chaosu prawnego, niszczącego praworządność, godzącego w interesy Rzeczypospolitej Polskiej i polskich obywateli – ofiar przestępstw. Konsekwencją działań podejmowanych przez Prokuratora Generalnego (Ministra Sprawiedliwości), akceptowanych przez Pana Premiera, będzie paraliż wymiaru sprawiedliwości
— napisał Prezydent RP.
Jest to absolutnie rażące, skandaliczne naruszenie zasady praworządności, skandaliczne naruszenie ustawy o prokuraturze i samej Konstytucji – co potwierdził zresztą w ostatnim czasie Sąd Najwyższy, a wcześniej wskazywał na to także Naczelny Sąd Administracyjny
— mówił Prezydent, zaznaczając, że Dariusz Barski został powołany na Prokuratora Krajowego zgodnie z obowiązującym prawem, „co podkreśliła Izba Karna SN, której jakiekolwiek aspekty prawne nie były do tej pory kwestionowane”.
Innym ważnym tematem było przejęcie mediów publicznych. Andrzej Duda ocenił, że w sprawie TVP Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, „działając na podstawie uchwały Sejmu, która absolutnie nie była żadnym aktem powszechnie obowiązującym, dokonywał jednoosobowych działań z naruszeniem ustawy i konstytucji wobec organów mediów publicznych”.
Prezydent RP wezwał w piśmie Premiera Donalda Tuska i członków Rady Ministrów do respektowania polskiego porządku prawnego.
Cel polityczny nie może stanowić usprawiedliwienia dla łamania fundamentalnych zasad konstytucyjnych, w tym legalizmu (art. 7 Konstytucji) oraz zasad stanowienia prawa (m.in. art 2 Konstytucji)
— napisał.
Podkreślał, że niezgodna z polskim prawem jest próba obejścia czy złamania obowiązujących ustaw w oparciu o uchwały Sejmu, które nie mają mocy prawnej, aby stanowić podstawę do działania organów państwa ze skutkiem dla obywateli.
W rocznicę wyborów parlamentarnych z 2023 roku Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie w Sejmie. Wskazywał wówczas, że odpowiedzialność za działania niezgodne z polskim prawem ponosi przede wszystkim szef polskiego rządu i Minister Sprawiedliwości.
Zasłanianie się takimi określeniami jak „demokracja walcząca” nie sprawia, że łamanie prawa przestaje być łamaniem prawa! Panie Premierze, Polska nie potrzebuje dziś żadnej „demokracji walczącej” – Polska potrzebuje dzisiaj tylko demokracji dobrze działającej!
— akcentował Prezydent RP.
Prezydent Andrzej Duda wielokrotnie apelował do koalicji rządzącej o przestrzeganie zasad demokratycznego państwa, podkreślając, że prowadzone działania są rażącym naruszeniem polskiego porządku prawnego.
Donald Tusk przede wszystkim walczy o przetrwanie jakby pewnej linii polityki, którą przyjął od samego początku, od kiedy został po raz kolejny Premierem, czyli w 2023 roku po wyborach parlamentarnych. Linii agresywnej. Linii polityki agresywnej. Przypomnę oskarżenia, aresztowania, wchodzenie siłą do instytucji publicznych, mediów publicznych, de facto do siedziby Prokuratora Krajowego, łamanie prawa. Brutalne działania po prostu
— wskazywał w jednym z wywiadów.
Od kilku miesięcy nieobsadzone pozostają stanowiska sędziowskie Trybunału Konstytucyjnego po upływie kadencji czworga sędziów. Kluby sejmowe – poza Prawem i Sprawiedliwością – konsekwentnie nie zgłaszają swoich kandydatów. Obecnie TK liczy 11 sędziów na 15 przewidzianych stanowisk. Zdaniem Prezydenta RP jest to próba „doprowadzenia do całkowitego paraliżu” tego organu.
To jest ta sama prawie że większość parlamentarna, która w 2015 roku wybierała sędziów Trybunału na zapas, bojąc się wyroków demokracji, bojąc się tego, co powiedzą Polacy w wyborach parlamentarnych. Wybierali sędziów Trybunału na zapas po to, żeby zabezpieczyć swoje interesy, po to, żeby właśnie wbrew Polakom zabetonować Trybunał Konstytucyjny swoimi ludźmi
— mówił Andrzej Duda.
