Według informacji, do których dotarli dziennikarze Patryk Słowik i Paweł Figurski, Główny Inspektor Transportu Drogowego Artur Czapiewski ma być zamieszany w aferę związaną ze szkoleniami, które odbywały się w Turcji. „W skrócie: zwykli inspektorzy, którzy jechali szkolić Turków, musieli oddawać część swoich diet, by było zapewnione tłumaczenie. A pieniądze na tłumaczenia poszły m. in. na nagrody dla szefów” - napisał na X dziennikarz WP. „Czy takie zachowania są normą rządu” - skomentował w mediach społecznościowych były minister infrastruktury i były szef ITD Alvin Gajadhur.
W ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska ujawniła aferę, w którą zamieszany ma być szef ITD Artur Czapiewski. Pełni on tę funkcję od kwietnia 2025 r., ale z inspekcją drogową jest związany od wielu lat, pracował także w Turcji.
Kilka dni temu napisaliśmy z Pawłem Figurskim, że Główny Inspektor Transportu Drogowego Artur Czapiewski, gdy był ekspertem pracującym w Turcji, wynajmował - w finansowanym ze środków unijnych domu - pokoje urzędnikom przyjeżdżającym na szkolenia. Pobierał po 60 euro za nocleg od osoby. Żadnych faktur ani rachunków nie wystawiał
— przypomniał w mediach społecznościowych Patryk Słowik, który wraz z Pawłem Figurskim sprawy nie odpuścił i kontynuował dziennikarskie śledztwo.
Po naszej publikacji Czapiewski wydał oświadczenie, w którym właściwie potwierdził wszystkie informacje z naszej publikacji. Zaznaczył jednak, że żadnych pieniędzy nie wziął dla siebie - zostały przeznaczone na wynagrodzenie dla tłumaczy. Innymi słowy, Czapiewski dofinansował unijny projekt. Poszliśmy tym tropem
— czytamy we wpisie na X Patryka Słowika.
Nagrody z dotacji
Według informacji WP finansowany z unijnych środków projekt „Assistance on the transport of dangerous goods” był prowadzony w latach 2014-2015, czyli za rządów koalicji PO-PSL. Będąc w tym czasie w Turcji Czapiewski przy tym programie pracował. W tym celu wynajęto mu dom, który był ostatecznie utrzymywany z unijnych środków. To właśnie w tym domu Czapiewski miał wynajmować za opłata pokoje urzędnikom przyjeżdżającym na szkolenia do Turcji. WP dotarła do tych inspektorów i zacytowała ich relacje.
Inspektor 2: Usłyszałem, że zasadą jest spanie w domu pana Czapiewskiego i że szukanie hotelu na własną rękę to zbędne formalności
— czytamy w artykule.
I wiecie co? Niezależnie od tego, czy tak było, czy nie (każdy we własnym serduszku niech oceni, czy wierzy, że inspektor finansował projekt unijny), to w budżecie projektu były pieniądze na tłumaczy.
Tyle że 428 tys. zł przeznaczono na nagrody, głównie dla kadry zarządzającej inspekcją. Trafiły one do głównego inspektora (81 tys. zł), zastępcy głównego inspektora (69 tys. zł), czterech dyrektorów w głównym inspektoracie, zastępcy głównego księgowego, dwóch naczelników i - wreszcie - czterech pracowników.
Czapiewski nie odpowiedział nam na pytanie, czy też dostał nagrodę. Kontrolerzy z ministerstwa infrastruktury spostrzegli, że nie są w stanie przypisać części z nagrodzonych osób do żadnej wykonanej pracy. Decyzje o przyznaniu nagród nie zawierały zazwyczaj żadnego uzasadnienia. Już po fakcie, w toku kontroli, część nagrodzonych po prostu oświadczyła, że pracowała przy projekcie i za to otrzymała dodatkowe pieniądze. Czyli w skrócie: zwykli inspektorzy, którzy jechali szkolić Turków, musieli oddawać część swoich diet, by było zapewnione tłumaczenie. A pieniądze na tłumaczenia poszły m. in. na nagrody dla szefów
— wyjaśnił w mediach społecznościowych red. Patryk Słowik.
„Szokujące i bulwersujące”
Do sprawy odniósł się były Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur, którego po zmianie władzy próbowała dopaść prokuratura. Postępowanie w sprawie nieprawidłowości przy zakupie 33 samochodów dla Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) zostało jednak umorzone, z uwagi na brak ustawowych znamion czynu zabronionego.
Kolejne szokujące i bulwersujące informacje o szefie ITD A. Czapiewskim w najnowszym artykule WP autorstwa Patryka Słowika i Pawła Figurskiego. Czy takie zachowania są normą rządu, premiera Donalda Tuska i Ministerstwa Infrastruktury kierowanego przez Dariusza Klimczaka?
— skomentował na X Alvin Gajadhur, prezydencki doradca i były minister infrastruktury.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/736592-nowe-informacje-ws-afery-mieszkaniowej-szefa-itd
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.