Wspomniał, że wówczas za jego prezydentury „prawo zostało zmienione – ale zgodnie ze wszystkimi regułami demokracji, zgodnie ze wszystkimi regułami konstytucyjnymi przez wybraną w wolnych wyborach większość parlamentarną – podpisane przez Prezydenta, wprowadzone w życie”.
[Dziś to prawo] próbuje się zwalczać, dokonując absolutnego nadinterpretowania konstytucji
— mówił Prezydent RP w wywiadzie dla Radia Wnet.
W czerwcu 2025 roku odbyły się w Polsce wybory prezydenckie. Andrzej Duda apelował do swoich rodaków o wzięcie udziału w święcie demokracji. Zwracał uwagę, że żyjemy obecnie w niebezpiecznych czasach: wojny tuż za naszą granicą, presji migracyjnej i napięć wewnętrznych, dlatego wskazywał, że nasz kraj potrzebuje silnego przywódcy, prawdziwego patrioty, obrońcy polskiej racji stanu i strażnika polskich spraw.
W prawdziwej demokracji silna jest ta władza, za którą stoi naród. A naród przemawia przez wybory. Wybierzmy Prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków
— Andrzej Duda.
Walkę o najwyższy urząd w państwie wygrał Karol Nawrocki. Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że w drugiej turze głosowania – 1 czerwca 2025 roku – uzyskał 10 606 877 głosów (50,89 proc.), zaś jego kontrkandydat Rafał Trzaskowski – 10 237 286 głosów (49,11 proc.). Frekwencja w II turze wyborów była rekordowa i wyniosła 71,63 proc.
Decyzję w sprawie ważności wyborów próbowali podważyć politycy koalicji rządzącej przekonując opinię publiczną, że doszło do rażących nieprawidłowości. Kwestionowali również zakres działań Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, do której należy rozpatrywanie protestów wyborczych i stwierdzanie ważności wyborów.
To kolejna próba zrobienia burzy w szklance wody. Ci ludzie nie mogą się pogodzić z tym, że nie mają poparcia większości w polskim społeczeństwie i dlatego po prostu nie są w stanie wygrać wyborów
— ocenił w wywiadzie Prezydent RP.
Podejmowane są próby osłabienia pozycji nowo wybranego prezydenta po to, żeby potem wciąż powracać do domniemanych wątpliwości wokół jego wyboru. Powiem wprost: to jest draństwo. To są chwyty absolutnie niemające żadnego oparcia w demokracji. Właściwie nawet trudno powiedzieć, że to jest polityka
— Andrzej Duda.
1 lipca 2025 roku Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, przy udziale Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej i Prokuratora Generalnego, podjął uchwałę, w której stwierdził ważność wyboru Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. Izba rozpatrzyła wniesione protesty wyborcze, ale żadne z uchybień nie miało wpływu na ogólny wynik wyborów.
24 lipca 2025 roku Prezydent Andrzej Duda na wniosek Premiera Donalda Tuska dokonał zmian w składzie Rady Ministrów. Zaprzysiężenie nowego rządu odbyło się niezwłocznie po decyzji Premiera, co do obsady poszczególnych stanowisk ministerialnych, by zachować ciągłość władzy państwowej.
Dzisiaj dla naszych Rodaków kwestią fundamentalną jest bezpieczeństwo, w tym bardzo twardo pojętym tego słowa znaczeniu. To, żeby Polska była stabilna, żeby była rządzona, żeby był porządek
— mówił Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim.
Zwrócił uwagę na zadania, jakie stoją dziś przed polskim rządem w zakresie bezpieczeństwa. Zarówno tym w wymiarze militarnym – modernizacji polskiej armii, czy obrony granic Rzeczypospolitej, ale także w wymiarze życiowym – dostępu do służby zdrowia, placówek oświaty dla dzieci, stabilnej sytuacji na rynku pracy, rozwoju gospodarczego kraju.
Jako odchodzący Prezydent Rzeczypospolitej – proszę, żebyście Państwo o tym pamiętali. Spory, starcia, jakieś polityczne rewanże znacznie mniej interesują ludzi niż to, czy żyją bezpiecznie, czy żyją wygodnie i czy dotknięci są tymi podstawowymi, najpoważniejszymi zmartwieniami
— podkreślał Andrzej Duda.
Zachęcamy również do zapoznania się z szczegółowym podsumowaniem - przygotowanym przez Kancelarię Prezydenta RP - w takich dziedzinach jak:
— Prezydent wszystkich Polaków
CZYTAJ TEŻ:
maz/KPRP/YouTube
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/736865-straznik-prawa-podsumowanie-prezydentury-andrzeja-dudy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.